Filmik "dokumentalny" z topienia aluminium

[szalonyelektron]

Witam
Chiałbym przedstawić kolegom filmik z 1 uruchomienia małej huty polowej
Pozdkreślam jest to nasza 1 próba dla znawców może okazać się to bardzo zabawne co wyrabialiśmy (bąble w odlewie zanieczyszczenia itp) ale od czegoś trzeba zacząć. Od czasu kiedy kręciliśmy ten film mineło sporo czasu i dopracowałem technologie tak że teraz odlewy wychodzą naprawde imponująco a to nie koniec już jestem w trakcie budowania "reaktora" czyli starego boilera wybetonowanego szamotem, wraz ze specjalnym lejkiem i dopływami powietrza. Zamierzam zasilać to palnikiem olejowym choć ceny ropy odstraszają więc zastanawiam się nad instalacją gazową


Filmik spakowany jest rarem w archiwah powiązanych mam nadzieję że przejdą po łączach nienaruszone.

[Piotrjub]

fajma próba, jak mozesz umiesc zdjecia z ostatnich efektów odlewania.

[szalonyelektron]

Nie ma sprawy tylko musze dorwać cyfrówkę.
Obecnie bawie się metodą traconego styropianu i powiem jedno jest to boska metoda w swojej prostocie a zwłaszcza w efekcie końcowym (0 bąbli, odkształceń itp itd) musze przy okazji troszkę zaapelować do osób cghętnych taką zabawą podczas odlewania musimy zachować najwyższe środki ostrożności!!!!! styropian podczas zalewania natychmiast paruje tworząc mocno wybuchowy obłok! a więc ubranko ochronne długie szczypce conajmiej 2 sztuki i rękawice ognioodporne to minimum.
Aktualnie poszukuje większych ilości styroduru i na tym chce bazować gdyż zwykły styropian ma nieciekawą fakture (przy okazji nie wiecie gdzie można w miare tanio kupić w Łódzkim z 1 opakowanie tego materiału?)
Te wszystkie przymiarki zmierzją w 1 stronę a mianowicie chce odlać i zbudować samemu od podstaw małą frezarkę ręczną do obróbki alu. Aktualnie będe robił testy jak wychodzi robienie stołu T-rowkowego!!!! szablony juz gotowe.
Osobą chętnym do podobnych zabaw mogę podać moje spostrzeżenia, doświadczenia, jakie stosować paliwo itp itd

[251mz]

a nie lepiej byłoby ci zastosowac koks?? ja zrobiłem piec na koks i dmuchawe mam od odkurzacza (silnik)i do tego łopatki i obudowe od skody 1000mb i wymiata temperatura niesamowicie

[szalonyelektron]

A kto powiedział że nie robiłem???


A ktualnie dobrałem mieszanke węgla i koksu w stosunku 1:1 plus drewno na rozpałkę i poprostu ruszta aż się powypaczały a koks dlatego stosuje z węglem gdyż sam potrzebuje strasznie dużo tlenu żeby utrzymać temperaturę a nie mam tak dużej dmuchawy. Teraz jak wspominałem zmieniam całkowicie koncepcje planuje na allegro zakupić palnik olejowy całkiem tanio można zdobyć lekko przechodzone urządzonko ale do zabaw będzie idealne. Tak czy inaczej docelowo planuje topić jednorazowo sporo bo około 10kg alu i robić z tego całkiem konkretne odlewy tylko poszukuję materiałów na odpowiedni tygiel oraz musze zrobić wysięgnik do podnoszenia go. A przy okazji jak zrobiłeś konstrukcję samego pieca? Chodzi mi o to czy go betonowałeś czy może jakaś inna koncepcja?

[251mz]

narazie zrobiłem sama dmuchawa i na ziemi obłozonej cegłami tobiłem alu tzn narazi e w formie prob . w tym rzecz ze paliwa typu ropa , gaz , benzyna sa droie i np gazowe palniki robi wiekszosc ludzi ze stron o odlewnictwie ale gaz to raczej szybko sie zurzywa a wór koksu kosztuje mnie pare złoty lub jak dobrze sie ugada to za friko i tym grzeje sie długo. Apropo jesli nie masz dostatecznei dużej dmuchamy to mozesz zastosowac wegiel drzewny. na stronach zagrranicznych chyba do etapu koksu nie doszli i nie wiedza jaki jest on dobry bo widziałem ze tylko robili weglem drzewnym a potem odrazu na palniki propanowe przechodzili. Ja sie boje ze taka butla jaka sie ma pospolicie w domu to szybko zejdzie a napełnienie chyba za 35zl kosztuje(niewiem dokładnie bo mam kuchnie elektr w całosci) Ale ich na to satac i dlatego ja wole koks.
PS. 10kg alu heh podziwiam cie bo trzeba troche popraktykowac aby tyle dobrze odlac. apropo jak odlewasz metoda styropianu to jest potrzeben wykonywanie otworów przelewowych oraz odpowietrzajacych?? Bo ja raczej che odlewac czesci do motoryzacji i sie zastanawiam. i jeszcze jedno styrodur jest b. drogi przynajmniej z tego co ja widze to na alegro nawet duzo stoi , a tanio chyba nigdzie indziej nei da sie kupic ja mysle juz o takim bloczku jego 50x50x50cm

[szalonyelektron]

Zgadzam się z tobą w 100 a nawet w 150% jeżeli chodzi o zalety koksu:) Ale obawiam się że przy podgrzewaniu tak dużego tygla samym koksem nie uda mi się taka sztuka dlatego chce od dołu tradycyjnie a od góry olejem. Narazie robie to w ten sposób że tygiel dodatkowo non stop obkładam drewnem coprawda straszne marnotrastwo energji ale zato naprawde szybko idzie cały proces. A co do styroduru widze że nie tylko ja mam problem gdzie go dorwać w większych ilościach tanio Oczywiście bawiąc się w tracony styropian trzeba pamiętać o dodatkowych kanalikach odpowietrzających i nazwijmy to kominach w których zbiorą się u góry zanieczyszczenia ze styropianu i tlenki. Znajomy polecał mi osłone z argonu podczas topienia i odlewania wtedy odpada problem utleniania ale to zbyt duży wydatek. Ja planuje zrobić długi i wąski tygielek aby dostęp tlenu był jak najmniejszy. Natomiast polecam do precyzyjnych odlewów piasek otoczkowany w rzywicy. Jest to patent stosowany profesjonalnie zamiast glinki niestety jeszcze nie wpadł mi w łapki ale produkują go 20 km odemnie

[251mz]

a drogi jest ten piasek i czy nadaje sie on do ponownego wykorzystania?? jesli styropian się tnie "ciepłym drutem" to ma on w maire gładkie krawedzie:) sproboj dostac dmuchawe odpowiedniej wydajnosci lub zmontuj samemu na paru ang stronach widziałem jak z silnika i kawałków blachy sami montowali. KOnstrukcje pieca planuje zrobic taka aby od góry był szczelnie zamykany z tymze na górze w zamknieciu musi byc otwór równy otworowi przez który wchodzi powietrze z wentylatora w ten sposób utrzymujemy stałe steżenie powietrza w piecu pod stałym ciśnieniem a ze otwór wylotowy znajduje sie w centrum to wszystkie kawałki koksu omywa i podsyca ogien . a i przy umiejscawianiu rury wlotowej dmuchamwy nalezy ja umiescc pod kątem apy wlatujace powietrze slizgało sie jaknby po sciance -->wykonywało ruch wirowy wokół tygla to tez podsyca znakomicie mieszanke. zreszta od wieków wykozystuje sie koks nawet do topienia stali wiec nie widze powodu aby z niego rezygnowac poprostu trzeba dobrze przemyslec konstrukcje pieca . Jak betonujesz piec?? cementem i piaskiem czy jak??

[szalonyelektron]

Piasek ten stosowany jest do odlewania stali i tam jest on jednorazowo traktowany gdyż większa jego część się spala, ale w amatorskich warunkach przy alusiu powinno być spokojnie więc jestem dobrej myśli. Tak na marginesie mój staruszek wiózł tego piasku 30ton i zapomniał o mnie! ale postaram się coś załatwić.

A co do pieca to widze że mamy przestudiowane te same stronki Dodatkowo mam zamiar zrobić urządzonko uniwersalne cos typu dymarka czyli dolny otwór będzie zaślepiany i wtedy będe bawił się beztyglowo np topienie "twardszych" metali, następnie wyjmuję korek i odlew prosto do formy (może tak większe ilości alu będe wylewał).

Kolejna sprawa piec mam zamiar zrobić ze starego boilera. Chce kupić kilka worków szamotu i zrobić jakiś miks z cementem i wapnem ale nie mam pojecia w jakich proporcjach. Pewnie będzie trzeba dojść do tego organoleptycznie

Mam jeszcze jeden szalony pomysł w ekstremalnych warunkach (wielkie grzanie) jakby nie wystarczały tradycyjne paliwa myślałem o wzbogacaniu powietrza w tlen za pomocą małej dyszy i dłuuuugiego węża, ta skierowana by była wprost w łopatki dmuchawy i tam razem z powietrzem robiły by swoje..........tylko pytanie czy nie dostanie to "samozapłonu"

[numerek]

witam

tak się składa że kiedyś robiłem tygielek do wytopu znalu czyli stopu cynk+aluminium
na fachowy piec z grafitu mnie nie było stać więc zrobiłem z szamotu elektryczny
dlaczego elektryczny?
dlatego że koszt grzania podobny jak oleju gazu czy innego paliwa a najmniej kłopotu
a więc
znalazlem na złomowcu starą spłuczke taka żeliwną w niej byl stosowany syfon w kształcie dzwonu
wlaśnie o ten kształt chodziło
no i po odpowiednim przygotowaniu zrobiłem z tego forme
kupiłem szamot w postaci "piasku' do nabycia w sklepach w sieci -szukac o wypalniu glinki i garcncarstwie -
no i obłozylem ten dzwon 5 centumetrowa warstwą szamotu
w to wtopiłem grzałki w sumie o mocy 10 KW a na koniec obłozyłem nastepną warstwa szamotu około 8-10 cm
po zwiazaniu ale przed ostatecznym zwiazanie wyjąłem ten dzwon ze srodka w celu wygladzenia powiedzchni tygla
nalezy się zaopatrzyc jeszcze w "klej do pieców kaflowych" do nabycia w sklepach GS-u
i tym klejem w postaci papki wysmarowac wnętrze tygla i wygladzić szpachelką jak najdokładniej

to w zasadzie wszystko
no i jeszcze zrobiłem obejmy do przechylania tygla
obłożyłem całośc 3-ma warstwami koca gasniczego i zrobiłem opaski z płaskowników z odpowiednimi uszami z boku i od spodu
potem zawiesilem to na łańcuchu z przeciwwagą i jazda

odlalem tym sposobem około 1.8 T znalu
zlecenie się skończyło i piec powedrowal do archiwum az w końcu pekł przy kolejnym przekładaniu z miejsca w miejsce no i poszedl na smietnik

na koniec koszty
dzwon -za darmo
szamot -około 60 zł
klej -12 zł
grzalki -15 zł
koszty dodatkowe- koło 100 zl
razem około 200 - 250 zł

jeszcze lepszym sposobem na w/w technike robienia pieca jest zrobienie formy cisnieniowej czyli forma wewnątrz i zewnątrz a od gory naciskamy cieżarem najlepiej na stole wibracyjnym do pustaków
wtedy nie ma pustych przestrzeni w szamocie i wolniej sie nagrzewa ale trzyma temp
bo ten mój to musiałem uzupełniac stopem juz jak wylalem 3/4 wsadu a powinno sie wylewać 1/2 wsadu wtedy nastepny kąsek szybciej się roztapia
gdy się caly wsad wyleje to grzanie nowej porcji trwa koszmarnie długo