Napisałeś kaszta i jest OK nie zaskoczyłem, że miałeś na myśli regał zecerskipukury pisze: ↑01 lut 2018, 14:38Miało być - kaszta - przepraszam![]()
Tak w poligrafii dawno temu nazywano " pojemnik " - czy jak zwać do układania czcionek.
Każde rozwiązanie ma wady i zalety ( zady i walety ) .
No tak na każdy rodzaj guzików inna.
Musiałbym narysować jak to widzę - a zaraz muszę iść po wnuczkę do przedszkola.
Dwie operacje - większe wiertło - uruchamiamy gkod - wymiana narzędzia - drugi gkod.
Pozycjonowanie ? - dwa kołki po przekątnej.
Tu przecież nie chodzi o setne mm .
Jak wrócę to narysuję o co mi chodzi.



Dobra lecimy dalej zaczynam łapać twój tok myślenia. Pozycjonowanie całego pakietu na kołki rozumiem, rozwiązanie jest OK. W ten sposób można uzyskać niezłą powtarzalność byle by się kołki czy otwory nie wyrobiły. Moim skromnym zdaniem wadą tego rozwiązania będzie kwestia czasów na wymiany narzędzia i czas przeładunku. No czas przeładunku można skrócić pod warunkiem przygotowania kilku takich kast/kaszt dla każdej wielkości guzika. Jeśli to nie stanowi dla naszego kolegi problemu. In plus tego rozwiązania to przy odpowiednio mocnym chwycie materiału można pokusić się o mały grawer
