Wtedy byśmy rozmawiali o stożku
Może to być jakieś drżenie na wrzecionniku, bo po kilkukrotnym przejechaniu nożem bez zagłębienia, powierzchnia robi się coraz bardziej gładka.
Próbowałem różne opcje jeśli chodzi o posuw. Nóż składak, z płytką, standardowy.
Nie odrzekam się od małej sztywności maszyny, zastanawia mnie jednak fakt, iż wcześniej nie było takich problemów (przed regulacją wrzeciennika) ani z aluminium, ani ze stalą.
Dziękuję za uwagi, będę szukał.
Proszę o opinie na temat powierzchni toczenia na załączonym zdjęciu.
Tokarka samoróbka/ulepa.
Początkowo toczyła lekki stożek, ale powierzchnia po toczeniu była nienaganna.
Po ustawieniu wrzeciennika, tak żeby wyeliminować stożek, zaczęła toczyć właśnie taką powierzchnię.
Będę wdzięczny za uwagi.