Renowacja tokarki Jotes TSS-150
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 67
- Rejestracja: 03 sty 2014, 15:21
- Lokalizacja: Poznań
Renowacja tokarki Jotes TSS-150
1.Tak wyglądała w ofercie...
2.A tak w rzeczywistości
3.Wstępna kontrola wykazała że wszystko działa..., a koła zębate i przekładnie błyszczą się jak "psu ja..."
4.Pozostało wziąć papierek ścierny, zestaw ręcznych dłut, szlifierkę kątową i zacząć skrobać...
5.Po oskrobaniu suportu stwierdzono jego niewielkie uszkodzenie/osłona prowizorycznie pospawane przez poprzednich właścicieli/ a następnie go zdjęto.
6.Po zdjęciu suportu i większości wystających elementów maszynka była gotowa do dalszego skrobania i szlifowania...
7.Szlifowanie trwało i trwało... i trwało...A wszystko dlatego że poza kolejnością wepchnęła się do harmonogramu budowa frezarki do drewna i prace przy pile ramowej PM-120 Ale nie był to czas zupełnie stracony, w między czasie trwała analiza DTR-ki zdobytej dzięki uprzejmości dwóch kolegów z tego forum - BYDGOST-a i ija74 /jeszcze raz obu dziękuję za pomoc/
8.Zdemontowano elektrykę oraz silnik.
http://youtu.be/nrIy9kDkN0Y
http://youtu.be/q2vC5UP-AY0
9.Stan maszyny na zaszły tydzień... Wreszcie wstępnie wyszlifowana...
9.Tokarka zostanie jeszcze na koniec po zabezpieczeniu "dopiaskowana", w niektórych miejscach. Niestety kompresor który posiadamy nie nadaje się do porządnego piaskowania
10.Wczoraj skontrolowaliśmy łoże i suport..., jak widać na nagraniach odchylenia rzędu dwóch setek... Jak na zabytek z 1959 roku to całkiem nieźle
http://youtu.be/3M5j3KGugvM
http://youtu.be/O_mcfyAzHA0
http://youtu.be/7cpeByVcssc
CDN...
2.A tak w rzeczywistości
3.Wstępna kontrola wykazała że wszystko działa..., a koła zębate i przekładnie błyszczą się jak "psu ja..."
4.Pozostało wziąć papierek ścierny, zestaw ręcznych dłut, szlifierkę kątową i zacząć skrobać...
5.Po oskrobaniu suportu stwierdzono jego niewielkie uszkodzenie/osłona prowizorycznie pospawane przez poprzednich właścicieli/ a następnie go zdjęto.
6.Po zdjęciu suportu i większości wystających elementów maszynka była gotowa do dalszego skrobania i szlifowania...
7.Szlifowanie trwało i trwało... i trwało...A wszystko dlatego że poza kolejnością wepchnęła się do harmonogramu budowa frezarki do drewna i prace przy pile ramowej PM-120 Ale nie był to czas zupełnie stracony, w między czasie trwała analiza DTR-ki zdobytej dzięki uprzejmości dwóch kolegów z tego forum - BYDGOST-a i ija74 /jeszcze raz obu dziękuję za pomoc/
8.Zdemontowano elektrykę oraz silnik.
http://youtu.be/nrIy9kDkN0Y
http://youtu.be/q2vC5UP-AY0
9.Stan maszyny na zaszły tydzień... Wreszcie wstępnie wyszlifowana...
9.Tokarka zostanie jeszcze na koniec po zabezpieczeniu "dopiaskowana", w niektórych miejscach. Niestety kompresor który posiadamy nie nadaje się do porządnego piaskowania
10.Wczoraj skontrolowaliśmy łoże i suport..., jak widać na nagraniach odchylenia rzędu dwóch setek... Jak na zabytek z 1959 roku to całkiem nieźle
http://youtu.be/3M5j3KGugvM
http://youtu.be/O_mcfyAzHA0
http://youtu.be/7cpeByVcssc
CDN...
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 153
- Rejestracja: 27 lut 2015, 22:20
- Lokalizacja: xxxxx
- Kontakt:
Witam Takie maszyny odpowiednio użytkowane będą jeszcze długo służyły ,są sztywne choć czasami kręciliśmy łożem , może kiedyś opiszę jak to się robi na moim blogu, ja też mam maszynę starą , ale w pełni sprawną o którą dbam bo zarabia dla mnie pieniążki
Pozdrawiam
Pozdrawiam
https://www.youtube.com/user/manfiks/videos?disable_polymer=true
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 153
- Rejestracja: 27 lut 2015, 22:20
- Lokalizacja: xxxxx
- Kontakt:
To jest taka stara metoda używana przez starych fachowców ,aby osiągnąć dokładność toczenia pomimo zużycia łoża , dzięki czemu można było osunąć w czasie remont kapitalny maszyny , kiedyś to pokażę na filmiku na You tube bo tak to trudno wytłumaczyć Pozdrawiam
https://www.youtube.com/user/manfiks/videos?disable_polymer=true
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 937
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
w skrócie chodzi o to żeby pod jeden róg tokarki podsunąć coś albo jeśli jest na stopach regulowanych to podkręcić którąś. Skręca się łoże i można zniwelować do pewnego stopnia wytarcie łoża. No chyba że masz takie łoże że dałbyś radę sadzić kartofle to już nic nie pomoże ale jak piszesz że masz 2 sety to w zasadzie w granicach tolerancji i nie ma się co przejmować. Przy czym wydaje mi się że maszynach jotes stopy tokarki są połączone i tu się chyba tej metody nie zastosuje
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 153
- Rejestracja: 27 lut 2015, 22:20
- Lokalizacja: xxxxx
- Kontakt:
Masz rację , ale jak w zakładzie były wszystkie maszyny obsadzone przez tokarzy , to trzeba było coś zrobić aby ten na której był stożek (przedtem toczył krótkie detale ) mógł wykonywać dłuższe detale dobrze , produkcja była zawsze najważniejsza , pracownicy pracowali na akord , w innym przypadku nie mogli zarabiać , to nie była metoda do polecenia Pozdrawiam
https://www.youtube.com/user/manfiks/videos?disable_polymer=true
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 153
- Rejestracja: 27 lut 2015, 22:20
- Lokalizacja: xxxxx
- Kontakt:
Przyrządy pomiarowe nie kłamały , poprawa była znaczna i błąd wykonania do zaakceptowania (sprawdzaliśmy mikromierzem ) , te wnioski racjonalizatorskie były popularne lata 1960 do 1975 później już takich nie było
https://www.youtube.com/user/manfiks/videos?disable_polymer=true
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 937
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Tak sobie myślę że chyba łatwiej byłoby przetoczyć wałek, zmierzyć jaka jest różnica w wymiarze a potem czujnik do konika i przesunąć w odpowiednią stronę konia. Gdy miałem tokarkę z dość znacznym zużyciem łoża tak robiłem i robota wychodziła ale nie dało rady tak przetaczać gdy było do zebrania mniej niż 0,5mm bo zwykle idelany walec uzyska się dopiero po 2 - 3 przesunięciu