Znaleziono 17 wyników
- 17 gru 2014, 09:20
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
- 03 lis 2014, 23:34
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
- 05 wrz 2014, 23:40
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
No wiadomo że się porysuje, a to klucz upadnie, a to jakiś nożyk poleci i zrobi rysę, ale jak już kolega wszystko do czysta rozbierał, szlifował łoże, nawet listwę od kasowania luzów dorabiał to myślałem że remont na wypasie z korbami chromowanymi itd.
. Ale i tak bardzo fajnie to wygląda, osobiście tylko jedną tokarkę widziałem w podobnie idealnym stanie.

- 05 wrz 2014, 13:05
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
- 29 maja 2014, 17:54
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
Prowadnice to raczej na pewno nie, natomiast spirala już tak. Też tak w swoim temacie pytałem jakie bicie to dużo a jakie nie
, wiedz że jeśli możesz pracować z takim biciem i jesteś w stanie obrabiać element tak że jesteś zadowolony z pracy to jest dobrze. Ale generalnie lepiej jak go nie ma. Mówię tak bo byłem w twoi miejscu nie aż tak dawno temu.

- 29 maja 2014, 13:00
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
jest mierzalne, wkładasz wałek w uchwyt, następnie dokładasz końcówkę czujnika zegarowego do wałka i obracasz na luzie (bez obrotów bo wskazówka będzie latać tak że nic nie zobaczysz.) Tylko wałek powinien już być przetoczony bo jeśli wkładasz jakiś skorodowany to czujnik zmierzy i bicie i wszystkie nierówności wałka i wyjdzie więcej niż faktycznie jest.
Co do bicia jakie powinno być to najlepiej powiedzieć że żadne. Będziesz robił jakiś element, wyjmiesz go, przymierzysz i okaże się że jest o ten 1mm za wysoki /szeroki i musisz znów przetoczyć ale teraz trudno jest złapać element bo po włożeniu z powrotem element ma bicie.
Masz prawdopodobnie wyrobione szczęki, nie dolegają jednakowo do elementu na całej swej długości i stąd te problemy. Można to sprawdzić licząc ile jest tych "wzniesień" na szczęce, następnie wkładając w uchwyt jakiś element z aluminium albo stali miękkiej tylko tak żeby znalazł się na całej długości szczęk. Teraz dokręć uchwyt tak żeby zrobił ślad na zamocowanym elemencie i policz ile zrobił śladów i czy są jednakowo widoczne. Śladów powinno być tyle ile wzniesień. Strzelam że 3 pierwsze wzniesienia się w ogóle nie odbiją, miałem tak w swojej tokarce. Remedium okazało się przetaczanie szczęk w moim przypadku. Ale ja miałem już ustawione na 0 bicie tarczy zabierakowej i tak samo na powierzchni uchwytu nic mi nie wykazywało bicia więc wiedziałem że problem leży w szczękach. Poczekaj jednak na bardziej doświadczonych kolegów który obalą moje wypociny albo je potwierdzą.
Co do bicia jakie powinno być to najlepiej powiedzieć że żadne. Będziesz robił jakiś element, wyjmiesz go, przymierzysz i okaże się że jest o ten 1mm za wysoki /szeroki i musisz znów przetoczyć ale teraz trudno jest złapać element bo po włożeniu z powrotem element ma bicie.
Masz prawdopodobnie wyrobione szczęki, nie dolegają jednakowo do elementu na całej swej długości i stąd te problemy. Można to sprawdzić licząc ile jest tych "wzniesień" na szczęce, następnie wkładając w uchwyt jakiś element z aluminium albo stali miękkiej tylko tak żeby znalazł się na całej długości szczęk. Teraz dokręć uchwyt tak żeby zrobił ślad na zamocowanym elemencie i policz ile zrobił śladów i czy są jednakowo widoczne. Śladów powinno być tyle ile wzniesień. Strzelam że 3 pierwsze wzniesienia się w ogóle nie odbiją, miałem tak w swojej tokarce. Remedium okazało się przetaczanie szczęk w moim przypadku. Ale ja miałem już ustawione na 0 bicie tarczy zabierakowej i tak samo na powierzchni uchwytu nic mi nie wykazywało bicia więc wiedziałem że problem leży w szczękach. Poczekaj jednak na bardziej doświadczonych kolegów który obalą moje wypociny albo je potwierdzą.
- 07 maja 2014, 21:27
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
- 07 maja 2014, 20:14
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
- 07 maja 2014, 17:04
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
Ja np w MAS SN20A nie miałem w supporcie pompki oleju która smarowałaby mi łoże, posiłkowałem się słoikiem z olejem blisko maszyny i przed pracą maczałem lekko piórko gołębie w oleju a potem po pryzmach przeleciałem. Maszyna do samej sprzedaży chodziła lekko. Podejrzewam, że każda pompka ma regulację. A jak nie to na pewno olej jest doprowadzany przewodami które można lekko spłaszczyć aby oleju za dużo nie podawało.
- 05 maja 2014, 19:44
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUM-25 B
- Odpowiedzi: 244
- Odsłony: 69749
Można skrobać ręcznie. Czytałem o tym w "poradniku ślusarza" pana Wincentego Czerwińskiego ,rok 1966 wydania. Jest to tam opisane choć może nie krok po kroku. Chyba, że łoże hartowane jest to nie da rady. No i trzeba mieć doświadczenie jakieś żeby łoża nie popsuć. Albo spróbować skrobać, a jak się popsuje to wysłać na szlif 
