
Lifting (reanimacja ?) TUC - 40
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 262
- Posty: 16328
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40
Tak szczerze to wredna robota. Dwa wałeczki w ośmiu łożyskach, minimalny błąd na wykorbieniu blokuje układ ruchu.
Powinienem szukać wejścia na szlifierkę do wałów korbowych ale nie ma czasu i próbujemy szkłem ....
Powinienem szukać wejścia na szlifierkę do wałów korbowych ale nie ma czasu i próbujemy szkłem ....

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 101
- Posty: 7645
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40
Cała sztuka to dobrze wykonać nakiełki. Jak one będą dobre to reszta jest prosta. Najlepiej je robić na podzielnicach mocując poprzecznie taki wałek do osi podzielnicy. Wszelkie inne nie wychodziły mi najdokładniej, zawsze coś gdzieś minimalnie uciekło.