Heh...
... tuxcnc, w dodatku pijesz dykte, i ci na wzrok padło, bo już kolorów nie rozróżniasz. Buraki są bordowe, nie czerwone.
Ale się znów zbliżyłeś do cienkiej czerwonej linii, na niebezpieczną odległość. Niebezpieczną dla ciebie.

Moderatorze, zamknij ten off topic bo on w tym stanie nie rozumie że do tego doprowadził nie mając kompletnie nic do powiedzenia w tym temacie, poza impertynencjami.

tuxcnc...

... właśnie przekroczyłeś cienką niebieską linię i od początku wiedziałem że to zrobisz.
Powiem ci tylko że aby być facetem, wystarczy mieć fiuta. Nie trzeba nim być.

A co do twoich pomysłów na maszynę: nie pij tyle

Jesteś geniuszem, tylko nie wiesz jak głowicę wymienić ...

No i właśnie tym się różnię od ciebie, że w przeciwieństwie do ciebie nie uważam się za miszcza (celowy błąd) i nie wstydzę się zapytać Szanownych Kolegów o radę. Ciebie jednak do tego grona zaliczyć nie można.
Być może jedyne czego od ciebie można się uczyć to złośliwości i zarozumialstwa.

tuxcnc pisze:To Ty nic nie rozumiesz.
Wystarczy jeden kulisty fi160.
Jesteś tak zapatrzony w swoje dzieło, że nie widzisz nic poza nim.

Już jesteś o krok od cienkiej niebieskiej linii.
A co do twojego kulistego frezu, to może wystarczy tobie. Ja robię fachową robotę.
A jestem zapatrzony w swoje dzieło, bo nie mam konkurencji więc nie mam na co patrzeć poza moją maszyną.

Mariuszczs pisze:odpad w środku byłby niebezpieczny powodują niewyważenie wydaje mi się
Czy ta głowica to po prostu rozwinięcie wałka heblarskiego ?

No i sam sobie odpowiedziałeś na wątliwość, którą też analizowałem.
Moja głowica nieco różni się od wałka a także od poniższych głowic:

Ale drobna różnica w tym przypadku oznacza przepaść w jakości obróbki kłody a także w szybkości obróbki.
Te trzy głowice od wielu lat produkuje liczący się w branży producent. Wszystkie są do d..y, mimo że producent jest z nich dumny i blady jak tuxcnc ze swojego kulistego pomysłu.
Przeważnie tym się różni konstruktor siedzący za biurkiem od takiego jak ja, który praktycznie weryfikuje swoje pomysły.
Zbudowałem swoją maszynę dlatego że na rynku jest potrzebna a jej nie ma.
Wycięcie zamka w dwóch przejściach moją głowicą jest możliwe i niczego wiecej nie zamierzam zmieniać. Jedyne co mi uprzykrza życie i pracę to ta wymiana głowic, ale już dzięki Szanownym kolegom a zwłaszcza Mariuszczs jestem bliżej rozwiązania.

Sorki tuxcnc, ale chyba nie rozumiesz.
Przewaga mojej głowicy frezującej nad innymi polega miedzy innymi na tym że ta sama głowica cylindruje bala i bez jakichkolwiek kombinacji wycina zamek wegłowy.
Dodatkowym i ważnym atutem jest fakt że obydwie operacje wykonuje nadzwyczaj precyzyjnie i na gładko. A przy tym obróbka jest szybsza niż w innych maszynach gdzie zainstalowano 50-60kW, a u mnie jest 7,5kW.
Żadna inna maszyna tego nie potrafi.
Na zdjeciu widać jedynie jak się układa bale jeden na drugim. Po wcześniejszej informacji że z 160mm po wycieciu zamka zostaje 65mm łatwo się domyślić że wyciecie tego zamka jednym przejściem uniemożliwi założenie bala na bal.

Niestety Kolego Mariuszczs, nie można tego zacięcia węgłowego wykonać inaczej. Jest to tzw. zamek (zacięcie) węgłowe i na filmie jest bal o średnicy 160mm. Zaciecie robi się tak że z tych 160mm zostaje 65mm. Zatem wyciecie jednym przejściem np. frezem tzw. garnkowym uniemozliwiłoby nałożenie tego bala na drugi bal.
Spójrz na poniższe zdjecie:

W tej kwestii już chyba nic, albo niewiele można poprawić (zmienić), bo ten sam frez doskonale obrabia kłodę. Doprawdy nie widziałem tak dobrej głowicy frezujacej do drewna.

He, heh...

...już wczoraj spytałem o wymiary, ale jeszcze nie mam odpowiedzi...
Dzięki Mariuszczs.

Widzę że są na tym forum liczniki : "pomógł", ale nie widzę możliwości dodania komuś "pomocy". Co jest?

No i super. Coś takiego ma sens, tylko chwyt Morse'a musi być nr. 5 a może nawet 6. Przez to i wrzeciono bedzie odpowiednio grubsze.
Zgadzam się z Tobą Kolego Mariuszczs że śruba na przelot załatwi sprawę.
Wielkie dzięki.
Teraz jeszcze muszę znaleźć wykonawcę takiego kompletu...

Sorki Mariuszczs ale nie bedę dorabiał mojej maszyny do wrzeciona tylko chcę wrzeciono do mojej maszyny
Głowice nie mogą być na wrzecionie pomiędzy łożyskami, bo jak spojrzysz na filmik to zrozumiesz że przynajmniej jedna głowica musi być na końcu wrzeciona.
A na fotkę wrzeciona chętnie popatrzę i dziękuję.

Nie żebym się z Tobą spierał deisoniras, ale nie ma tak dobrej głowicy jak moja. Te tzw. seryjne są do d..y.
Wiem wiem... już wszyscy krzyczą:co ja pi.....ę. Ja wiem co mówię. Tylko moja głowica tak pięknie obrabia bale. Szybko i na gładko. Po przejściu mojej głowicy bal jest gładki jak pupa niemowlecia.
Między innymi dlatego nie pokazuję szczegółów.
Moja głowica, składa się z dwóch części. Aby ją wymienić muszę najpierw wykręcić dwa imbusy M12 a potem nakrętkę M40. I to trwa zbyt długo. Założenie jej w odwrotnej kolejności trwa nieco dłużej. Zbyt długo. Po prostu wymiana trwa dłużej niż obróbka bala o długości 4m.
Tak nie może być.