Komputer pod systemy cad/cam

[oprawcafotografii]

Do Twojego notebooka tez jest stacja dokujacą. Do wszystkich deli zawsze były stacje dokujące. Tylko trzeba je kupić.

Nie ma.
No ale Ty wiesz lepiej - napisz moze do DELLa w tej sprawie

Ale jak Ci przestanie działać klawiatura w Twoim delu

To wezme dowolna klawiature z kablem USB, podlacze do laptopa i bedzie dzialac.
Dokladnia tak jak do stacjonarnego.

Skoncz juz chlopie bo osmieszasz sie calkiem niepotrzebnie...

q

[ Dodano: 2016-03-15, 09:16 ]

A tutaj znowu wszyscy konstruują statki kosmiczne i obrabiają golenie podwozia do jumbo-jeta ...

Tu nie chodzi o to, co się projektuje, ale o szybkość i komfort pracy.

Bardzo często się zdarza, że mamy jakiś pomysł i chcemy go SZYBKO "zrealizować" najpierw na kompie + oprogramowaniu.
Pomysł mamy w głowie, ale przecież trzeba go "przetworzyć na bity" , więc im szybciej i wygodniej będziemy to robić, tym mniej z tego naszego pomysłu ucieknie, a często bywa, że trzeba to zrobić szybko, bo w innym wypadku gdzieś po drodze zginie wena i samo założenie pomysłu, a wolny komp "PIĘKNIE" potrafi się przyczynić do tego, że ....... porzucamy pomysł, zapominamy o co nam chodziło, albo (co najgorsze) już nam się nie chce.

Ales wymyslil...

Sprawdz sobie jakie masz srednie obciazenie komputera robiac nawet cos
intensywnego (np. myslac ) Przy obecnych komputerach malo ktore aplikacja
potrafi dociazyc wszystkie rdzenie na 100%. Przez znakomita wiekszosc czasu
to komputer czeka az Ty cos zrobisz nie na odwrot...

Nawet kodowanie video sie zmienilo - w tej chwili robia to karty video
- glowny procesor jest ww tym czasie obciazony mimimalnie - mozna najnormalniej
pracowac nie zauwazajac opoznien (o ile masz dobre dyski i nie mula).

q

[kubus838]

Nie ma.
No ale Ty wiesz lepiej -

Tak, wiem lepiej bo się spytałem. Zgadnij gdzie.

To wezme dowolna klawiature z kablem USB, podlacze do laptopa i bedzie dzialac. Dokladnia tak jak do stacjonarnego.

Tak a jak padnie monitor to sobie podłączysz drugi. Czyli czar Twojego komputera przenośnego upadł. Wszelkie dyski napędy tez można podłaczyć "z boku". To jak wziąć taką pajęczyne i gdzieś z tym np. pojechać. Fajny masz komputer przenośny tylko go chyba cieżarówka wozisz. Cały czas zwracam uwage o możliwości i skuteczności naprawy komputera stacjonarnego. Nie sztuka jest cos podopinać. Pełnym sukcesem jest naprawa takiego sprzętu aby powrócił do stanu z przed awarii. Moim zdaniem komputer przenośny jest dobrą rzecza jeżeli musisz przenosić go w trakcie pracy. Jeżeli robisz coś w jednym miejscu i nie muisz biegać to lepszy jest komputer stacjonarny z powodów jakie wymieniłem wyżej.

Skoncz juz chlopie bo osmieszasz sie calkiem niepotrzebnie...

napisz moze do DELLa w tej sprawie

Przypmonam Ci, że wypowiadasz się w temacie kol. nicco i go zaśmiecasz. Czy pisze del czy DELL czy jeszcze inaczej to jest najmniej ważne bo wszyscy wiedzą o co konkretnie chodzi. A zwracanie uwagi na błędy pisowni czy to jest mała litera czy dużą to jest odbieganie od sedna tematu ponieważ wypowiadąjący ( w tym przypadku TY) nie ma innych argumentów (lub nie wie, że one istnieją) które jest w stanie potwierdzić.

Więc jeżeli nie masz nic konkretnego do napisania w zakresie róznic między komputerami przenośnymi i stacjonarnymi to lepiej sie nie wygłupiaj i nic nie pisz.

A tutaj znowu wszyscy konstruują statki kosmiczne i obrabiają golenie podwozia do jumbo-jeta ...

A skąd wiesz, że nie? Jak jesteś taki mocny to napisz coś w temacie.
Was jest dwóch czy to jedna i ta sama osoba z dwoma nickami?

Bardzo często się zdarza, że mamy jakiś pomysł i chcemy go SZYBKO "zrealizować" najpierw na kompie + oprogramowaniu.
Pomysł mamy w głowie, ale przecież trzeba go "przetworzyć na bity" , więc im szybciej i wygodniej będziemy to robić, tym mniej z tego naszego pomysłu ucieknie, a często bywa, że trzeba to zrobić szybko, bo w innym wypadku gdzieś po drodze zginie wena i samo założenie pomysłu, a wolny komp "PIĘKNIE" potrafi się przyczynić do tego, że ....... porzucamy pomysł, zapominamy o co nam chodziło, albo (co najgorsze) już nam się nie chce.

I to jest argument w temiacie wyższości notebooków nad stacjonarnymi i odwrotnie.

Sprawdz sobie jakie masz srednie obciazenie komputera robiac nawet cos
intensywnego (np. myslac ) Przy obecnych komputerach malo ktore aplikacja
potrafi dociazyc wszystkie rdzenie na 100%. Przez znakomita wiekszosc czasu
to komputer czeka az Ty cos zrobisz nie na odwrot...

Nawet kodowanie video sie zmienilo - w tej chwili robia to karty video
- glowny procesor jest ww tym czasie obciazony mimimalnie - mozna najnormalniej
pracowac nie zauwazajac opoznien (o ile masz dobre dyski i nie mula).

q

I kolejna wypowiedź nie na temat. Takie rzeczy to Ty intensywnie (np myśląc) napisz na innym forum - bo takie wypowiedzi to zwykłe trolowanie i nabijanie sobie licznika. I jak zawsze my o zupie Ty o d..pie - różnica nie wielka tylko kwestia instalacji. Już pisałem wyżej temat dotyczy wyższości jak to nazywasz "klocków" nad netobookami. To napisz coś konkretnego!


robert

[gambolo]

Oceni ktoś kompa:
Cad 3D do kilku tysięcy części, autocad itp..

[kubus838]

Kolego komputer jest bardzo dobry. Tylko ja bym dołożył jeszcze dodatkowe wiatraki które: jeden wyrzuca ciepłe powietrze z wewnątrz skrzynki a drugi wdmuchuje zimne powietrze do skrzynki. Bo to jednak komputer musi być przystosowany do pracy długotrwałej.

Karte graficzną spóbuj zamówić/kupić z większą pamięcią na pokładzie, to też dotyczy pamięci ram - oczywiście jeżeli jest taka możliwość. W przypadku oprogramowania CAD/CAM bardzo duże znaczenie ma wielkość pamięci ram i dosyć "silna" karta grafiki.

Jeszcze tylko musisz wybrać system na którym będzie pracowało oprogramowanie CAD/CAM.

robert

[pukury]

witam.
pewnie że jak by się dało to dołóż ramu do 32 giga.
no i jak Kol. napisał - wiatraki.
i przemyśl cyrkulację powietrza - miałem taką obudowę żę zasilacz " walczyL " o chłodzenie z prockiem i grafiką.
osobiście jestem zwolennikiem asusa - i płt i kart.
jakoś mnie nie zawiodły nigdy - ale to takie moje przekonanie.
przy inwestycji nie takiej małej lepiej sprawę przemyśleć.
pozdrawiam.

[lajosz]

@gambolo

Zestaw niezły, ale .... tylko niezły, a poza tym taki, z nawet lepszy zestawik można sobie poskładać samemu i to za mniejsze pieniądze.

Gdybym ja składał, to:

- Procesor i7
- płyta główna, może być taka jak w Twoim zestawie, bo nie jest zła.
- wentylatory zostawiłbym BOX-owe z procesora (w zupełności wystarczają) i żadnych dodatkowych wentylatorów w obudowie. Moim zdaniem niepotrzebny wydatek, a tylko nieco głośniej będzie. Natomiast zamiast nich, zostawiłbym obudowę otwartą, czyli sama "skrzynia" bez tych dwóch balach z boku. Raz, że efekt masz dokładnie taki sam jak byś nawtykał tam wentyli, dwa, że ciszej, a trzy, w każdej chwili możesz sobie coś szybciutko podłączyć do płyty głównej.
- Dysk twardy ..... mim zdaniem powinny być dwa. Jeden SSD (i bynajmniej nie najtańszy możliwy) na system i oprogramowanie i drugi zwykły na dane/pliki.
- pamięć 16GB. Jakiej firmy, to już sprawa indywidualna.
- Obudowa .... Najtańsza możliwa.
- Zasilacz .. 500 W .. w zupełności wystarczający, ale raczej bardziej znanej marki niż jakiś chiński noname.

Na koniec o karcie graficznej i monitorze.

Otóż Geforce GTX 950 (ile GB pamięci ma mniejsze znaczenie) , to karta na szynie 128 bit, czyli niby mocna, ale "krztusząca się" właśnie niską przepustowością szyny. ... To tak, jakbyś po polskich wiejskich drogach chciał szybko jeździć jakimś Porsche. Niby masz szybkie auto ale ..... co z tego ?
Proponuję zakup karty z szyną pamięci 256 bit i jeśli to dla Ciebie ważne, również z 10-bitowym przetwarzaniem koloru.
Jeśli kolor ma drugorzędne znaczenie, to NIE KUPOWAĆ karty z 10-bit kolor, bo dodatkowe bity co prawda powodują znacznie lepsze odwzorowanie kolorów (przydatne w reklamie i poligrafii), ale też uczestniczą w przetwarzaniu, czyli karta ma więcej do obliczania, czyli .... zwalnia nieco, więc jeśli kolor nie jest priorytetem, to karta z szyną 256-bit i zwykłym 8-bit kolorem będzie (moim zdaniem) optymalnym wyborem do CAD/CAM, a jeśli do tego wybrać kartę z większa ilością RAM-u na pokładzie, to i zagrać można na więcej niż przyzwoitym poziomie.

Monitor.
Tu jest naprawdę ciekawie.
Generalnie, im większy tym lepiej, ale jako że projektując coś, siedzimy bezpośrednio przy nim, to większy jak 32 cale jest (moim zdaniem) niepotrzebny, ale też mniejszy niż 27 cali już może przeszkadzać (w sensie, że za mały).
Ja pracuję przy monitorze (27 cali), ale gdybym teraz miał wybierać monitor do pracy z CAD/CAM, to wybrałbym .... telewizor.
Tak, tak, to nie żart.
Telewizor przy wielkości matrycy takiej samej jak monitor, kosztuje znacznie mniej niż monitor, a przy tym daje (moim zdaniem) identyczną jakość obrazu jak rzeczony monitor . Sprawdziłem to i mógłbym przysiąc, że nie widzę absolutnie żadnej różnicy w jakości wyświetlanego obrazu.
Oczywiście jeśli komuś zależy na bezbłędnym odwzorowaniu kolorów, to kupi monitor (NEC lub EIZO) za cenę 5000zł lub wyższą.
Jednak jeśli ma to być praca z CAD/CAM, to polecam zakup telewizora (najlepiej na matrycy IPS lub MVA) 32 cale FuulHD (nie 4K) , a poza tym, telewizor to ...... telewizor, czyli może służyć do tego do czego został wyprodukowany, czyli do oglądania telewizji.

Wszystko o czym napisałem wyżej, zostało przeze mnie sprawdzone osobiście, więc nie piszę tego bo tak myślę, ale wynika to z doświadczenia.

[kubus838]

Kol. lajosz

A mozesz napisać ile taki zestaw kosztuje - w sensie ile taki zestaw kosztuje jako gotowy w sklepie?

Ale z tym telewizorem to ja potwierdzam - również sprawdziłem osobiście.


robert

[lajosz]

Kol. lajosz

A mozesz napisać ile taki zestaw kosztuje - w sensie ile taki zestaw kosztuje jako gotowy w sklepie?

Pojęcia nie mam, a to dlatego, że:
- Raczej na pewno nie znajdziesz dokładnie takiego "gotowca" jaki sobie złożyłeś gdzieś w głowie.
- Jeśli jednak znajdziesz, to raczej na pewno będzie on droższy o jakieś 20-30% niż gdybyś go składał sam.
- Ceny podzespołów zmieniają się szybko w zależności od ..... HGW czego i w jednym miesiącu będzie 20% niżej, a w kolejnym wyżej, więc ciężko wyrokować ile w danym dniu będzie co kosztowało.
- Nie interesują mnie ceny tak długo, jak długo nie mam zamiaru zmieniać kompa. Natomiast jak mam zamiar zmienić kompa, to dłuuugo wertuję fora internetowe w poszukiwaniu za i przeciw odnośnie podzespołów, po czym jak już wiem czego chcę, to wybieram najtańsza ofertę, ale nie najtańszą ofertę w ogóle, a wśród sprzedawców którzy są oceniani w necie i na forach jako wiarygodni i nie stwarzający problemów, więc zazwyczaj (w moim przypadku) nie są to jednak ceny najniższe na rynku, za to zakupy (i ewentualna gwarancja) są w miarę bezstresowe.

Tak czy siak, to i tak warto złożyć sobie zestaw samemu.

[kubus838]

Ja pytając o cene to mysle, że samemu lepiej złożyć niż kupować gotowca. I chyba będzie taniej kupić podzespoły i samemu to wszystko złożyć do kupy niz kupować gotowca w święcącej obudwie w sklepie. Bo nawet do takiego komputera można zastosować obudowe używaną za klika złotych niż kupowac nową za kilka set złotych - przecież obudowa i tak się chowa pod biurko lub gdzieś tam.

robert

[Tomasz_K]

Tutaj równierz jest wątek o komputerze do CAM: Link do wątku
Z tym że jeśli myślisz o INVENTORZE to bardzo ważne jest abyś zdał sobie sprawę że zarówno w nim jak i w NX BARDZO ważny jest zegar procesora.
Osobiście polecam procesor i7-6700K.
Natomiast jeśli chodzi o grafikę to Inventor w przeciwieństwie do większości korzysta z DirectX więc tutaj przewaga kart Quadro jest mocno niepewna.

Pozdrawiam
Tomasz