Budowa wypalarki plazmowej 1,5mx6m + 4oś

kolanoreki · Post napisał: **kolanoreki** » 31 sie 2011, 15:24

Witam Kolegów.
Jak wspominałem w poprzednim moim wątku, w pracy wyszedłem z inicjatywą, budowy wypalarki plazmowej do cięcia (przeważnie) blach nierdzewnych, kwasowych (grubość od 0.6mm-20mm) oraz profili (perforacje).

Założenia:
Zakres roboczy: 1,5mx6m
Napędy:
Oś X - listwa zębata m2 lub m2.5, silnik krokowy 21Nm, sprzęg stron jednostek napędowych za pomocą wałka,
Oś Y - listwa zębata m2 lub m2.5 silnik krokowy 8.5Nm
Oś Z - śruba kulowa, silnik krokowy 8,5Nm lub mniejszy
4 oś - (podzielnica, silnik 8.5Nm lub 21Nm)

Prowadnice
Oś X - Ceownik, do którego przykręcony będzie profil konstrukcyjny alu (40x80 lub 40x120) + uchyt na wałek D12 lub D14 + rolki

Oś Y - profil konstrukcyjny alu (80x160, 100x200, raczej 120x200 lub 240x160) + uchyt na wałek D12 lub D14 + rolki

Oś Z - profil konstrukcyjny alu (40x160)+ uchyt na wałek D12 lub D14 + rolki, lub prowadnice HIWIN HGR15

Agregat plazmotwórczy - wybór jeszcze nastąpi, ale z faktu, że wypalarką cięta będzie w większości kwasówka, poluję na agregat z możliwością cięcia w osłonie mgły wodnej.

Stół stojący swobodnie, podobny jak w wycinarce wodnej, z odciągiem oraz możliwością odprowadzania wody,

cnccad · Post napisał: **cnccad** » 31 sie 2011, 19:06

to palnik i źródło z zestawem przygotowania wody Cię trochę szarpnie po kieszeni.
Będzie droższe niż ploter. Chyba że używka.

to lepiej przejśc na cięcie azotem pod lustrem wody.

kolanoreki · Post napisał: **kolanoreki** » 31 sie 2011, 21:55

cnccad pisze:to palnik i źródło z zestawem przygotowania wody Cię trochę szarpnie po kieszeni.
Będzie droższe niż ploter. Chyba że używka.

to lepiej przejśc na cięcie azotem pod lustrem wody.

Szukam różnych ofert używanych agregatów na zagranicznych forach, ale zastanawia mnie jeden fakt, dlaczego końcówki przystosowane do rozpylania wody, i agregaty do cięcia w osłonie mgły są sporo droższe od standardowych? Czy różnice w działaniu i budowie są aż tak diametralnie duże przez co jednocześnie wytworzenie ich kosztuje aż tak kosmiczne pieniądze? Czy to tylko działania rynku w Polsce i Europie - "pseudo" nowość technologiczna ściągnięta z USA? Bo taki stan rzeczy kojarzy mi się jak w przypadku elementów do napędów paralotniowych. Np sruba M6x60 do przykrecania śmigła, z kwasówki w sklepach paralotniowych kosztuje od 10-15zł, gdzie taką samą w pierwszym lepszym sklepie metalowym można kupić za 1.5zł. Cylinder do silnika Black Devil (napęd plecakowy) u producenta - 700zł, a identyczny z tej samej fabryki w sklepie z kosiarkami 250......

triera · Post napisał: **triera** » 01 wrz 2011, 01:44

części dla paralotni różnią się atestami (przynajmniej powinny)
- na kosiarce raczej się nie lata...

cnccad · Post napisał: **cnccad** » 01 wrz 2011, 06:38

może i ceny są lekko przesadzone , ale materiały wykorzystane do produkcji tych że końcówek są specyficzne. Po za tym zespół przygotowania wody , też nie będzie tani.
osobiście bym nie szedł w tym kierunku.

kolanoreki · Post napisał: **kolanoreki** » 01 wrz 2011, 09:14

triera pisze:części dla paralotni różnią się atestami (przynajmniej powinny)
- na kosiarce raczej się nie lata...

- kolega by się zdziwił

Niestety żadna ze śrub oferowanych do ppg, ani większość napędów nie ma żadnych atestów (chyba że np polski producent silników dla glajciarzy chce sprzedawać sprzęt na Europę i świat, ale zapewniam, że części nie są specjalnie atestowane. Większość z nich pochodzi z elementów od skuterów i kosiarek. Przerobiłem to organoleptycznie...
Polecam artykuł o słuszności swojej tezy:
http://dynamicsport.pl/?co=artprasowe&act=pokaz&id=2

krótki cytat:
"Na cylindrze wspaniałego bądź co bądź silnika BLACK DEVIL firmy JPX ITLIA jak dokładnie poszukać widnieje dyskretny tajemniczy napis „MALOSSI”.
Toż to część od …dużego skutera który nosi nazwę handlowa „SKIPPER”!
Na cylindrze silnika Simonini Mini 2 Plus- tez inny napis, okazuje się ze tez z motocykla…wygląda jakby z motocykla DUCATI!
Inne cylindry silników tej firmy te których seria nazywa się „Victor” to części chodzonego cieczą silnika motocykla , bodaj którejś APRILI o ile mnie wzrok nie myli…
Cylinder i głowica „Snapa”, tez wygląda znajomo, cylinder Vittorazi FLY 100 czy EASY 100 – tez skutery!
Obejrzyjmy „silnik od tylu” cóż tu mamy?
Aparaty zapłonowe DUCATI, ISKRA, ( nie mylić z nasza krajowa iskrą) cewki zapłonowe od pil spalinowych…
O! Mamy jeszcze jeden silnik!
RACKET z firmy RADNE MOTORS ze Szwecji!
Co mamy?
Piła spalinowa HUSQWARNA 125 ccm!"

[ Dodano: 2011-09-01, 09:15 ]

cnccad pisze:osobiście bym nie szedł w tym kierunku.

Co więc Kolega poleca do szybkiego i dobrego jakościowo cięcia kwasówki???

cnccad · Post napisał: **cnccad** » 01 wrz 2011, 09:37

azot i cięcie pod lustrem wody.
cięcie nie znacznie wolniejsze , jakośc zbliżona.
wartość części do cięcia vortex jest droga. Ma swoje plusy. Spotykam się z nią na co dzień i duże firmy tymi kosztami się nie specjalnie przejmują. Mają kilka maszyn pracujących 24h.
Jest jeden zespół przygotowania wody ( osmoza itp ) dla np. dwóch maszyn i koszta maleją.
oczywiście , temat można załatwić "kranówą" ale żywotność podzespołów bardzo mocno spadnie.

A jakie grubości kolega planuje ciąć

kolanoreki · Post napisał: **kolanoreki** » 01 wrz 2011, 11:04

blachy 0.6-20mm kwasówka, nierdzewka
profile, rury nierdzewka
czasami blachy i profile czarne też do 20mm

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 01 wrz 2011, 11:41

moze jakis pstryk z postepów ?

cnccad · Post napisał: **cnccad** » 01 wrz 2011, 12:23

to grubości akurat na vortex.
Hm ... no cóż , pewnie masz swoją kalkulację

Budowa wypalarki plazmowej 1,5mx6m + 4oś