PikoCNC Sterownik maszyny CNC via USB

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu PikoCNC

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#881

Post napisał: mc2kwacz » 05 wrz 2013, 23:39

To jeszcze upewnij się, że działa optymalnie, bo to będzie miało poważny wpływ na precyzję pozycjonowania. Skądinąd i tak niewielką przy tej metodzie.
Mianowicie sprawdź dokładnie w którym momencie następuje zmiana stanu wejścia piko w monitorze. Musisz bardzo powoli wprowadzać przysłonę w transoptor szczelinowy (z boku). Przerzut powinien następować w momencie gdy przesłona jest w połowie szczeliny transoptora. Wtedy uzyskasz najlepszą precyzję działania i powtarzalność w czasie. Wyregulować to należy opornikiem przy transoptorze szczelinowym, oddzielnie dla każdej osi.
Należy też to wszystko razem osłonić, żeby nie wpadało tam obce światło.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 637
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#882

Post napisał: cosimo » 19 wrz 2013, 09:49

Zamieściłem nową wersję. O szczegółach na stronie. Na przykładowych obrazkach wyjaśnię tylko na czym polegają zmiany w funkcjach offsetujących. Jak widać program w poprzednich wersjach nie uwzględniał nakładania się offsetów, teraz wszystko ładnie się docina. Muszę też uczulić - w programie zrobiłem dużo więcej zmian niż na oko wygląda np. z poprzedniej wersji funkcji offsetujących nie została linijka na linijce tego samego kodu. Także w reszcie cam-a jest wiele zmian – ale mam nadzieję, że tragedii nie będzie (w sensie stabilność).

Offset "po staremu"
Obrazek

"po nowemu"
Obrazek


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#883

Post napisał: mc2kwacz » 19 wrz 2013, 11:46

Super. Megaplot (i) do tego też nie doszedł. Trzeba było napis "rzeźbić", żeby frez nie niszczył sąsiednich liter :roll:
Opis zmian zrobionych w 208 jest ogólne bardzo interesujący. Rozwiązania proste i skuteczne! Trzeba wypróbować :)

[ Dodano: 2013-09-19, 20:10 ]
Piszę od razu, bo potem zapomnę.
Błędy dostrzeżone w v208
1. W opcji pocket nie działa poprawnie kontrola nakładania się śladów w każdym przypadku. Przy frezowaniu od środka na zewnątrz często pozostaje "pas zieleni" na środku, bo nakładanie nie uwzględnia początkowych śladów w kierunku przeciwnym
2. Program wycina obrysy śladów odznaczone do pominięcia. Jeśli się ich nie skasuje. A nie zawsze można skasować, bo np służą do wytwarzania kolejnych przebiegów różnego rodzaju. Z resztą nie ważne, bo i tak nie powinno się do dziać.
3. Nie poprawiony błąd krytyczny z wersji 207 i poprzednich(?) - pauza wywołana w czasie rozpędzania wrzeciona powoduje, że po wznowieniu maszyna kontynuuje program z wyłączonym wrzecionem!
To tyle na razie, po pół godzinie użytkowania.


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 104
Posty: 894
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#884

Post napisał: bh91 » 20 wrz 2013, 23:30

3. Nie poprawiony błąd krytyczny z wersji 207 i poprzednich(?) - pauza wywołana w czasie rozpędzania wrzeciona powoduje, że po wznowieniu maszyna kontynuuje program z wyłączonym wrzecionem!
To tyle na razie, po pół godzinie użytkowania.
Tak też to ostatnio zauważyłem - chciałem coś poprawić - zapauzowałem - maszyna wystartowała z wyłączonym wrzecionem. Po zatrzymaniu programu i puszczeniu od owa wszystko gra - problem się powtarza za każdym razem (testowałem)


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#885

Post napisał: mc2kwacz » 13 paź 2013, 01:32

Ten post to zasadniczo ani zgłoszenie błędów ani zasadniczo pomysł na poprawę (choc potrzebę widać), więc w tym wątku zamieszczam.

Dziś udało się kilka razu pobawić oknem cama 3D. Zawsze kończyło się wywaleniem programu, ale jeden plik gkod za jednym razem dało się zrobić. Wchodzi tylko "malutki" stl 200kB. Na tym pececie, na którym wcześniej nie chodziło wcale. Interesowały mnie głównie strategie, jak działają i na ile są użyteczne. Może być, tylko STRASZNIE DŁUGO się to liczy. Ale trudno.
Ponieważ w tych warunkach eksperymenty mam bardzo utrudnione, a przeczytać nie ma gdzie (a może jest, wtedy poproszę o wskazanie) wolę z góry spytać o zmienne których znaczenia zmiany nie rozumiem lub nie mam pewności:
ROZMIAR OBIEKTU
1. do czego służą klawisze z oznaczeniami osi?
2. do czego służy możliwość zmiany rozmiaru obiektu w poszczególnych osiach, czy chodzi o skalowanie selektywne?
3. co znaczy "Z ogr" i co znaczy liczna w mm za tym polem?
ROZMIAR CAŁKOWITY
4. jaki sens fizyczny ma wprowadzenie marginesów X i Y?
5. co znaczy grubość materiału (grubość materiału jest też w oknie głównym programu), skoro nie można jej ustawić poniżej fizycznej grubości pliku wejściowego aby ograniczyć głębokość obróbki?
PARAMETRY OBLICZEŃ
6. czy ustalenie dokładności obliczeń na 0,25mm oznacza, że frez może "zajechać" materiał na 0,15mm mimo że ustawiliśmy aby po obróbce zostało 0,1mm na docięcie w następnych operacjach?
PARAMETRY OBRÓBKI
7. czy "Z przejazdowe" oznacza wysokość przelotów G0 i jeśli tak to jak to się ma do ustawienia w programie głównym?
INNE
8. czy w oknie podglądu mamy zawsze tylko plik wejściowy? Czy fakt, że u mnie sie on (2D) nie mieści w oknie, to jest jakiś błąd programu czy tak ma być (co wtedy z zakresem) i czy jest to jakoś ustawialne może?
9. jak rozumiem nie ma możliwości aby wyciąć fragment pracy w rozumieniu osi Z?
10. uruchomiłem strategię cięcia po poziomicach, bo uważam ją za jedną z kluczowych w osiąganiu wydajności przy figurach przestrzennych o stromych ale nie pionowych krawędziach. Zadałem dokładność 0,1 i wygląda że dokładność jest zdecydowanie gorsza od zakładanej. Przy 0,25 to była wręcz tragedia. Może to wina algorytmu, który nie podąża "inteligentnie" za krzywizną tylko robi zęby ciągle oscylując wokół wartości docelowej....
Przesyłam plik wynikowy dla freza płaskiego 2mm

Na zrzucie obcięta prawa część pracy w 2D, być może z powodu rozciągnięcia obrazka w poziomie
Obrazek

Na drugim zrzucie aproksymacja koła w trybie cięcia po poziomicach. Nawet jeśli faktycznie błąd nie przekracza zadeklarowanego 0,1 (większe kółko ma 8mm średnicy), to i tak sposób liczenia trajektorii i efekt końcowy w postaci jakości powierzchni będzie raczej odbiegał od oczekiwań. Mnóstwo zbędnych i szkodliwych dla pracy ruchów osi. Efekt mógłby być dużo lepszy i jednocześnie objętość pliku wynikowego znacznie mniejsza:
Obrazek


mendium
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 72
Rejestracja: 07 cze 2011, 10:42
Lokalizacja: Lublin

#886

Post napisał: mendium » 19 paź 2013, 14:55

Jaka jest wydajność prądowa poszczególnych wyjść step/dir i jaki jest poziom tych napięć?


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#887

Post napisał: mc2kwacz » 20 paź 2013, 17:32

Skoro już wiadomo, co zrobić żeby bieżąca wersja Piko działała w camie 3D, czy można prosić o odpowiedzi na pytania 2 posty wyżej?

Chyba że aktualny manual jest już w drodze i będzie w nim można przeczytać, co do czego właściwie służy i kiedy(?)

P.S
mendium, wyjścia dla 3 pierwszych osi to wyjścia typu HCmos 5V. Czwarta oś to driver typu OC zasilany z napięcia tego samego co zasilanie płytki sterownika.


mendium
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 72
Rejestracja: 07 cze 2011, 10:42
Lokalizacja: Lublin

#888

Post napisał: mendium » 20 paź 2013, 19:25

Tak 5V i 20mA to zdecydowanie za mało żeby wysterować serwonapęd. Jakiś pomysł na przerobienie tych sygnałów na 24V i 150mA?


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#889

Post napisał: mc2kwacz » 20 paź 2013, 20:12

Jaki serwonapęd że za mało? :)
Zawory parowe uruchamiane klapami na elektromagnesach, że potrzeba 3W na wyjściu? :lol:
Ech, ci "automatycy"...


mendium
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 72
Rejestracja: 07 cze 2011, 10:42
Lokalizacja: Lublin

#890

Post napisał: mendium » 20 paź 2013, 22:12

Mitsubishi MR-J3, nazywają to standardem przemysłowym. Może z zakupem piko trochę się pośpieszyłem. W CSMIO/IP-M jest do 30V i 250mA na wyjściu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „PikoCNC”