Andrzej 40 pisze: ↑13 paź 2020, 21:19
Wygląda ładnie. Od razu do wymiany na olejową smarowniczka przedniego łożyska, do tego falownik 370W a poczwórne koło na silnik i będziesz Pan zadowolony

. To bardzo sympatyczna maszynka.
Chyba to poczwórne jest na dole zdjęcia podwójnego koła - nie ten wzrok

., zauważyłem dopiero po powiększeniu. Jeżeli będzie falownik, to można je założyć bezpośrednio na silnik. Ja tak mam i działa nieźle.
Gdyby była potrzebna DTR-ka to mam w pdf-ie i mogę przesłać na podany adres mailowy.
Ładnych wiórków !
Do wiórków to jeszcze daleko... ale korzystając że poprzedni właściciel nie zdążył wszystkiego po szlifie złożyć.. to rozkładam na części. tak żeby odświeżyć wygląd...
Zacząłem farbę zdejmować starą z nortona.. tam kurde miejscami 3mm szpachli.. ale jak zacząłem to skończę.. tylko łoża nie będę ze szpachli orał bo wygląda przyzwoicie..
Falownik w planie.. właśnie zastanawiałem się czy 0,37 cczy nie wziąć 0,55 albo 0,75 żeby jak mi przyjdzie do głowy zmiana silnika na ziut większy to mieć zapas.. szukam jakiegoś w rozsądnych cenach..
Przekładnię pośrednią mam w planie zostawić.. ktoś przemyślał albo bardzo fajnie stolik bo jest zgrabny, mocowanie pośredniego przeniesienia napędu też jest ok... a dół będzie się napinał pod ciężarem silnika.. a jak będzie mało to dorobię naciąg...
Na tą chwilę mam problem z wpasowaniem nóg z nowego łoża do otworów w wannie... chyba nie obędzie się bez rozfrezowywania otworów na śruby.. Wzdłuż na rozstawie mam różnicę około 5mm między otworami w nogach w nowym łożu a otworami w wannie...
Zastanawiam się też czy stare łoże które dostałem w komplecie da sie jeszcze doskrobać czy może szlif już by się zdał..
ładny kawałek żeliwa.. szkoda wyrzucić..
dorobić wrzeciennik i na CNC
