Powermax 65 czy może coś innego ?

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.

lecki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 7
Rejestracja: 12 lut 2013, 09:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#11

Post napisał: lecki » 14 lut 2013, 16:58

Generalnie pisałem o plazmach maszynowych. Czytałem kolegi niejeden post i szanuje za naprawdę duża wiedzę, ale w niektórych sprawach kolega się w mojej opinie jednak myli lub zbyt upraszcza. Pozwolę sobie wypunktować, aby być precyzyjnym:
cnccad pisze:
lecki pisze: [...]
więc odpowiadam :
1. plazma łyka dość sporo energii ale bazując na fizyce i realiach to sprawność jej nie jest duża. Po prostu się nie da uzyskać dużej sprawności.
W zależności od potrzeb mamy generalnie dwa typu plazm:
- inwerterowe, czyli oparte na półprzewodnikach "zasilacze/przetwornice" AC/DC, wykorzystywane w mniejszych maszynach i z 50-80% cyklem pracy (np. Powermax105)
- transformatorowe, oparne na transformatorze ;) wykorzystywane w dużych maszynach ze względu na potrzebę 100% cyklu pracy (MaxPro200)
Przetwornice mogą mieć sprawność 90% i wyższą. Transformator nie jest sprawnym urządzeniem i dużo energii marnuje - FIZYKA!
Upraszczając: proszę sobie przypomnieć jak wyglądał zasilacze 5V/12V 1A kiedyś (klocki) i teraz (ładowarki do komórek) i jakie były w dotyku.
2. one się tak samo grzeją jak każde inne urządzenie. FIZYKA :!:
To wiąże się wprost z pt. 1.: jak urządzenie opiera się na rozwiązaniach uproszczonych (a więc tańszych) to często jest to kosztem sprawności urządzenia. Sprawność 80% oznacza, że 20% idzie w powietrze jako ciepło, a jego ilość i odprowadzanie jest kluczowe dla żywotności i szybkości starzenia się podzespołów - czyż nie?
3. bzdury , bzdury i jeszcze raz bzdury. Wszystko to jest gadką handlowca. Elementy są drogie a żywotność taka sama jak przy każdej innej maszynie. I tu też fizyka działa.
W przypadku cięcia ręcznego dużo zależy od osoby tnącej. Ale nie było , nie ma i nie będzie większej żywotności dysz i elektrod.
Kolega widać miał okazję zapewne obserwować niejeden proces produkcji na wypalarce więc tu nie będę dyskutował bo to subiektywna opinia, ale mówienie, że konstrukcja elektrody nie ma wpływu na jej żywotność to tak jakby mówić, że zastosowanie gaźnika lub wtrysku nie ma wpływu na spalanie w samochodzie.

Elektrody zawierają pierwiastek hafn, który podobnie jak wolfram w żarówkach ma wysoką temperaturę topnienia i w czasie pracy łuku zmienia swój stan skupienia i ma tendencje do powolnego "uciekania". Jeśli hafn otoczymy np. srebrem, które ma lepszą przewodność cieplną niż stop miedzi z którego wykonana jest elektroda, to hafn będzie "uciekać" wolniej bo jest lepiej chłodzony (cały czas mówimy o wypalarkach).
Tak, jestem handlowcem i inżynierem, ale proszę mnie nie "policzkować" "gadką sprzedawcy"...
4. szybkości cięcia...owszem. To już za to odpowiada palnik jak i za jakość cięcia a właściwie nie sam palnik a dyfuzor , dysza i w sporadycznych przypadkach elektroda.
+ pierścień zawirowywyjący i elektroda ze "spiralą" jeśli mamy zagęszczanie energii łuku plazmowego też daje efekt, a przecież nie każda firma to stosuje.
+ kontrolowanie parametrów elektrycznych w zmiennych warunkach i wraz z eksploatacją materiałów przez elektronikę źródła
Mam porównanie:
Plazma MAGNUM CUT 100 z palnikiem trafimet oraz HP1650 ile co mnie kosztuje i na jak długo wystarcza.
Więc taka gadanina że płaci się drożej ale za to i dłużej się tnie , to zwykłe bajerowanie.
Tu chodzi o utrzymanie firmy przy życiu a nie większej żywotności dysz.
Magazynowanie podzespołów , opłacenie podwykonawców , utrzymanie ludzi w biurach ...
to wszystko kosztuje. Nie ma nic darmo. I to jest ta właśnie cena i żywotność podzespołów.
Im większa firma tym drożej.
A fizyka działa jak działa i inaczej nie będzie.
Coś kolega jest strasznie na NIE.... ;)
Ciąłem konstrukcje na złom dwoma maszynami i jak jedną tak i drugą plazmę obsługiwali doświadczeni palacze. Zmieniali się nawet w czasie pracy urządzeniami.
MAGNUM ( zwykły chinol ) zużył 20 dysz i 10 elektrod a 1650 19szt dysz i 12szt. elektrod.
Wiec różnicy nie ma.
i jak rozumiem przecieli dokładnie tyle samo, bo o tym kolega nie wspomina.
To pytam się gdzie jest ta wydłużona żywotność :?: :?:
Koszty , owszem są ale gdzie ta żywotność :?:
Ba ...
Znajomy miał 1650 i przeklinał po 3 miesiącach pracy na koszta. Owszem , jakośc cięcia miał dobrą ale jak porównał do L-tec 80 to jak by zmienił palnik to też by uzyskał taką jakość lub zbliżoną a tak to była wtopa. Sprzedał i nie żałuje.
Są jeszcze zamienniki np. Centricut jak by się uprzeć...

Generalnie są różne potrzeby i jednym podpasuje Hypertherm a innym inna marka.


Hypertherm i Kjellberg

Tagi:


jo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 170
Rejestracja: 25 gru 2012, 22:48
Lokalizacja: olkusz
Kontakt:

#12

Post napisał: jo » 14 lut 2013, 18:42

a ja sobie tak czytam i myślę że chinole sami maszyn nie projektują , kupują w europie ,stanach , maszynę i ją podrabiają , czasami uda się podrabiając poprawić błędy konstrukcyjne oryginału a czasami nie

lub choćby z mojej branży napędów do bram , Lampa ostrzegawcza Nice lucy a chinol Star motor, ta sama obudowa , równie dobra elektronika , cena 90 i 65 zł , MSZ wychodzi z jednej fabryki


Autor tematu
michelew
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 52
Rejestracja: 15 sie 2012, 18:05
Lokalizacja: Kołbiel

#13

Post napisał: michelew » 14 lut 2013, 19:43

lecki pisze: Do swojego źródła możesz zakupić zestaw rozszerzający - kosztowo wychodzi podobnie jak być kupił od razu + ewentualnie przesyłka, więc nic straconego :)
228697 zestaw rozszerzający dla Powermax65/85: interfejs maszynowy CPC I dzielnik napięcia


Dziękować za sensowną odpowiedź pkt. poleciał.

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#14

Post napisał: cnccad » 14 lut 2013, 19:59

@lecki

Jeżeli zadałem policzek , to przepraszam. Nie było to moim zamiarem. Przepraszam.
Lecz zdania nie zmienię bo zupełnie świat plazm się inaczej wyglada.
Piszę jako były serwisant dużej firmy gdzie HP próbowało na siłę wejść we współpracę.
Nadal kolega nie uzasadnił zalet HP a właściwie gdzie są te oszczędności kupując HP.
Osobiście nie kupił bym już drugi raz HP.

Co do hafn … o co chodzi , bo nie bardzo rozumiem :?:
Ale nie istotne. Nie jestem na NIE. Jestem zwolennikiem HP ale porównania urządzeń mówią same za siebie.
Owszem … były cięte elementy takie same. To był wymóg huty gdzie była wymiana automatyki na walcowni.

Kol.jo
Tak to jest ale i te ludziki o wzroście 1,5m też konstruują plazmy.
Tyle że …. I tu jest pies też pogrzebany.
Wszystko jest zbudowane identycznie … rózne komponenty itd. Ale konstrukcje podobne.
Wiec ESAB , SAF , HP i wielu , wielu innych producentów nie wymyśla nic nowego i nie wiadomo jak oszczędnego. To nie tak działa.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


chlop83
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 267
Rejestracja: 19 sty 2008, 07:54
Lokalizacja: Łódź

#15

Post napisał: chlop83 » 14 lut 2013, 20:34

do tego jeszcze sprawnośc urządzenia i sprawność procesu cięcia plazmą to dwie różne rzeczy... czego chyba nie zrozumiał któryś z przedmówców....

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#16

Post napisał: cnccad » 14 lut 2013, 21:04

ja to powiem tak...
mam 1650 i mam MAGNUM
nie ma różnicy jeżeli chodzi o samą wydajność urządzenia.
Ale jeżeli chodzi o koszt komponentów , to owszem. Jest odczuwalna.
mój 1650 pójdzie i tak nie bawem na sprzedaż. Szkoda , ale nawet zamienniki nie są tanie.

Był nie dawno poruszany temat zastosowania MAGNUM-a w automatyzacji. Nie wiem do końca ale z tego co się dowiedziałem to on ma ten moduł w standardzie.
Ale co potrafi dokładnie zrobic to nie wiem. Miałem testować ale brak czasu.
Kończę prawie kopię palnika dla klienta gdyż nie umiałem utrzymać żywotności dyszy przy 8h pracy ciągłej.
Obecnie wytrzymuje 24h. Więc jest nie już najgorzej.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


centro
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 158
Rejestracja: 26 sty 2010, 21:15
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

#17

Post napisał: centro » 14 lut 2013, 22:21

I ja coś powiem. Kolego Lecki tez jestem dystrybutorem Hypertherm to co piszesz to istne szkolenie dla handlowców. Na początku nie powiem robiło wrażenie ale jako serwisant i producent stołów CNC szybko zweryfikowałem fakt żywotności cześci do urządzeń G3. Prawda jest bolesna chińska kopia wytrzymywała więcej. Minimalna ilość hafnu i technologia Hypertherma to była raczej propaganda, a w obecnych systemach Pmax rozwiązanie ze srebrem to tylko ukłon w stronę patentu na części. Jednak awaryjność Hypertherma jest znikoma nawet bardzo i palnik jeden z lepszych porównując z Esabem czy Lincolnem. Może kiedyś dorobimy się na forum własnego palnika do plazm powietrznych.


Tarboszek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 35
Rejestracja: 26 lis 2009, 00:31
Lokalizacja: Koszalin

#18

Post napisał: Tarboszek » 13 mar 2013, 01:10

A czy jest jakaś przecinarka godna polecenia poza Hypertherm-em? Bo jak na razie to mamy porównanie klasy najwyższej i chińskiej. Też stoję przed zakupem przecinarki do stołu CNC i szukam alternatywy dla Pmax 65. Aktualne mam chińczyka 50A ale jakość jest tragiczna.


jo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 170
Rejestracja: 25 gru 2012, 22:48
Lokalizacja: olkusz
Kontakt:

#19

Post napisał: jo » 13 mar 2013, 23:07

Aktualne mam chińczyka 50A ale jakość jest tragiczna.
może to kwestia samego palnika a nie całego urządzenia ?

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#20

Post napisał: cnccad » 14 mar 2013, 08:11

za jakość cięcia przede wszystkim odpowiada palnik.
Mój też nie byskał jakością ... ale teraz jest dużo lepiej.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”