Witam kolegów, coś temat THC MyPlasm przygasł
Od kilkunastu dni docieram się z THC MyPlasm, że się wyrażę po "lekkim liftingu". Muszę z przykrością stwierdzić, że raczej niczego to nie wniosło.
Zastanawiam się czy problemy dotyczą tylko mnie a raczej sterowania które posiadam (CSMiO/IP-M) czy jednak jest coś nie tak z THC. Mam doświadczenie z SD i co do samej pracy, płynności sterowania nie mam zastrzeżeń i stawiałbym pod tym względem ten model za wzór.
Porównując MyPlasm do SD strasznie mnie irytuje jego praca, aczkolwiek bardzo mi zależy na tym modelu chociażby ze względu na możliwości różnorakich kombinacji z DISABLE.
Zauważyłem, że MyPlasm steruje płynnie przy większych prędkościach cięcia po ustawieniu wysokiej prędkości THC- pokonuje nierówności ...ale skutkuje to skokami palnika, wygląda to tak- blacha zaczyna opadać, palnik z racji prędkości cięcia wyjeżdża poza wartość nastawioną i za chwilę daje nura (wysoka prędkość THC), w tym miejscu powstaje ślad jak po wpaleniu. Powiedziałbym, że idzie "schodkami"(patrz foto).
Cięcie prostej blachy wygląda podobnie tylko, że z racji wysokiej prędkości THC reaguje na każdy paproch, dziurkę, wgniecenie, identycznie- gwałtownymi ruchami palnika.
Pewnie powiecie- to zmniejsz prędkość THC ! W tym przypadku jest nie lepiej, zmniejszenie prędkości ciecia i THC skutkuje regulacją palnika skokowo, czyli- oś Z nie obraca się płynnie tylko skokami. Również po zmniejszeniu prędkości nie nadąża podnieść palnika i idzie w kolizję, pół biedy w dół- jedynie zwiększy odległość do blachy i zniszczy detal.
Podział mam 1600, SD śmiga na 4000 i to bardzo płynnie bez kombinowania speed-em.
Tak czy siak mam poważny problem z dostrojeniem THC MyPlasm.
Proszę innych użytkowników MyPlasm- piszcie coś! Może THC jest OK tylko nie jest kompatybilne z CSMiO i dam sobie spokój.