Mam warsztat, podstawowe narzędzia w tym tokarkę, wiertarkę stołową itp.
Często w toczonej części (stal zwykła, czasem mosiądz bądź tworzywo) potrzebuję zrobić rowek albo 6kąt lub poprzeczne otwory gwintowane, dobre pozycjonowanie otworów wychodzi u mnie za każdym razem inaczej

Zastanawiam się co bardziej wypełni mi lukę w garażu: Czy używana frezarka, czy jakaś wiertarko frezarka których na internecie widziałem wiele, jednak są nowe i nie jestem do końca przekonany co do ich jakości. Do tego oczywiście podzielnica itp. A może zupełnie inaczej? Zakupić dużą wiertarkę i do niej stół krzyżowy?
Ciężko mi podjąć decyzję ale mam jeszcze czas, planuję przeznaczyć na ten cel tak do 9-10 tys. zł.
Mimo że nie jestem przekonany do nowych wiertarko frezarek to może ktoś kto miał z nimi styczność powiedziałby mi pare mądrych słów, bo ich opisana użyteczność jest taka, jakiej właśnie bym potrzebował, szybko można sobie w jednej osi wywiercić pogłębić nagwintować otwór, pozycjonowanie z dokładnością do tych kilku setek brzmi fajnie. Czasem potrzebowałbym wyfrezować też jakiś detal od A do Z, nie tylko frezowanie detali toczonych.
Nie żebym nie szukał, wręcz przeciwnie codziennie przeglądam ogłoszenia kiedy mam tylko czas, znalazłem np. taką wiertarko-frezarkę:
http://www.km-maszyny.pl/maszyny-do-met ... /3566-mb-4
Jest dość spora mimo tych zdjęć, spory stół ale troche wykracza poza budżet, czy warto odżałować troche więcej zł? Czy odradzacie taki zakup ? Co byście wtedy polecili ? Widuję w okolicy również frezarki konwencjonalne w tych pieniądzach

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc