Robert_K pisze: ↑

16 lut 2022, 17:11

senio pisze:silniki 6.9 i przełożenie na pasku 1:2.

Da się w takiej konfiguracji frezować w taki sposób że wjeżdżasz frezem w materiał i frezujesz obracając podzielnicą? Próbowałeś takiego frezowania?

Pozdrawiam.

Nie sprawdzane. Służą generalnie do obrotu i trzymania. Większość prac to koła zębate na frezarce FND25.

Adam Domański pisze: ↑

15 lut 2022, 13:27

Dzięki za odpowiedz, muszę przemyśleć tę opcję, a silnik jaki byś dał 2-3 Nm wystarczy.

Zależy co będziesz obrabiał i jakie trzymanie jest Tobie potrzebne. W dwóch ślimakowych z jakimi mam do czynienia siedzą silniki 6.9 i przełożenie na pasku 1:2. Trzymają wystarczająco aby stal obrabiać.

Adam Domański pisze: ↑

12 lut 2022, 15:39

Czy taka przeróbka będzie ok?

Ja bym takiej lufy nie robił. Bardziej kompaktowo na pasku.

orion32 pisze: ↑

19 wrz 2021, 11:48

Na pewno 201,a nie 207?

Tak podziałowa jest 201 zewnętrzna 207.

Ja nigdzie nie napisałem, że moduł ma coś do podziału. Natomiast tak jak napisałeś, średnica jest kluczowa co w linku który podałem jest dokładnie wyjaśnione. Przykładem jest np. to podzielone kółko z fotki fi 40mm / 67. Nie ma problemu, dzieli się i tyle. Ale przy np. module 3 i 67 zębach średnica wyniesie już 201mm i jest to stałe. Nie można zrobić koła zębatego o module 3 i 67 zębach o średnicy fi 40 ani żadnej innej niż fi 201.

Podział kątowy jest luźny i dowolny na każdym obiekcie. Można dzielić co się chce i na ile się chce.

Natomiast koło zębate o danym module rządzi się swoimi prawami. Zresztą nie ma co książki przepisywać. Pierwszy z brzegu link to wyjaśnia dostatecznie

https://www.ebmia.pl/wiedza/porady/mech ... czyc-wzor/

Adam Domański pisze: ↑

19 wrz 2021, 09:14

Teraz jeszcze przydała by się czwarta oś, ale to za jakiś czas. A to wszystko to też tylko hobby.

Przecież jeśli masz tą podzielnicę to dorobienie tam napędu to jeden wieczór, znikomy koszt i masz czwartą oś.

amator7 pisze: ↑

18 wrz 2021, 22:36

Prawie jak zabawa w Boga.

Nie, to jest teraźniejszość. Żeby to bardziej zobrazować przykładowe koło fi40 żeby podzielić na 67 części zajęło jakieś 30 sekund. To właśnie miałem na myśli, a nie zabawę w to czy tamto. Dalej oczywiście to tylko dla uzmysłowienie że kamień łupany mamy już za sobą .

amator7 pisze: ↑

18 wrz 2021, 20:39

Podpowiedź całkiem rozsądna a i cena nie tak wiele większa.

No cóż młotkiem i przecinakiem koła zębatego nie zrobisz. Czy jest sens inwestować w tą zabawę też nikt nie doradzi. Podobno kasa nie gra roli gdy pasja swawoli . Ja swojego czasu żeby robić gwinty przerobiłem tokarkę na CNC. Żeby robić koła zębate dorobiłem trzecią oś obrotową + zbudowałem do tego odpowiednie wrzeciono i cały osprzęt. I wiesz co ?. Nie żałuję ani jeden godziny przy tym spędzonej, oraz ani jednego grosza włożonego w tą zabawę. Wiele się napracowałem jak wszyscy tutaj którzy chcą mieć coś z niczego, wiele się nauczyłem, i dzisiaj nieco większe możliwości mam niż korbotronik. Może w ten kierunek idź. Zamiast się cofać i kręcić korbami pomyśl , że fajniej wypełnić tabelki i popatrzeć jak robota się wykonuje szybciej, łatwiej i przyjemniej. Wpisanie parametrów koła zębatego to wypełnienie paru tabelek i się patrzysz jak powstaje. Nie namawiam do niczego. Tylko bardzo luźno sugeruję, że nadeszły takie czasy, że albo idziesz do przodu albo się cofasz.

amator7 pisze: ↑

18 wrz 2021, 16:20

Czy taka podzielnica jest warta swojej ceny?

Moim zdaniem nie. Lepiej parę groszy dołożyć i taki komplet z wysyłką z Czech kupić. Wygląda dużo lepiej, precyzyjny obrót, koń w komplecie.

https://pl.aliexpress.com/item/10050029 ... 1502%22%7D