
daj do wypiaskowania , nowy "lakierek", kilka kabelkow i bedzie cud majonez

zrob zmieniarke a polowa ludzi tu bedzie CI zazdroscic tego zlomu

sam poluje na cos takiego, ale z prosta pryzma, nie mam zabardzo gdzie wrazie czego jej wylizac...
Po zamocowaniu szyn pryzmy polecą - zyskam ponad centymetr promienia nad suportem - przy wózkach to istotne. A szyny pójdą po bokach łoża w bardzo płytkich nafrezowaniach bazowych - ten odlew jest dość delikatny i cienkościenny.premorepa pisze: sam poluje na cos takiego, ale z prosta pryzma, nie mam zabardzo gdzie wrazie czego jej wylizac...
Faktkamar pisze:Mając bazowanie do pryzmy na całej długości to trza się mocno starać aby spieprzyć mocowanie szynyMlKl pisze: Szyny trzeba przykręcić idealnie,.
Dziś ze złomowiska przytargałem 3 kompletne zestawy posuwów - długość ok 600 mm, skok ok 400 mm, wałki wiszące 25 mm, śruby kulowe 20x5 podstawy silników, etc. Praktycznie trochę śrub, trzy silniki krokowe i jest frezarka o polu roboczym 400x400x200 - w zetce można by i więcej wycisnąć, ale pewnie stanie się bardzo chwiejna.grzes_rupinski1 pisze:Kolega Miki zasługuje na miano Wielkiego Złomiarza, Sam jestem ciekawy jakie cudo z tego wyjdzie.
Dobrą masz miejscówkęMlKl pisze: Dziś ze złomowiska przytargałem 3 kompletne zestawy posuwów - długość ok 600 mm, skok ok 400 mm, wałki wiszące 25 mm, śruby kulowe 20x5 podstawy silników, etc. Praktycznie trochę śrub, trzy silniki krokowe i jest frezarka o polu roboczym 400x400x200 - w zetce można by i więcej wycisnąć, ale pewnie stanie się bardzo chwiejna.
A jutro idę wykręcać podstawę do tokarki - element z zamkniętego profilu 250x250x10 z dwoma szynami 35 i ośmioma wózkami, długi na półtora metra. Odłożone mam też 5 kompletów serwo i sterownik do niego.