Jakie srednice śrub i wałków?

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#51

Post napisał: pascalPL » 21 sty 2012, 23:46

poorchava pisze:Na mocowanie silnika mam pewien patent ale musze to jeszcze przemyslec.
Jak coś konstruktywnego wymyślisz (coś ponad montaż na kawałku kątownika) to się pochwal. Może pomysł będzie warty wprowadzenia w mojej zabawce.



Tagi:

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 24
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#52

Post napisał: dudis69 » 22 sty 2012, 03:49

dudis69 pisze:Znalazłem hurtownię w okolicy, w poniedziałek podjadę i zobaczę co mają w ofercie:
http://www.poli........
pascalPL, rozumiem że nieaktualne. :mrgreen:
Pozdrawiam Sławek


Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#53

Post napisał: pascalPL » 23 sty 2012, 12:56

dudis69 pisze:
dudis69 pisze:Znalazłem hurtownię w okolicy, w poniedziałek podjadę i zobaczę co mają w ofercie:
http://www.poli........
pascalPL, rozumiem że nieaktualne. :mrgreen:
Możesz sprawdzić, może będzie taniej jak na allegro. Albo za jakiś pójdzie zamówienie na inny materiał i inną średnicę. Warto widzieć. U mnie w hurtownii Tabal ceny niższe jak na allegro, ale z kosztem wysyłki do obróbki i z powrotem wychodzi drożej jak z allegro.

poorchava Jakoś zmotywowałeś mnie do wymiany silnika w mojej maszynie. Generalnie tylko po to aby pokazać ci jak słabe masz możliwości mocowania silnika i śruby do stołu.

Obrazek

Od dyspozycji masz tylko kawałek kwadratowej rury. Prowadnice stołu zamontowane są ponad rurą z powodu zastosowania końcówek wałków, do dyspozycji masz tylko mała szczelinę między końcem rury a spodem blatu. Blat X w takim rozwiązaniu porusza się poza obrys maszyny (chyba, że nie chcesz maksymalizować a minimalizować pole robocze). Nakrętka powinna być zamocowana możliwie blisko blatu stołu którym rusza. Czyli oś silnika będzie ponad stelażem maszyny, przez to obudowa silnika może kolidować z powierzchnią stołu ( u mnie to występuje z powodu specyficznego i dość bliskiego mocowania łożysk liniowych do blatu stołu). Po drugie jest mało miejsca między "sprzęgłem" a konstrukcją maszyny. Ja nie mogę nawet za bardzo zamontować obejmy na gumowej rurce bo nie mam miejsca. Na osi Y stosuje opaskę samo zaciskową bo się na styk mieści.
Mocowanie silnika na kawałku kątownika wydaje się dość liche, ja jestem wstanie nie wiele się trudząc lekko ruszyć w kierunku śruby napędowej. Wpływa to na sztywność maszyny przy obróbce twardych materiałów.

Chodzi mi generalnie o to abyś popatrzył się na to i przemyślał raz jeszcze. Ja jeżeli budował bym nową maszynę w oparciu o podobną konstrukcje ramową, zastosował bym rury o przekroju prostokątnym. Wałki przymocowałbym od wew. strony rury przy pomocy kwadratowej blaszki z otworem ściśle pasującym do średnicy wałka. Silnik mocowałbym od zew. do dłuższego boku rury. Oś silnika przeprowadził bym przez rurę. Łożysko na końcu śruby napędowej znów wsadzone w jakiś kawałek kwadratowej "blaszki" z odpowiednim otworem. Tak czy siak konstrukcja oparta na rurze prostokątnej dla mnie daje większe możliwości.


Autor tematu
poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 28
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#54

Post napisał: poorchava » 23 sty 2012, 15:38

W sumie wczesniej o tym nie pomyślałem. Tak jak sie teraz zastanawiam, to chyba jedynym w miarę budzetowym rozwiązaniem zastosowanie nieco dłuzszej śruby i zamontowanie silnika tak, ze bedzie sporo wystawał poza maszynę. Drugim rozwiązaniem byłoby zastosowanie przekładki pomiędzy łozyska i mocowanie śruby napędowej a stół (podwyższenie stołu).

Moznaby jeszcze zastosowac pasek zębaty, ale to na oko ~60zł za jedna oś.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#55

Post napisał: ursus_arctos » 23 sty 2012, 15:47

Ja bym zrobił wałki na stole od spodu a łożyska nieruchome na ramie. W ten sposób fragment stołu, nad którym jest wrzeciono, jest zawsze optymalnie podparty. W takiej konfiguracji silnik i śruba jeżdżą razem ze stołem a podstawa ramy może być krótka - nie ma więc problemu, że silnik się nie zmieści.


Autor tematu
poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 28
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#56

Post napisał: poorchava » 23 sty 2012, 15:53

No taka opcja faktycznie wyklucza problemy z silnikiem. Ja chwilowo myślę po prostu nad skróceniem stołu, albo/oraz zamontowaniem łożysk niekoniecznie pośrodku tego stołu (w jednej strony wystawałby bardziej).

Mam równiez pewien pomysł zwiazany z napedem: mozna wałki normanie do ramy, łozyska do stołu, natomiast nakretkę napedową do ramy a śrubę i silnik do stołu. W ten sposób nakretka może być zamontowana nawet na jednym końcu śruby (dobre mówię?) ale całość nie powinna sie jakoś bardziej giąć, bo na śrubę/nakrętkę działają siły ciągnace, nie gnące.

Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#57

Post napisał: pascalPL » 23 sty 2012, 17:09

Moim zdaniem konstrukcja, którą proponuje ursus_arctos jest najbardziej optymalna. Ja na razie luźno podchodzę do budowy nowej maszyny (chce poprawić co mogę w tej aby poznać jeszcze temat), ale skłaniam się do konstrukcji polecanej przez ursus_arctos na wałkach podpartych, lub z ruchomą bramą.
Chce mieć w jednej z osi ponad 1m i nie mogę się jeszcze zdecydować na której :)


Autor tematu
poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 28
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#58

Post napisał: poorchava » 23 sty 2012, 17:23

Wymiary mam, model silnika mam, sprzęgło i srubę jeszcze muszę sobie narysować i wtedy będę kombinował, jak na razie trzymam sie chyba tej koncepcji, jaka była. pomysł z łożyskami na ramie i wałkami na stole podoba mi się ze względu na to, że wrzeciono zawsze trafia między łożyska.

Teraz bardziej myslę nad rozwiązaniem X i Z. Jeżeli chodzi o Z, to nie mam jakiś strasznych marzeń. 10cm skoku zupełnie wystarczy. Może nawet mniej. Nie chcę przegiąć z wysokościa bramy, żeby nie utracić jakiej-takiej sztywności.

Aha. Zgodnie z przewidywaniami pisanie maili do hurtowni metali kolorowych spotkało się z odezwem równym zero (pisałem do 4 firm z Wrocławia chyba). Trzeba będzie dzwonić albo pałować się osobiście.

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2696
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#59

Post napisał: syntetyczny » 23 sty 2012, 18:18

Ja mam to rozwiązane w ten sposób
Obrazek
Nie wiem, czy to w czymś pomoże, ale jest to dosyć proste mocowanie. Jedyny problem przy słabym dostępie do śrubek mocujących. A tak poza tym, to ok. Nie ruszałem tego od montażu:P
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


Autor tematu
poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 28
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#60

Post napisał: poorchava » 23 sty 2012, 19:16

To jest tez jeden z moich pomyslow. Generalnie bedzie chyba troche mniejsze pole robocze w osi y. Postaram sie za to wyciagnac pod 40cm w osi x, gdyz jednym z zastosowan ma byc wycinanie paneli czolowych do rozmaitych urzadzen.

Drugi pomysl polega na zmontowaniu stolu w formie ramy o ksztalcie H i zamontowaniu wlasciwego stolu dopiero na tej ramie. To by troche zwiekszylo przeswit miedzy rama a stolem dzieki czemu silnik spokojnie by sie zmiescil, a nie spowodowaloby to wystwpowania sil gnacych stol albo prowadnice.

Jezeli chodzi o monta sprzegla i zamontowanie silnika to wlasnie tak chcialem to zrobic ;-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”