cosimo pisze:ale puki co nie mogę złego słowa powiedzieć

Miałem taki problem, że 2-5% modułów miało pojedyncze piny niedolutowane.
Używałem 100% portów i chyba procedura testowa Propoxu w 100% nie pokrywała wszystkiego.
Dawało się naprawić, ale było wkurzające.

Moduł z Propoxu ? Też kiedyś dużo ich wstawiałem do swoich sterowników.
Ale z jakoscią było różnie - nigdy 100% sprawnych.

RobWan pisze: jarekk napisał/a:
testuje jeszcze SheetCAMa.

Ale on jest 2,5D.

Nie potrzebuję nic więcej niż 2.5D.
Czy jest gdzieś dokumentacja do PikoCNC - CAMa ? Nie znalazłem na stronie i ciężko zgadnąć/porównać co się da zrobić.

mc2kwacz pisze: Tylko nie wiem czy da się to sensownie dobrze zrobić na cudzym stosie USB, czy nie trzeba raczej wysupłać te kilka k$ roczne i nie dostać własnego ID. W przypadku piko i przy jego cenach byłoby to mało racjonalne raczej...

Są gotowe rozwiązania ( kilka $ za sztukę o ile dobrze pamiętam + SDK płatne jednorazowo). Da się też przywiązać licencje do komputera.

Tyle że .. po co ? Generalnie rozsądna cena zazwyczaj załatwia sprawę , zwłaszcza dla programów tak specjalistycznych jak ten.


Jestem właśnie na etapie wybierania CAM-a i kolega Gaspar trochę mnie natchnął - spróbuję PikoCNC ( testuje jeszcze SheetCAMa który jest w +- podobnej cenie).

mc2kwacz pisze: (czytaj "szajsopodobnym") praktycznie nie ma szans na spełnienie dyrektywy maszynowej.

Co o dyrektywy maszynowej - wiadomo żę ESTOP musi być bezpośredni. Czy jest coś tam jeszcze o jog'u lub innej funkcjonalności ? U mnie co prawda jest to autonomiczne , ale bardziej ze względu na wygodę niż inne wymagania. No i watchdog na komunikację z PC gdy sterownie "ręczne" pochodzi z PC. Dodatkowo jeszcze parę reguł nadrzędnych w sterowniku aby nie zepsuć lasera ( na aktywację wiązki i chłodzenie).

Czy mozna by prosić o dokładniejsze zarzuty ( dla mnie również) - co trzeba jeszcze oprócz "koszernego" E-STOPu przy sterowaniu bezpośrednim z komputera ?

cosimo pisze: Cytat:
Chcąć wiecej wziąłbym BeagleBone Black - 1GHZ Sitara ( AM3359)

Robisz smartTV albo smartfona, czy sterowanie do maszyny ?
_________________

Sterowanie do maszyny - ale z taką maszynką wstawiam po prostu Linuksa i robię własną wersję LinuxCNC . Mam te moduły z innego projektu i po prostu kuszą.

Poza tym wygodnie jest wziąć gotowy moduł i wpiąć w płytkę bazową.

cosimo pisze:Cytat:
Jaki - jeżeli można podpytać ? Szukałem ostatnio czegoś takiego do innego projektu ( nie CNC), ale ceny i technologia były bardzo drogie. Jakiś Allwinner ?


Procesor XMOS, konkretnie użyłem XS1_A8A_64_FB96. Nie zdziw się, że układy te nie mają żadnych peryferii typu UART czy SPI – wszystko tam załatwia się programowo, z tym że dostajesz do tego mechanizmy jakich nie znajdziesz nigdzie indziej. Dlatego układy te mają w pewnym sensie coś wspólnego z FPGA.

Dzięki. Moje zastosowanie wymaga niestety za dużo pamięci aby takie procki nadawały się.

Wydaje mi się że byłoby to też skomplikowane aby wydaje użyć aż 8 rdzeni do kontrolera CNC.
Chcąć wiecej wziąłbym BeagleBone Black - 1GHZ Sitara ( AM3359) - mam ona dodatkowego procka do szybkiej obsługi IO. Chyba nawet widziałem patch'a do EMC2 aby to wykorzystać.

cosimo pisze:2) STEP 1MHz oparty o 8 rdzeniowy procesor 500Mhz, na dziś po USB.

Jaki - jeżeli można podpytać ? Szukałem ostatnio czegoś takiego do innego projektu ( nie CNC), ale ceny i technologia były bardzo drogie. Jakiś Allwinner ?

gaspar pisze: jarekk napisał/a:
do tego ethernet i karta SD.

Możesz napisać coś więcej? Przybliżyć zagadnienie. (jeśli chcesz może być e-mail lub PW)

Od dłuższego czasu (paru lat) robię sterowniki dla Piotra Rakowskiego (www.grawerki.biz). To co proponowałem to jego nowa generacja - jeszcze jest na etapie testowania. Generalnie - prototyp osiąga około 180 kHz przy 5 osiach, ale na razie nie włączyłem drugiego procesora - powinno być jakieś 250..300kHz docelowo ( wszystko generowane programowo - bez FPGA).

Sterowniki te działają tylko z jego oprogramowaniem - nie miałem motywacji aby robić własny program główny ( choć tak naprawdę niewiele by trzeba - oprogramowanie tak naprawdę obsługuje wektory ruchu oraz konfigurację prędkości i przyspieszeń - samo przelicza docelowe wektory ścieżki).

To co proponowałem koledze to oprócz elektroniki ( która jest bardzo podobna - obsługujemy w zasadzie taki sam zestaw i/o, u mnie również powstaje manipulator i zewnętrzny panel) to także oprogramowanie.
Nie te moje ( tego nie dam), ale rzeczy takie jak kod startowy, bootloader ethernetowy, szkielet aplikacji, etc. - uruchomienie takiego procka jest niestety czasochłonne. Bez podtekstów - tak po prostu bo podoba mi się ten projekt.

Co do ethernetu - tyle problemów USB jak przy sterowniku CNC to nie miałem nigdzie. Galwaniczna izolacja USB tylko trochę pomagała. Ethernet - który nie jest droższy niż USB - nigdy nie zawiódł.

A karta SD przydaje się do dużych plików do grawerowania. U mnie można wtedy odłączyć PC-ta. Nawet jak się powiesi to można zrestartować aplikację i podłączyć się do wciąż działającej maszyny.

Ale to takie dywagacje - na więcej zapraszam na PW jeżeli ktoś jest zainteresowany. Obiecuje już więcej nie zaśmiecać wątku.

gaspar pisze:Cosimo jeszcze na siłę się trzyma płytki v2 ale coś czuję, że niedługo już mu się skończy pole manewru i trzeba będzie nowy hardware zrobić.

Proponuję zabawkę podobną do mojej - LPC4330 - podwójny ARM Cortex M4/M0 (204MHz każdy), do tego ethernet i karta SD. Jakby co to chętnie pomogę.