Porady dot. tokarki i toczenia
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
W aukcji napisane jest, że brakuje kół do gwintów szkoda bo wtedy to łączenie byłoby lepiej dopasowane. Nic straconego jeśli odpowiednio "zaprojektujesz" powierzchnie ustalające to mimo krzywego gwintu (w pewnych granicach) będzie proste. Możesz również po skręceniu przetoczyć na wymiar (wcześniej odpowiedni naddatek).
W poradniku (w zasadzie nowe wydanie Ci niewiele da) przeczytasz jakie środki podjąć gdy toczy się długie przedmioty, co zrobić gdy sztywność tokarki jest niewielka i inne pomocne informacje. Jak toczę to prawie zawsze korzystam szczególnie przy gwintach.
Dobrze zaostrzony nóż to podstawa sukcesu potem jest ustawienie w osi.
Po ostrzeniu można jeszcze dopolerować osełkami diamentowymi. Generalnie przy takiej mocy to raczej noże ze stali szybkotnącej.
Przecinanie zawsze z chłodziwem no chyba że bardzo cienkie pręciki blisko uchwytu.
Jak się zastanawiałem nad swoją tokarką i wykorzystaniem jej mocy (silnik 3kW) to wychodzi że nie poszaleje i np zebranie 5mm naddatku na odcinku 500mm trochę trwa.
Wydawało mi się że 3kW to sporo ale tokarki się zaczynają od 7-10 kW i wtedy można sobie nożyki ze spieków wykorzystać. Nie wiem jaki silnik jest u Ciebie ale i tak jak chcesz i masz czas to prawie wszystko wytoczysz.
Może jeszcze by się przydał imak 4-ro nożowy ułatwia znacznie życie.
Co jakiś czas przyjdzie Ci kupić coś jeszcze do tego sprzętu jak już wspomnieli koledzy wcześniej min. kieł obrotowy.
Miłej zabawy
W poradniku (w zasadzie nowe wydanie Ci niewiele da) przeczytasz jakie środki podjąć gdy toczy się długie przedmioty, co zrobić gdy sztywność tokarki jest niewielka i inne pomocne informacje. Jak toczę to prawie zawsze korzystam szczególnie przy gwintach.
Dobrze zaostrzony nóż to podstawa sukcesu potem jest ustawienie w osi.
Po ostrzeniu można jeszcze dopolerować osełkami diamentowymi. Generalnie przy takiej mocy to raczej noże ze stali szybkotnącej.
Przecinanie zawsze z chłodziwem no chyba że bardzo cienkie pręciki blisko uchwytu.
Jak się zastanawiałem nad swoją tokarką i wykorzystaniem jej mocy (silnik 3kW) to wychodzi że nie poszaleje i np zebranie 5mm naddatku na odcinku 500mm trochę trwa.
Wydawało mi się że 3kW to sporo ale tokarki się zaczynają od 7-10 kW i wtedy można sobie nożyki ze spieków wykorzystać. Nie wiem jaki silnik jest u Ciebie ale i tak jak chcesz i masz czas to prawie wszystko wytoczysz.
Może jeszcze by się przydał imak 4-ro nożowy ułatwia znacznie życie.
Co jakiś czas przyjdzie Ci kupić coś jeszcze do tego sprzętu jak już wspomnieli koledzy wcześniej min. kieł obrotowy.
Miłej zabawy
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 42
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 13:04
- Lokalizacja: Rzeszów
Zmierzyłem trzpień na którym jest zamocowany ten uchwyt wiertarski i wyszło 22mm, czyli wg tego co na allegro patrzyłem musi być kieł ze stożkiem MK3, tak?
Jaki konkretnie byście polecali ten kieł, bo ceny wahają się od 70 - 300zł , niektóre pozwalają , też na zebranie materiału z czoła - lepiej kupić od razu taki "pro" , bo można na nim większy zakres operacji wykonać, czy na początek taki zwykły, najtańszy?
Co do mocy tokarek to po obejrzeniu tych fotek, wolę póki co pozostać przy moich 250W .
http://szokblog.pl/t.jsp?idblg=2103
Jaki konkretnie byście polecali ten kieł, bo ceny wahają się od 70 - 300zł , niektóre pozwalają , też na zebranie materiału z czoła - lepiej kupić od razu taki "pro" , bo można na nim większy zakres operacji wykonać, czy na początek taki zwykły, najtańszy?
Co do mocy tokarek to po obejrzeniu tych fotek, wolę póki co pozostać przy moich 250W .
http://szokblog.pl/t.jsp?idblg=2103
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
kieł z zabierakiem mocujesz zamiast uchwytu a do konika i tak potrzebujesz kieł .. ja używam z giełdy za 40zł i na nim toczę zwykły kieł obrotowy
w temacie wymiary stożków https://www.cnc.info.pl/topics80/jak-ro ... t15484.htm
w temacie wymiary stożków https://www.cnc.info.pl/topics80/jak-ro ... t15484.htm
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
kol. Bartek_a chodziło raczej o kieł ze ścięciem :Bartek_a pisze:niektóre pozwalają , też na zebranie materiału z czoła

Kieł taki jest kłem stałym, nie ma zalet kła obrotowego, można go stosować zamiast normalnego kła stałego. Umożliwia planowanie czoła podpartego przedmiotu.
Kieł zabierakowy to kieł stały o konstrukcji pozwalającej na przeniesienie napędu z wrzeciona na przedmiot obrabiany.
Są jeszcze kły składane ( z wymiennymi końcówkami), specjalne ( np. do rur), w jakimś katalogu widziałem kieł z możliwością przestawiania w osi poziomej i pionowej.
Za 70 zł. można kupić porządny kieł obrotowy Bisona ( MK2 lub 3), nie warto oszczędzać.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 42
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 13:04
- Lokalizacja: Rzeszów
Czyli ten kieł do zbierania z czoła o którym pisałem, używa się razem z drugim na przeciwległym końcu i tak to się toczy , a przy obrotowym, przedmiot w szczękach i na drugim końcu podparty kłem obrotowym z konika?
Jeszcze pytanie odbiegające od wątku : znajdę gdzieś to całe gniazdo z przełącznikiem do wiertarki WS-15?
Jeszcze pytanie odbiegające od wątku : znajdę gdzieś to całe gniazdo z przełącznikiem do wiertarki WS-15?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
to ja namieszałem źle zrozumiałem to co napisałeś
kieł którego mamy tu zdjęcie jest kłem stałym(umożliwiającym planowanie czoła obrabianego materiału) mocowanym w koniku- a detal z drugiej strony może być podparty kłem +zabierak lub też być zamontowany w uchwyt tokarski
[ Dodano: 2009-10-02, 16:48 ]
dodam że ja nie zdejmuje uchwytu żeby toczyć w kłach .... robię najpierw skórówe w uchwycie i podpieram kłem obrotowym a potem wo uchwytu wkładam kawałek wałka i podtaczam go na stożek na niego zakładam detal od strony konika podpieram kłem obrotowym dociskam i toczę na gotowo małym wiórem
kieł którego mamy tu zdjęcie jest kłem stałym(umożliwiającym planowanie czoła obrabianego materiału) mocowanym w koniku- a detal z drugiej strony może być podparty kłem +zabierak lub też być zamontowany w uchwyt tokarski
[ Dodano: 2009-10-02, 16:48 ]
dodam że ja nie zdejmuje uchwytu żeby toczyć w kłach .... robię najpierw skórówe w uchwycie i podpieram kłem obrotowym a potem wo uchwytu wkładam kawałek wałka i podtaczam go na stożek na niego zakładam detal od strony konika podpieram kłem obrotowym dociskam i toczę na gotowo małym wiórem
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos