Chyba każdy nie zabudowany silnik będzie hałasował, również 3 fazowy. Sprawdzałeś jak taki pracuje?

W przyszłości myślę o mokrym chińczyku ale najpierw maszyna będzie musiała na siebie zarobić.

Maszyna na razie stoi i czeka na warsztat (jest szansa ze od marca coś się znajdzie). Frezowanie w domu w bloku jest mało komfortowe (nie tylko dla mnie ale i sąsiadów). Chociaż tak się złożyło że potrzebuje kilka elementów wyfrezować w aluminium i w minioną sobotę postanowiłem przeprowadzić pierwsze testy.

[youtube][/youtube]

Rezultaty są bardzo zadowalające chociaż będę musiał jeszcze poeksperymentować z parametrami.

Stolik został wyfrezowany z aluminiowego płaskownika PA6.

Po prawie 8 miesiącach od narodzenia się idei zbudowania nowego plotera konstrukcja została doprowadzona do stanu używalności.






Przeprowadziłem też już małe testy frezowania narazi poliamid i idzie bardzo ładnie (czemu miało by być inaczej).

We wszystkich osiach uzyskuje przejazdy 950mm/min przy sterownikach na TA8465HQ i prądzie 1,45A na fazę (jest to też prąd znamionowy dla moich silników przy uzwojeniach połączonych szeregowo).

Dalej w planach harmonijki na prowadnice i śruby (już robiłem testy na foli izolującej z Castoramy), uporządkowanie kabli, dodanie limitów, podświetlenie stołu (Led'y obok wrzeciona), czujnik obrotów/wysokości narzędzia/sonda i co tam jeszcze przyjdzie mi do głowy

Ostanie kilka tygodni zajęło mi pomalowanie wszystkich części. Wyszło całkiem fajnie ale farba w spray'u jest strasznie delikatna. Żałuje, że nie zdecydowałem się użyć hameraid czy czegoś podobnego.

W tym tygodniu zacząłem dopasowywanie i skręcanie konstrukcji. Na obecną chwile wygląda to tak.


Czekam jeszcze na oprawy nakrętek oraz nóżki, myślę że będą gotowe w ciągu najbliższych 2 tygodni. Na koniec pozostanie wyfrezowanie stołu teowego, uchwytów czujników krańcowych i zrobienie osłon.

Nabyłem też 3 szt. 2Nm silników.

Pierwsze uruchomienie coraz bliżej. Nie mogę się już doczekać

Aluminiowe piękności:


Z'tka (brakuje jeszcze wsporników).


Oprawki łożysk.

Tym sposobem około 70% cześć gotowe.

Pierwsze koty za płoty...

Od lewej: Ceownik podstawy, ceownik pionowy, płaskownik stołu i jeden z dwóch elementów krzyżaka do którego przykręcone będą oprawy łożysk i nakrętek.


Pierwszy montaż, nie mogłem się powstrzymać.


Połączenie ceowników.

Obróbkę mam za darmo wiec czas realizacji nie jest najkrótszy, na obecna chwile jako tako obfrezowane mam ceowniki. Myślę, że zajmie to jeszcze z 1-2 miesiące. Coś za coś. Na pewno jak dostane części będę się chwalił.

Zdecydowałem się na nakrętki z POM-C od kolegi PascalPL. Poszerzyłem też trochę wspornik osi z i zwiększyłem jej zakres do 160mm. Obecnie wygląda to tak i tak już pozostanie.



Udało mi się też dziś skompletować cały materiał alu i stal. Musze kupić jeszcze śruby i przymierzam się do silników 2Nm.



Teraz czas na obróbkę

Panowie jak to jest z tymi nakrętkami IGUS? Przejrzałem całe forum i właściwie wszyscy polecają, kupują i słuch po nich ginie. Nie wiadomo jak to się sprawuje po dłuższym użytkowaniu, czy nakrętki nadaj się do maszyny które obrabiają coś twardszego np aluminium oraz czy chodzi o nakrętki IGUS z automatycznym kasowanie luzu czy zwykłe.

Jaszuk88 polecił, zasiał ziarno zwątpienia w temacie nakrętek i też zaginął...