Co do samego tematu warsztatu - nie zakładam takowego.

Wykonywany detal jest częścią składową innego produktu, który bardziej skupia się na elektronice niż mechanice - element będzie obciążony osiowo bardzo małą statyczną siłą, tolerancje praktycznie żadne.

Zakup tokarko-frezarki wiązał się po prostu z chęcią minimalizacji kosztów wykonania jednego gotowego produktu w perspektywie 3-4 lat (powiedzmy, że około 100 sztuk rocznie).

Co do wyfrezowania to dno płaskie.

Mikro głównie ze względu na cenę, ale również małe wymiary są dodatkowym atutem.

Co do samego detalu to wygląda tak:

wałek o długości 50mm, średnica fi10 na długości 20mm, potem średnica 10,5(lub nawet 12) na pozostałej długości. Po tym wiercony z jednej strony otwór fi 6 na głębokości 15mm orz na środku detalu wyfrezowanie o szerokości 10mm na głębokość 5mm (powstaje takie jakby U). Tyle.

Produkcja będzie raczej cykliczna - ok. 10 sztuk na miesiąc.

Petroholic pisze: ↑

15 sty 2019, 00:52

Ta wszystkorobiarka z linku nadaje sie do niczego

Najtańsza mini lathe z przystawką do frezowania zrobi robotę... Przystawki można dokupić od chińczyka

A jaka to przystawka, bo nie mogę znaleźć?


Co do tokarek Bass - czy to czasami nie są chińczyki z znaczkami Bass?

Witam,

Poszukuję maszyny która pozwoli mi na obróbkę aluminium. Będą to toczone wałki o dwóch średnicach - fi 10 oraz fi 10,5 (wszystko z tolerancjami nawet +-1mm). Następnie będzie wiercony jeden otwór fi 6. Po tym wszystkim przerzucenie na frezarkę i wyfrezowanie jednego rowka. Długość elementu to 50mm, więc wymiary są bardzo małe. I tutaj się zastanawiam nad taką zabawką:
https://www.aliexpress.com/item/Big-Pow ... st=ae803_3

Czy jest to warte cokolwiek?

Dodam, że po wykonaniu 10 elementów maszyna mi się zwróci, więc fajnie by było gdyby chociaż tyle wytrzymała

Miał ktoś z czymś takim do czynienia?