Znaleziono 5 wyników

autor: CFA
14 kwie 2020, 11:02
Forum: Obróbka metali
Temat: Hartowanie 62HRC
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 2743

Re: Hartowanie 62HRC

jasiu... pisze:
14 kwie 2020, 10:39
to też zależy, jaka jest głębokość warstwy azotowanej. Jeśli trzymasz dłużej, warstwa jest grubsza, to obojętnie, czy w otworach, czy na zewnętrznych wymiarach może spuchnąć do dwóch setek. Nie musi, ale jeśli spuchnie, to znaczy, że warstwa azotowana jest w miarę stabilna i gruba.
Warstwa nie buduje się drastycznie na zewnątrz - puchnięcie wymiaru - nadbudowa warstwy na zewnątrz- jest w granicach kilku (2-5) mikronów. (puchnie jak nie ma z czego tworzyć azotków czyli w stalach ubogich w dodatki sprzyjające procesowi, bo wtedy powstają azotki tylko jednego typu i źle się upakowują) Problemem w azotowaniu przynajmniej w detalach, z którymi się spotykałem, od zawsze były zmiany wymiarów na skutek odkształcenia, bo hartowni zawsze taniej wyjdzie trzymać detale w piecu 50C wyżej ale kilkadziesiąt godzin krócej.
autor: CFA
14 kwie 2020, 10:20
Forum: Obróbka metali
Temat: Hartowanie 62HRC
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 2743

Re: Hartowanie 62HRC

jasiu... pisze:
14 kwie 2020, 09:44
Robisz na gotowo, tyle że lekko luźno. dwie setki może ci się zrobić ciaśniej. Dajesz do azotowania
Teoretycznie jeśli materiał przechodzi prawidłową ścieżkę technologiczną
(ulepszanie nie na twardość, tylko na temperaturę) to jakie by to azotowanie nie było (ale prawidłowe technologicznie), to raczej dwie setki nie rzuca. Jest jeszcze kwestia dotrzymania parametrów procesu azotowania - po wielokroć robiliśmy dla niemieckich firm detale na gotowo z setkowymi tolerancjami czasem nawet bez żadnej wstępnej obróbki cieplnej i u nich po przejściu przez azotowanie nie generowało to problemów dopasowania. Natomiast jak próbowaliśmy tak zrobić zlecając azotowanie w PL, to nie było 100% pasowania sztuk (wymiar rzędu fi40+/-0,016) i część sztuk musiała być docierana. W rzeczywistości raczej trzeba liczyć, że hartownia będzie "podganiać" proces i temperatura będzie wyższa od zakładanej i pojawią się odkształcenia.
autor: CFA
13 kwie 2020, 21:57
Forum: Obróbka metali
Temat: Hartowanie 62HRC
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 2743

Re: Hartowanie 62HRC

cinek507 pisze:
13 kwie 2020, 21:36
Sądzę że zmiana materiału nawet na 42CrMo4 który pewnie trudniej byłoby obrobić niż NC11LV i tak wyszła by na plus bo przypuszczam, że materiał wyszedłby sporo taniej (jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić). Kwestia tylko czy mógłbym to obrobić na dwie strony przed obróbką cieplną i po cieplnej już do tego nie wracać. Czy zostaje stara technologia ale wtedy zmiana materiału nie ma sensu...
Sama zmiana materiału nic przecież nie daje. Można zmienić materiał na inny, ale razem ze zmianą technologii uzyskania twardości czy co tam jest potrzebne. Ale moim zdaniem niewiele zyskasz, bo detal jest zbyt ażurowy i nie utrzyma setek gdyby zastosować np samo azotowanie. Albo zaryzykować i robić bez ulepszania, albo mieć ulepszany w zakupie, bo przy zachowaniu prawidłowej ścieżki technologicznej masz dwa razy hartownię - raz na ulepszanie i potem azotowanie. Więc jak to ma byc uproszczenie, to raczej nie tędy droga. Musiałbyś uwzględnic jednak czynnik ekonowmiczny - łatwość uzyskania wymiaru w materiale ulepszonym w stosunku do twardego - czas i cena narzędzi. Jakieś hartowania powierzchniowe też wprowadzą zbyt dużo naprężeń, więc bym wykluczył.
autor: CFA
13 kwie 2020, 20:05
Forum: Obróbka metali
Temat: Hartowanie 62HRC
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 2743

Re: Hartowanie 62HRC

cinek507 pisze:
13 kwie 2020, 19:06
Ale wracając do tematu w tej sytuacji lepszy jest 42CrMo4/40HM??
Jeżeli potrzebujecie jakichś dodatkowych info to postaram się ogarnąć szybko...
Trochę na ślepo się poruszasz. To zależy do czego jest lepszy i do jakiej wyjściowej formy masz lepszy/tańszy/wygodniejszy półfabrykat i jaką technologię zamiennie przewidujesz. Jak się będzie obrabiał, czy będzie stabilny. Równie dobrze może jeszcze lepszy się okazać 16HG albo 38HMJ czy cokolwiek innego opanowanego dobrze przez hartownię.
Ja ostatnio klientowi, który miał wyjściowo NMV hartowaną na 54-56HRC robiłem C45+tenifer. I wszyscy byli zadowoleni - klient dostał prawie to co chciał a ja miałem łatwiejszą obróbkę (wymiary były takie, że ulepszania nawet nie robiłem)
autor: CFA
13 kwie 2020, 18:14
Forum: Obróbka metali
Temat: Hartowanie 62HRC
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 2743

Re: Hartowanie 62HRC

cinek507 pisze:
12 kwie 2020, 18:42
Szkoda, że nie ma opisanych konkretnie rzędu wielkości tych odkształceń, bo "bardzo małe" to pojęcie względne ;)
Spokojnie osiągam Ra1,6 po badaniu nawet bliżej Ra0.63 tu nie ma żadnego problemu... Szlifowanie generuje dodatkowe koszty a tak jak Wam napisałem wyżej ja te koszty chce ZMNIEJSZYĆ. Zresztą nie zbaczajmy z tematu.
Jeśli nie masz możliwości zmiany technologii na jakąś mniej inwazyjną, to najtańsza będzie ta, która daje największą pewność zachowania wymiaru. Ten detal akurat będzie miał zupełnie inny rozrzut wymiarowy w zależności od położenia w piecu (własnego i w stosunku do wsadu). Kiedyś dla jakiejś serii pamiętam, że robiliśmy próby, żeby wiedzieć co się będzie działo - no i mieliśmy też jakieś doświadczenia z innych detali i cała seria kilkudziesięciu sztuk wyszła tak, że nawet do poprawki się nie nadawało. Bez obróbki po hartowaniu, to można zostawić dychowe wymiary a nie setki.

Wróć do „Hartowanie 62HRC”