Znaleziono 2 wyniki

autor: lecki
14 lut 2013, 16:58
Forum: Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa
Temat: Powermax 65 czy może coś innego ?
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 3554

Generalnie pisałem o plazmach maszynowych. Czytałem kolegi niejeden post i szanuje za naprawdę duża wiedzę, ale w niektórych sprawach kolega się w mojej opinie jednak myli lub zbyt upraszcza. Pozwolę sobie wypunktować, aby być precyzyjnym:
cnccad pisze:
lecki pisze: [...]
więc odpowiadam :
1. plazma łyka dość sporo energii ale bazując na fizyce i realiach to sprawność jej nie jest duża. Po prostu się nie da uzyskać dużej sprawności.
W zależności od potrzeb mamy generalnie dwa typu plazm:
- inwerterowe, czyli oparte na półprzewodnikach "zasilacze/przetwornice" AC/DC, wykorzystywane w mniejszych maszynach i z 50-80% cyklem pracy (np. Powermax105)
- transformatorowe, oparne na transformatorze ;) wykorzystywane w dużych maszynach ze względu na potrzebę 100% cyklu pracy (MaxPro200)
Przetwornice mogą mieć sprawność 90% i wyższą. Transformator nie jest sprawnym urządzeniem i dużo energii marnuje - FIZYKA!
Upraszczając: proszę sobie przypomnieć jak wyglądał zasilacze 5V/12V 1A kiedyś (klocki) i teraz (ładowarki do komórek) i jakie były w dotyku.
2. one się tak samo grzeją jak każde inne urządzenie. FIZYKA :!:
To wiąże się wprost z pt. 1.: jak urządzenie opiera się na rozwiązaniach uproszczonych (a więc tańszych) to często jest to kosztem sprawności urządzenia. Sprawność 80% oznacza, że 20% idzie w powietrze jako ciepło, a jego ilość i odprowadzanie jest kluczowe dla żywotności i szybkości starzenia się podzespołów - czyż nie?
3. bzdury , bzdury i jeszcze raz bzdury. Wszystko to jest gadką handlowca. Elementy są drogie a żywotność taka sama jak przy każdej innej maszynie. I tu też fizyka działa.
W przypadku cięcia ręcznego dużo zależy od osoby tnącej. Ale nie było , nie ma i nie będzie większej żywotności dysz i elektrod.
Kolega widać miał okazję zapewne obserwować niejeden proces produkcji na wypalarce więc tu nie będę dyskutował bo to subiektywna opinia, ale mówienie, że konstrukcja elektrody nie ma wpływu na jej żywotność to tak jakby mówić, że zastosowanie gaźnika lub wtrysku nie ma wpływu na spalanie w samochodzie.

Elektrody zawierają pierwiastek hafn, który podobnie jak wolfram w żarówkach ma wysoką temperaturę topnienia i w czasie pracy łuku zmienia swój stan skupienia i ma tendencje do powolnego "uciekania". Jeśli hafn otoczymy np. srebrem, które ma lepszą przewodność cieplną niż stop miedzi z którego wykonana jest elektroda, to hafn będzie "uciekać" wolniej bo jest lepiej chłodzony (cały czas mówimy o wypalarkach).
Tak, jestem handlowcem i inżynierem, ale proszę mnie nie "policzkować" "gadką sprzedawcy"...
4. szybkości cięcia...owszem. To już za to odpowiada palnik jak i za jakość cięcia a właściwie nie sam palnik a dyfuzor , dysza i w sporadycznych przypadkach elektroda.
+ pierścień zawirowywyjący i elektroda ze "spiralą" jeśli mamy zagęszczanie energii łuku plazmowego też daje efekt, a przecież nie każda firma to stosuje.
+ kontrolowanie parametrów elektrycznych w zmiennych warunkach i wraz z eksploatacją materiałów przez elektronikę źródła
Mam porównanie:
Plazma MAGNUM CUT 100 z palnikiem trafimet oraz HP1650 ile co mnie kosztuje i na jak długo wystarcza.
Więc taka gadanina że płaci się drożej ale za to i dłużej się tnie , to zwykłe bajerowanie.
Tu chodzi o utrzymanie firmy przy życiu a nie większej żywotności dysz.
Magazynowanie podzespołów , opłacenie podwykonawców , utrzymanie ludzi w biurach ...
to wszystko kosztuje. Nie ma nic darmo. I to jest ta właśnie cena i żywotność podzespołów.
Im większa firma tym drożej.
A fizyka działa jak działa i inaczej nie będzie.
Coś kolega jest strasznie na NIE.... ;)
Ciąłem konstrukcje na złom dwoma maszynami i jak jedną tak i drugą plazmę obsługiwali doświadczeni palacze. Zmieniali się nawet w czasie pracy urządzeniami.
MAGNUM ( zwykły chinol ) zużył 20 dysz i 10 elektrod a 1650 19szt dysz i 12szt. elektrod.
Wiec różnicy nie ma.
i jak rozumiem przecieli dokładnie tyle samo, bo o tym kolega nie wspomina.
To pytam się gdzie jest ta wydłużona żywotność :?: :?:
Koszty , owszem są ale gdzie ta żywotność :?:
Ba ...
Znajomy miał 1650 i przeklinał po 3 miesiącach pracy na koszta. Owszem , jakośc cięcia miał dobrą ale jak porównał do L-tec 80 to jak by zmienił palnik to też by uzyskał taką jakość lub zbliżoną a tak to była wtopa. Sprzedał i nie żałuje.
Są jeszcze zamienniki np. Centricut jak by się uprzeć...

Generalnie są różne potrzeby i jednym podpasuje Hypertherm a innym inna marka.
autor: lecki
14 lut 2013, 08:49
Forum: Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa
Temat: Powermax 65 czy może coś innego ?
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 3554

michelew pisze:Witam,
Czy w związku z brakiem tego gniazda będzie możliwość (w odległej przyszłości) podłączyć palnik zmechanizowany i zmechanizować cięcie ? Czy to wyklucza lub bardzo istotnie utrudnia taki proces ?
Pozdrawiam
Generalnie wszystko zależy od sprzedawcy czy "poprowadzi" swojego klienta ;) W katalogu masz 8 różnych zestawów 65-ki z różnej długości palnikami i z/bez CPC (interfajs maszynowy), i zazwyczaj po prostu bez wgłębiania się w temat sprzedaje się wersje z podstawowym wyposażeniem.

Do swojego źródła możesz zakupić zestaw rozszerzający - kosztowo wychodzi podobnie jak być kupił od razu + ewentualnie przesyłka, więc nic straconego :)
228697 zestaw rozszerzający dla Powermax65/85: interfejs maszynowy CPC I dzielnik napięcia
fajne ale drogie w eksploatacji w stosunku do jakości cięcia urządzenie.
złącze zawsze się da dorobić.
Jako, że na co dzień "siedzę" w Hyperthermie pozwolę sobie polemizować:
- trochę plazma prądu jednak źre (65-ka -> 9kW), a Hyperthermy mają bardzo dużą sprawność, czyli bardzo mało prądu marnowane jest na ciepło
- mało się grzeją więc rzadko zdarzają się sytuacje, że się wyłączą lub zepsują i odmówią współpracy (przestoje)
- materiały eksploatacyjne są kilka razy droższe, ale i na co najmniej kilka razy więcej starczają (np. 4-6h pracy) przy lepszej jakości - zależy do czego porównujemy
- często przy tym samym prądzie mają większe szybkości cięcia
- itd...

Poza tym jest na rynku grupa innych fajnych maszyn oprócz Hypertherma i zawrze warto sobie przekalkulować całość kosztów - tych oczywistych jak i tych na pierwszy rzut oka niewidocznych.

Wróć do „Powermax 65 czy może coś innego ?”