Tokarki parametrami zbliżone do TUR-a50
CU500 ZMM Sliven
CU502 ZMM Sofia (suchy wrzeciennik)
C11MT ZMM Mashstroy (średnica toczenia 550)
Arcio a jak z częściami do nich (oprócz wspomnianych łożysk),bo szczerze mówiąc trochę się tego tematu boję?
tokarka którą toczyłem na kursie podczas toczenia obudowy pod łożysko w miejscu styku z łożyskiem robiła 6 setek stożka na długości około 40mm , przy dłuższych wałkach instruktor mówił że podkłada się kartkę papieru pod stożek morsa w koniku żeby przesunąć kieł i że poprostu trzeba znać maszynę, ale bez przesady te 6setek na 40mm to mi sie wydaje mocno dużo , jeżeli wałek pod łożysko robi się ok 2setki na plusie to na długim czopie wyjdzie wymiar milimetr większy albo mniejszy, jak to jest niech ktoś się wypowie trochę w tym temacie
Ja w DTR , jako parametry nowej maszyny mam podane tak:
Dopuszczalna zbieżność wałka toczonego w:
- uchwycie lub we wrzecionie 0,01 na 100mm
-w kłach 0,02na 300mm
Ale tokarka czasy świetności ma juz dawno za sobą

i ciągnie troszke wiecej stożka.
a takie pytanie (jest na forum ale dotyczy cnc) jak naciąć gwint na stożku chodzi o stożek do rozłupywania drewna taki jak oferują na allegro , pan Oferma powiedział że tylko na liniale ale sobie myślę - tylko wyobraźni mi brakuje - że jak by przesunąć nakiełek i na małym posuwie się wytoczy stożek to na odpowiednio większym posuwie nożem do gwintów powinno się go nagwintować czy nie tak? czy gwint będzie nie na całym obwodzie stożka?
Ciekawy temat poruszyłeś, swego czasu trochę się nad tym zastanawiałem i stwierdziłem że na tokarce manualnej bez liniału to chyba raczej ciężko, chyba że tokarka miałaby jakoś sprzężone posuwy wzdłużny i poprzeczny ale takiej nie miałem okazji widzieć.
Przez przesuniecie osi konika to raczej stozek o małej zbieżności wyjdzie i dodatkowo raczej musiałby być stożek ścięty.
wueskowicz -> cz Ty przypadkiem nie szkoliłeś się w ZDZ w Chełmie
? Bo coś mi się obiło o uszy o gościu z Wojsławic co robi kursy i będzie otwierał jakis warsztat tam.