Kolejna metalowa konstrukcja własna od zera

[Dudi1203]

Z pomysłów na sprawę tolerancji tamtego walka chrom techniczny wydaje mi się najlepszy, robiliśmy coś podobnego u siebie w firmie tzn nałożony chrom, potem szlifierka do wałków i wyszło na prawde fajnie i szybko. Nawet jak coś to mógłbym Ci załatwić takie szlifowanie a druga sprawa - jakbyś zamawiał coś takiego to daj znać, też bym chętnie zakupił to podzielimy się kosztami wysyłki.

Z tym ze uwzględnij jeszcze jakieś lepsze przełożenie a nie takie jak tam jest zaprezentowane.

[oprawcafotografii]

Ja tez bylbym zainteresowany takim walkiem z ER11 przygotowanym pod
lozyska, wiec jak chcecie dzielic koszty to wezme jeden

Zakladam, ze cala zabawa ma dac w efekcie wrzeciono z biciem ponizej setki

q

[MagisterPW]

I trafiłeś w sedno, bo poza tym żeby to działało, to chcemy mieć możliwość części wykonywać możliwie precyzyjnie. Zresztą nie ma się co tu spierać na temat przyjętej filozofii, są pewne zagadnienia techniczne do rozpracowania i decyzje do podjęcia co do sposobu wykonania, bo jeśli chodzi o cel całego przedsięwzięcia to mamy swój i wystarczy do tego, żeby motywować nas do siedzenia wieczorami i czytania i główkowania
Na razie trafnie mnie nakierowałeś i kliknąłem co trzeba. Kolejne pytania wkrótce;)

[ Dodano: 2012-11-06, 10:47 ]
z zamiwianiem to jeszcze trochę, bo chcemy opracować konstrukcję i zobaczyć czy nie przesadzimy z kosztami, jak tak trzeba będzie ciąć albo nazbierać więcej drobnych więc jeśli ktoś potrzebuje wałka na już to lepiej się na nas nie oglądać...

[vicdoc]

"Cudze chwalicie swego nie znacie", a w Polsce jest producent takich uchwytów i transport chyba tańszy.

[MagisterPW]

Znalazłem na szybko jakąś firmę robiącą chromowanie techniczne:
http://www.chrom-tech.waw.pl/
i brzmi to całkiem ciekawie, tylko czy nie będzie z tym więcej zachodu niż ze zrobieniem tulejek? Bo raz trzeba zawieźć wałek do chromowania, a raz do szlifowania, a tulejki można zrobić w zasadzie na jednej dobrej tokarce. Przy okazji jaki jest rząd wielkości ceny takiego zabiegu? Kilkanaście? Kilkadziesiąt....więcej PLN?
A skoro już wróciłem do tulejek...to ponawiam pytanie. Jaki musiałby być wcisk, żeby je utrzymać na wałku w czasie toczenia? Pewnie jakiś doświadczony tokarz zrobiłby to bez dodatkowych szczegółów, ale wolałbym to sam wiedzieć, a nie przypominam sobie, żebym takie rzeczy liczył na studiach.
Sprawdziłem też tego producenta przedłużek z Polski i chyba faktycznie nie opłaci się kupować nigdzie za granicą

[mike217]

Wystarczy, że zrobisz je na H7 i osadzisz na loctite 638. Na wieki tam zostaną.

[Dudi1203]

Tylko co wtedy z biciem takiego wrzecionka?

[mike217]

Jeżeli nakładki zostaną przetoczone na tym owym wrzecionku, a samo wrzecionko będzie łapane na kłach to skąd tu bicie? Bicie może wynikać już z samej oprawki narzędzia a nie spodziewał bym się po tych trzpieniach ultra precyzji.

[MagisterPW]

Dudi1203 chodziło Ci o to, że tulejki H7 wkładane na wałek h6 mogą się krzywo przykleić i potem jakby pracować na tym kleju?
Kolega mówił mi, że u niego w zakładzie robili tulejki na wcisk i dodatkowo smarowali klejem. Wydaje się to być lepszym rozwiązaniem niż robienie tulejek na H7, źle myślę? Niby wiadomo, że i tak większość kleju zostanie wypchnięta przy wciskaniu tulejki, ale to co zostanie w mikro zagłębieniach da dodatkowe trzymanie. Mylę się?
"nie spodziewał bym się po tych trzpieniach ultra precyzji"
a masz lepszą propozycję na wykonanie osi wrzeciona? Zrobienie jej od podstaw samemu? Jakiś inny system mocowania niż końcówki ER? No i żeby nie było to wiele droższe [/quote]

[mike217]

Ależ macie problem, zróbcie te tulejki na zero i podgrzejcie , załóżcie i tyle. Oczekujecie bicia poniżej setki z badziewnego uchwytu za kilkanaście dolarów a z drugiej filozofujecie na temat pasowania o którym chyba znikome macie pojęcie. Chcecie dobre wrzeciono to sobie kupcie kolombo albo jagera i tyle.