Wycinanie motyli sklejka 6mm cięta na raz frezem 2mm

wojtek30 pisze:A ja jestem ciekawy dokładności maszynki. Widzę, że trochę skręcania było i mogło to spowodować wiele niedoskonałości. Czy ustawiałeś jakoś specjalnie prostopadłość osi X do Y i osi Z do płaszczyzny XY? Robiłeś już jakieś pomiary kątów i wymiarów po frezowaniu?
O ile sama prostopadłość osi Z nie ma dużego znaczenia przy wycinankach na wylot, to już prostopadłość osi X i Y się przydaje.

Przy składaniu i skręcaniu na bieżąco brał udział bardzo dokładny kątownik dzięki któremu kąty są zachowane . Jedyny mankament jaki został do poprawy to napęd osi Y .
Obecnie jest jedna śruba po środku ale strasznie się trzęsie i robi się zakos. Zmienię to i dam dwie śruby po bokach .

[ Dodano: 2014-05-19, 22:53 ]

Zienek pisze:Fajny prowadnik kabli DIY.
Widzę, że też masz małego pomocnika

Pomocnik się zawsze przyda . Prowadnik będzie zastosowany w tej maszynce

Krótki filmik z pracy maszynki



Prace nadal trwają teraz eliminacja małych niedoróbek
Pozdrawiam i życzę wytrwałości dla wszystkich w swoich projektach

Maszynka na ukończeniu
Co do sterownika to jest oparty na TB6600
Jak tylko będę miał chwilkę to podepnę jakiś filmik .

Pozostało mi porobić jeszcze parę wzmocnień i splanować stół

Zienek pisze:Czym napędzasz silniki?

Mam sterownik zrobiony przez znajomego

OK Udało nam się poskładać już wszystkie osie i zamontować silniki
Maszynka po podpięciu do sterownika chodzi płynnie .
Teraz czas na wzmocnienia i testy

Alvar4 pisze:Ten trójkąt co narysowałeś to jego wierzchołek dociągnij do tego drugiego wózka co jest wyżej. Tak jak narysowałeś to usztywniasz tylko połowę blachy a jakieś mikrougięcia (drgania przy obróbce większym frezem) pojawić się mogą na odcinku nieusztywnionym pomiędzy wózkami osi Z.

Generalnie zostało mi około 70cm profilu 100/20 mm
Jak bym obciął na 500mm długości i potem po przekątnej to będę miał takie trójkąty po obu stronach na całej długości i chyba tak zrobię wtedy usztywni się całość

spol pisze:Kolego jeszcze daleko z pracami nie jestes to moze pomyśl zeby jednak tą zetke zrobić odwrotnie - prowadnice dać na blache która jezdzi góra dół a łożyska na krzyżak. Zdecydowanie usztywni to prace osi

Już ci odpowiadam .
Oś Z i podpora osi Z to ten sam wymiar.
Jak zdejmę prowadnice z podpory i dam na oś Z to usztywnię Z a osłabię podporę .
Plan jest taki aby podpora było usztywniona wałkiem a oś Z z przodu mogę jeszcze usztywnić profilem lub innym kształtownikiem .
Ponadto te łożyska mają śrubkę imbusową do regulacji i jakbym dał je z tyłu to nie mógłbym regulować luzu
Coś takiego chce jeszcze dodać

W ostatnim czasie było dużo testów i parę postępów w montażu

W ostatnim czasie wykonaliśmy parę pomiarów zegarem
Podstawa stołu po obciążeniu 110kg ugięła się o o,o5mm
Po zaparciu się bardzo mocno o bramę na boki przechyla się o zaledwie 0,15mm
Na tym etapie przed usztywnieniem uważam że to dobry wynik .