skrobanie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: skrobanie
Ja35 To że jest dołek pod wrzeciennikiem to w niczym nie przeszkadza. Zamiast wstępnie skrobać łoże skrobakiem użyj dremelka, ja tylko tak "skrobię" bo nie mam cierpliwości do skrobaka. Efekt jest całkiem dobry i ręce nie bolą, ale trzeba najpierw poćwiczyć na jakimś żelastwie bo dremelek działa agresywnie i szybko.
Tagi:
Re: skrobanie
Opcja z dremelkiem bardzo mi się podoba mysle że sprawdze to robiąc liniał. Czy używasz jakiejś specjalnej tarczy do szlifowania? A wracając do łoża mojej tokarki to nie jest dołek tylko wygląda jak by łoże tam gdzie pracuje suport i leworwer było obniżone poprzez frezowanie czyli mam nie jedną linie przez cała długość tylko dwie w teori równoległe. Problemem dla mnie jest to że na końcach mając dobre punkty odniesienia nie wiem czy one były przez kogoś zrobione na frezarce czy to orginalna konstrucja tej maszyny?
Re: skrobanie
To prawdopodobnie nie sa ślady po frezace tylko po szlifowaniu ściernicą garnkową czołem ściernicy.Spotkałem takie w ruskich maszynach obwiedniówce i szlifierce.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: skrobanie
Ja35 pisze:Czy używasz jakiejś specjalnej tarczy do szlifowania?
Ja akurat używam takiego kamyszka jak na foto, ponieważ nie ma ostrych kantów i nie wgryza się agresywnie w żeliwo.

Re: skrobanie
Można i kamykiem ,tylko płuca są ciężko wymienne.Ja bym nie zamienił technologii jeśli łoże nie jest hartowane.Żeliwo świetnie się skrobie w porównaniu do stali.Przy skrobaniu zgrubnym dość szybko usuwa się materiał.Najtrudniej idzie pierwsza warstwa ,a potem już z górki.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
Re: skrobanie

Jak sprawdzić czy płaszczyzna pod wrzecionem (na górze) jest równoległa do płaszczyzny gdzie był zamocowany rewolwer (na dole)to mijsce nie jest wytarte. Dodam że po środku są widoczne slady obróbki łoża gdzie nie pracuje suport. Oczywiście przypominam że łoże ma dwie płaszczyzny. Niestety nie mam jeszcze liniału. Mam płyte 40x63 i czujnik zegarowy, czy powinienem a nawet bym chciał wykonać liniał który mi pomoże w remoncie tokarki?. Jaki najdłyższy moge wykonać liniał z dwuteownika przy użyciu takiej płyty? Ewentualnie moge go później sprawdzić metrowym liniałem ale jego moge pożyczyć tylko raz na około 2 tygodnie. Przepraszam że tak dużo pisze ale chce jak najszybciej przygotować sie i rozpocząć remont tokarki bo za 2 miesiące sie przeprowadzam do wiekszego domu i czekają mnie konkretne remonty.
Re: skrobanie
Wykonanie takiego linialu może zabrać dużo czasu i zależne jest od odchylenia od płaskości powierzchni.Stal skrobie się trudniej i dłużej niż żeliwo. Oby ci przez te 2 tygodnie sił i chęci starczyło.Jak starczy,to świetna nauka.
Ja klin do suportu, stalowy z C45 o wymiarach 18x200 skrobię ok 3 godz .Zwykle błędy płaskości i zbieżności,półwyrobu nie przekraczaji 0.05. Jak jest więcej to klin się prostuje i szlifuje wstępnie ,przed skrobaniem.
To dla zobrazowania ile to wymaga czasu przy znacznej wprawie.Dla niewprawnego przynajmniej 2x tyle.
Sądzę ,ze używajac tej plyty spokojnie da się wyskrobać metrowy liniał.
Skoro łoże jest plaskie (bez pryzm) to tuszuj wprost z płyty.Samemu, to trudne ze wzgledu na wagę płyty i łoża,ale da mniejszy blad niż liniałem, bo tuszujesz powierzchnie obu prowadnic jednocześnie.
Ja klin do suportu, stalowy z C45 o wymiarach 18x200 skrobię ok 3 godz .Zwykle błędy płaskości i zbieżności,półwyrobu nie przekraczaji 0.05. Jak jest więcej to klin się prostuje i szlifuje wstępnie ,przed skrobaniem.
To dla zobrazowania ile to wymaga czasu przy znacznej wprawie.Dla niewprawnego przynajmniej 2x tyle.
Sądzę ,ze używajac tej plyty spokojnie da się wyskrobać metrowy liniał.
Skoro łoże jest plaskie (bez pryzm) to tuszuj wprost z płyty.Samemu, to trudne ze wzgledu na wagę płyty i łoża,ale da mniejszy blad niż liniałem, bo tuszujesz powierzchnie obu prowadnic jednocześnie.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 482
- Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: skrobanie
Ja kamieniem nie przepadam robić
(kamyk jednak trochę za bardzo drapie i robi bruzdy, nieraz lubi sie odbijac i wyrywać i cieżko jest nie narobić szkód, no i zdecydowanie za szybko się zużywa, traci kształt)
Spróbuj tych cieniutkich (0,7mm) krążków z tlenku glinu, (trzymasz dremela dokladnie tak samo jak gosć na filmiku co linkowales) Taką prace robi się nimi rewelacyjnie i o wiele, wiele lepiej i łatwiej, zbierają materiał szeroko i równo, zostawiają płaską i bardzo gładką powierzchnie, praktycznie nie ma ryzyka narobienia szkód bo tak łatwo się kontroluje. Polecam wypróbować zupełnie inny poziom

Tutaj na przykład jest krążek stalowy w którym wstępnie ślady po tokarce usuwałem dokładnie w taki sposób dremelkiem, później właściwe odbijanie od plyty i skrobanie. na koniec finish papier 1500 i 2000 na szybie. skazy nie ma widocznej żadnej

Re: skrobanie
Waga dla mnie to nie problem mam podnośnik żuraw do wyciągania silników i podnośnik dwu kolumnowy do samochodów płyte se podwiesze i nie bendzie problemu. A gdybym liniał wstępnie obrabiał szlifierką i odbijał do mojej płyty a tylko ostateczne skrobanie wykonał przy użyciu metrowego liniału? Z drugiej strony łoże mojej tokarki jest wytarte na odcinku maxymalnie 55 cm, przy wrzecionie i w miejscu gdzie był zamocowany rewolwer są widoczne zarysowania po obróbce łoża i w tych miejscach są dobre miejsca odniesienia bo nic tam nigdy nie pracowało. Cała długość łoża bez miejsca na wrzeciono to 115cm ale 6 cm odwrzeciona nie jest używana dalej 55cm jest wyrobione i pozostała część to miejsce gdzie jest zamocowany rewolwer i nie jest wogule zniszczona. Mam nadzieje że to dobrze wyjaśniłem, czy moge to faktycznie zrobić przy użyciu mojej płyty? Nie zależy mi na idealnej płaszczyźnie poprostu chce zrobić żeby się dało w miare normalnie czasami coś wytoczyć. Jeszcze sie zorientuje jak z porzyczeniem tego liniału bendzie może uda się na dłużej. Przypomniało mi się że znajomy ma jeszcze płytę traserską 100x80cm ale w złym stanie leży pod dachem na dworze i rużne graty czasami się walają po niej. Myśle że mógłbym ją pożyczyć ale nie mógł bym jej naprawiać. Czekam na wasze propozycje i dzieki za wszystkie podpowiedzi.
Czy zamiast dremela może być szlifierka pneumatyczna?
Czy zamiast dremela może być szlifierka pneumatyczna?