Serwa za zestaw 200, 400 i 750W kosztowały około 6000 zł. W to wchodzi towar, przesyłka oraz opłaty importowe. Dolar potaniał do 3zł to i parę stówek się oszczędziło. Z Korei nie ma cła, a opłaty naliczają od wartości zadeklarowanej na pudełku i w oświadczeniu w sumie to wyszło 419zł.
Dużo bardziej to się opłaca niż zakupu od domorosłych handlarzy z allegro. Za każdy dodatkowy kabelek kazali sobie słono płacić.
Wizualnie widać że zestawy były poszanowane.

Wracając do tematu kolega micges zaproponował mi aby zrobić układ pośredniczący przy pomocy kostki max3095.
Ten tranzystor w układzie to jaki miałbym zastosować.

Wyjścia pinów mam rozszyfrowane, zasadniczo zastanawiam się nad jakimś układem pośredniczącym między piko a serwo. W linku manual do tego zestawu.
http://back.es-electro.ru/res/productio ... 3a_m_e.pdf

http://back.es-electro.ru/res/productio ... 3a_m_e.pdf

Skoro mechanika leży i kwiczy to czas wziąć się za elektrykę. Zakupiłem Mitsubishi MR-J3. Zestawy przyleciały z Korei zostały uruchomione w trybie jog i ładnie kręcą. Tylko mam problem jak je podłączyć do pikocnc? Przedstawiam dwa skany ze sposobami podłączeń wejść step/dir do serwowzmacniacza. Niestety wyższa elektronika nigdy mi nie podchodziła.

Mitsubishi MR-J3, nazywają to standardem przemysłowym. Może z zakupem piko trochę się pośpieszyłem. W CSMIO/IP-M jest do 30V i 250mA na wyjściu.

Tak 5V i 20mA to zdecydowanie za mało żeby wysterować serwonapęd. Jakiś pomysł na przerobienie tych sygnałów na 24V i 150mA?

Jaka jest wydajność prądowa poszczególnych wyjść step/dir i jaki jest poziom tych napięć?

Czytając aktualny manual w sekcji oś techniczna trafiłem na:

Sterownik w obecnej wersji nie posiada wyprowadzonych sygnałów na listwę zaciskową.
Sygnały są dostępne na listwie kołkowej i wymagają interfejsu przed docelowym
(sterowanym) elementem.

Ciekawy jestem co autor miał na myśli pisząc że sygnały wymagają interfejsu.