zly_kot pisze:na co przede wszystkim należy zwracać uwagę przy zakupie
1. Ocenić ogólnie, optycznie stan. Liczne i widoczne uszkodzenia i ślady brutalnej eksploatacji powinny zniechęcać do zakupu. Korpus nie może mieć pęknięć. Sprzęgła zębate powinny być kompletne, ew. może brakować dźwigni opuszczania, ale nie powinna być przyspawana do gniazda.
2. Stolik - mocno powiercony, uszkodzone rowki teowe, pęknięcia i ubytki na brzegach - odpuszczamy sobie.
3. Unikamy kół pasowych z tworzywa. Aluminiowe koła muszą być w dobrym stanie, pasek nie powinien mieć uszkodzeń innych, niż normalne zużycie. Przy okazji sprawdzamy, czy napinacz działa płynnie w całym zakresie.
4. Wysuwamy pinolę max. w dół, sprawdzamy, czy nie ma luzu i wygląd powierzchni, czy nie ma śladów przytarć i uderzeń np. młotka. Ew. brak/uszkodzenie sprężyny powrotnej to nie problem.
5. Sprawdzamy, czy wrzeciono obraca się płynnie. Oglądamy wejście stożka wrzeciona, czy nie ma widocznych uszkodzeń.
6. Ruch pionowy korpusu po kolumnie - czy jest w całym zakresie, czy idzie lekko, czy kolumna nie jest totalnie zardzewiała, czy blokada nie jest urwana/pęknięta. Sprawdzamy też obrót korpusu wokół kolumny.
7. Większość WS 15 ma uszkodzony/zdekompletowany ogranicznik głębokości wiercenia. Warto jednak sprawdzić, czy wspornik nie jest uszkodzony, i czy będzie można w przyszłości odtworzyć ogranicznik.
8. Brak/uszkodzenie silnika to nie jest duży problem, ale trochę kosztuje.
9. Jeżeli wiertarka jest sprawna, to należy przeprowadzić próbę wiercenia, najlepiej nowym wiertłem MK2. Ocenić trzeba, czy stożek wrzeciona dobrze trzyma wiertło i ocenić bicie.
10. Warto pożyczyć od kogoś trzpień testowy MK2, czujnik zegarowy ze statywem i sprawdzić całą geometrię wiertarki, odpowiednie dane są w DTR.