Do głowy przychodzi mi również wykonanie formy i wykonywanie odlewów, nikt o tym nie wspomniał, ktoś z Was robił już coś w ten sposób i chcę podzielić się doświadczeniem?
Wiem, że łatwiej jest stwierdzić, że wyrób "na oko" jest ok. To prawie jak koń z namalowanymi pasami -na oko zebra, trochę większa...

Ponawiam pytanie, jak zrobić z tworzywa kostki równych wymiarów z tolerancją 0,1 mm i kątami prostymi między ścianami oraz ostrymi krawędziami?
Macie przykład kostek 15 mm i 14,8 mm niewielka różnica, a jednak. Przykład z zachowaniem kątów prostych, bez nich dodatkowo powstałyby szczeliny między kostkami. Lepiej mieć tylko 15 mm, lub tylko 14,8 niż to i to razem.
