dla innych, którzy by się chcieli porywać na momusa, teraz bym to zrobił tak:

http://www.instructables.com/id/Arduino ... /?ALLSTEPS
minus arduino.

dużo myślałem i zweryfikowałem moje plany, drastycznie.
co zostaje- maszynka na biurkowa.
pole pracy 300x200x100 mi wystarczy. Rezygnuję z zabawy w sklejkę, w tej chwili w planach jest aluminium 10mm.
Konstrukcja -
coś w ten deseń:



czy maszyna z aluminium Oprawcy.
https://www.cnc.info.pl/printview.htm?t=25700&start=130
w sumie najbardziej to:

z większymi bokami, bardziej jak u Oprawcy.
Z opcjonalną "wanną" jak w tej maszynie:
https://www.cnc.info.pl/topics60/mala-f ... t53764.htm

prowadnice X -wałki podparte 16 przymocowane do stołu
prowadnice Y -wałki wiszące 16 lub 20
X i Y śruby kulowe chińskie 16x4.
Największy problem mam z Ztką. Chciałbym, żeby była możliwie najwęższa. Chcę dać śrubę trapezową 12x3 (głownie ze względu na gigantyczny rozmiar nakrętki śruby kulowej), ale nie wiem jaką dać nakrętkę. Polamid da radę? W sensie 1 nakrętka będzie luz na rozsądnym poziomie? czy potrzebowałbym 2? Jeżeli luz byłby minimalny, ale nakrętka by się szybko zużywała, to raczej nie problem ją wymienić. Czy może 1 bezluzowej IGUSa?
Wrzeciono dam chińskie 0,4 chłodzone powietrzem. Pracować będę głównie drewno, sklejka, MDF.
Chciałbym frezować np. takie rzeczy:

czy takie:


ale nie wiem, na co zwrócić uwagę robiąc maszynkę do takich rzeczy- intensywniejsza praca Ztki? Jakieś sugestie?

Z aluminium, to co najwyżej splanowanie stołu.

Skoro już nic drewnianego nie ma w konstrukcji, proszę o przeniesienie do innego działu

no to wracam do sketchupa.
muszę się pogłowić czy robić to z metalu, czy inaczej.
Mike'a217 maszynę oglądałem, musiałbym ją zeskalować jakoś.
Ewentualnie złożę najpierw z ramą ze sklejki+profile+pręty gwintowane, a poźniej jak uznam, że potrzebuję bardziej solidnej ramy to pomyślę o metalu. Bo boję się, że mi się budżet rozrośnie. Szczególnie zjedzą go takie "mniejsze" rzeczy typu bloki łożyskujące, wsporniki wałków itp.

a takie coś?
mógłbym to obudować zawsze.

boki byłyby z 1 kawałka sklejki (moze podwójnie sklejonego żeby zwiększyć grubość),
Boki były wyfrezowane, wraz z dziurami i zagłębnieniami na aluminiowe częsci.
wsporniki wałków wyfrezował, zamiast tych rurek PCV dał profil aluminiowy.
W PCV są schowane pręty gwintowane, tak samo przez całą długość obudowy idą takie pręty.
Autor dał MDF, bo twierdzi, że bardziej absorbuje wibracje. Ale nie wiem ile w tym prawdy.
Napęd bym dał śruby kulowe chińskie. Tylko za obudowy pewnie bym musiał więcej zapłacić, poszukałbym też chińskich.

a przy takim polu 350x300x100 duża jest różnica z wałkami wiszącymi/niepodpartymi? Bo z tego co wyczytałem na forum, łatwo jest dostać dobre wałki, gorzej z prostymi podporami.

oprawcafotografii pisze:STRASZNIE ten projekt przekombinowany.

kurde, też tak uważam. chcę się przede wszystkim pouczyć softu 3d, CAMów itp. i czuje że za duzo energii i nerwów ten konkretny projekt może mnie kosztować. Może zdecyduję się na mniejsze pole robocze i coś z ruchomym stołem.

myślałem o wałkach, ale pomyślałem, że mogę mieć problemy z ustawieniem równoległości.
w sumie jest to pierwsza maszyna, więc nie wiem co od niej chcę a łożyska +śrubki to więcej pracy, ale również pewna elastyczność, żeby łatwiej wprowadzać jakieś drobne zmiany w przyszłości.
Płaskowniki stalowe już mam, więc zmiana planu teraz by mnie kosztowała trochę więcej. No ale nie zamykam się na taką opcję. Szczególnie, jakbym poszedł jednak w opcje z stalową ramą. Byłaby kosztowna nauka
THK KR20 da radę do zetki? w innym temacie było, że nie da, ale to była inna maszyna, inne wrzeciono. Rozglądałbym się za tą o długości 260.

szczerze, to nawet wolałbym stal, ale myślałem, że koszty będą większe.
do sklejki mam jako tako dostęp, sklejka to taki materiał, który sam obrobię w razie potrzeby.
Wydawało mi się, że o ile sama stal niewiele kosztuje, to trzeba to zespawać i tu będą koszta. I to precyzyjnie. Plus jakieś tam wyżarzanie (o którym nie mam pojęcia).
Ile mogłaby kosztować konstrukcja ze stali w tym stylu?

skończyłem szkicować projekt.

maszyna bez "daszka", bocznych i tylnej osłony.


od dołu:


druga strona:


Z tyłu:


napęd osi X.
Przekładnia 3:1, na paski.
Będę w szynie chciał wywiercić otwory, żeby móc w razie czego naciągnąć pasek przekładni (z boku będzie dostęp do silnika)


Krzyżak, na nim będzie silnik Ztki, asymetrycznie.


Napęd osi Y.
Przekładnia 3:1, na paski. Tutaj muszę jeszcze wymyślić, jak naciągać pasek...



Zetka bez wrzeciona. Śruba- chińska kulowa z nakrętką. W "oryginalnych" planach była trapezowa z nakrętką bezluzową. W stanach można je dostać za ok. 15 $. Nakrętka kulowej jest większa, musiałem przesunąć wrzeciono trochę do przodu.


Z wrzecionem (makita rt0700).


Zetka na maksa w dół:

Trochę martwi mnie Zetka, przez chwilę zastanawiałem się nad THK KR20.
Silniki planuję 1,89 nM, może dodam drugi na X, zostawiłem sobie "miejsce" w szkicu.

@Zbych07 dałem Ci "pomógł", ale nie za tego konkretnego posta, ale za całokształt skorzystałem dużo z Twoich wcześniejszych postów o takich maszynkach i tych z aluminum.

bubels pisze: Widzę że jesteś z P-ń więc jak to narysujesz mogę ci to przepuścić po koleżeńsku przez moją maszynę CNC.

Dzięki, raczej nie będę potrzebował, ale jak będę miał problemy zgłoszę się.
Słyszałeś o Zakładzie ? mają chyba jakiś stary ploter (Wild Heerbrugg - Wild Aviotab TA10), ale chyba go uruchomić nie mogą.

@RedRaven, plany do 1.2 są na necie, jak się poszuka.
inne takie pomysy:


Nie rozumiem pytania- o to co wychodzi taniej. Jeżeli przez "takie napędy pasowe" rozumiesz prowadnice na bazie łożysk od rolek i szyn z stalowych płaskowników, to nie. Ciężko dostać płaskowniki poniżej 10mm, ja chyba kupię 2x 3m, a potrzebuję 1,5m i 1m. Ale wydaje mi się że trochę bardziej kompaktowe rozwiązanie. I bardziej wybaczające błędy przy ustawianiu i regulacji (to był główny powód). A że będę miał "zapas" płaskowników, łatwiej takie prowadnice było przenieść na większy model w przyszłości jeśli będzie taka potrzeba.