jasiu... pisze: ↑

03 mar 2018, 15:04

A nie słyszałeś takiego fajnego zwrotu, że lepsze deko handlu, niż kilo roboty?

Tak...jak nie wiesz co powiedzieć to powiedz chińskie przysłowie

Jasne są różne formy działaności, tylko chciałem wyrazić swoją wolę abyśmy nie musieli w przemyśle bazować tylko na obcych podzespołach. Tym bardziej z zachodu, bo skoro tam się to opłaca to i tu powinno się opłacać.
Proxxon, Kress, czemu u nas nie ma takich producentów ?

Snujesz opowieści o "prawdziwych" ludziach biznesu którzy na inwestycję ze zwrotem mniejszym jak 30 czy 50 procent rocznie nie chcą patrzeć. O jakich branżach mówisz, jakieś konkrety? Hotelarstwo to zwrot około 10 procent rocznie.

Dodane 17 minuty 21 sekundy:

upanie pisze: ↑

03 mar 2018, 04:54

Nawet gdyby finalny produkt składać ze 100% podzespołów to i tak jest jeszcze mnóstwo pracy, pieniędzy i czasu aby taki produkt "obsłużyć" od A do Z. A to oznacza również podatki.
Nawet taki Cormak czy inny importer chińczyków musi sporo kasy wyłożyć lokalnie aby biznes się kręcił a więc i podatków stosownie zapłaci on, kontrahenci, pracownicy.

Chodzi o to aby zwiększać zysk który zostaje w kraju , przy okazji produkcji produktu.
Ja np. przetwarzam polską miedź i wysyłam na eksport. Idealna sytuacja jeśli chodzi o wspieranie polskiej kondycji finansowej, jakkolwiek to zabrzmi.

upanie pisze: ↑

03 mar 2018, 10:34

ale też większy niż 30%, bo to jest już uznawane za mało opłacalne.

Kto tak uważa? 30% to jest zysk, który chciałaby mieć przygniatająca większość firm z całego świata.

Dokładnie. A stripex dalej swoje o mega biznesach na szybko. Za 300 tysięcy. Hihi

Ah ok widzę że kolega z branży IT... to trochę inna bajka...bo tu większość to ludzie od "normalnego" przemysłu... produkcja, wióry smar... robota...
A taki założy kopalnie kryptowaluty i jak mu wyjdzie to faktycznie można zbić kokosy ale to nieliczni mają szczęście na tą fale się załapać....

Mnie pociąga stworzenie aplikacji na telefon... Takiej co zarobi milion dolarów co najmniej.
Wydaje się to osiągalne.

strikexp pisze: ↑

03 mar 2018, 00:02

Ale tak na serio to biznes który przynosi zwrot na poziomie 30% rocznie jest uznawany za słaby.

30 procent rocznie to dobry zwrot a nie słaby.

mc2kwacz pisze: ↑

02 mar 2018, 23:50

CFA pisze: ↑

02 mar 2018, 23:39

Jaka kasa? Przecież jeśli kupują za 99zł komponenty a sprzedają za 100zł produkt, to ta kasa spływa, ale zaraz wypływa, bo trzeba zapłacić te 99zł.

nie masz kolego pojęcia na temat biznesu produkcyjnego albo coś Ci się myli z handlem. Jeśli firma produkcyjna wydaje na materiały więcej niż 2/3 ceny sprzedaży produktu (jest to średnia granica oczywiście), to taka firma może co najwyżej wegetować. O ile nie splajtuje

2/3 na materiały to może i dużo w prostej produkcji, ale pisaliśmy o takim Solarisie, a tam już nie kupują "materiału" tylko skomplikowane podzespoły, a ich udział w kosztach ogólnych jest pewnością większych niż zakup materiałów przez producenta blaszanych wiader. Ilogiczne że dla kraju korzystniej to wytwarzać podzespoły niż słono płacić za gotowe.

Sam jestem drobnym producentem, to takie małe zboczenie zawodowe, chciałbym widzieć więcej rodzimych produktow.

Silniki to się zgodzę , ciężko zrobić swój. Ale skoro piszecie że taki "polski" Solaris ma prawie wszystko niepolskie to słabo.