Znaleziono 24 wyniki
- 01 lut 2014, 02:36
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
To nawet nie takie dziwne skoro mówisz o 12 woltach. W końcu zasiliłeś go napięciem o ponad 60% wyższym od znamionowego(według listy którą zamieściłeś 7.2V). Proporcjonalnie wzrósł prąd a moc ponad 2.5 raza Na zdjęciu skrzynki prostownika nie zauważyłem kondensatora za mostkiem. Daj jakiś kondensator przynajmniej kilkaset mikrofaradów, włącz silnik, pokręć gałą sterującą PWM mierząc przy tym napięcie na wyjściu i wszystko się wyjaśni.
- 02 gru 2009, 21:43
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
Ciekawe co właściwie jest źródłem hałasu w tej konstrukcji - łożyska samego wrzeciona, silnik czy bicie spowodowane niezbyt dokładną współosiowością obu składników. Ja swoich silników jeszcze nie odpalałem bo dopiero dzisiaj zakupiłem części do zmontowania testera serw. Okazało się że w sklepie na razie tego drobiazgu nie mają a nie chce mi się czekać do stycznia bezczynnie. W każdym razie u mnie będą łożyska wysokoobrotowe a jako spężyste sprzęgło postaram się zrobić łącznik z drutu czyli sprężynę o kształcie zbiliżonym do lejka bo oś silnika i oś wrzecionka będą miały różne średnice. Zobaczymy czy zda to egzamin
a przede wszystkim czy uda mi się po nawinięciu sprężyny odpowiednio ją utwardzić bez stosownego pieca hartowniczego.

- 27 lis 2009, 23:47
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
- 26 lis 2009, 12:59
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
W takim razie pozostaje tylko cierpliwie poczekać. Teraz może się odrobinę czas wydłużać z powodu walki z grypą ale skoro masz już doświadczenie z wykonawcami to wkrótce zaczniesz składać klocki w atrakcyjną zabawkę. Właściwie wszędzie można znaleźć zdolnych i chętnych do pracy ludzi, czasem jedynie mogą być ograniczenia materiałowe. Z drugiej strony w kosmosie nie tylko Amerykanów można spotkać 

- 25 lis 2009, 17:17
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
Też jesteś dobry
Z Białorusią jeszcze nie kooperowałem. Znam takich którzy próbowali ale tylko niektórym niestety wyszło na zdrowie. W mojej dziedzinie działalności jest to tym trudniejsze że tamtejsi ludzie wciąż mają inne poczucie estetyki a do tego często upór żeby mimo zakazu upiększać po swojemu. Z tą elastycznością i szybkością zmiany projektów rzeczywiście nie jest lekko. Trzeba to umieć i lubić to co się robi. Satysfakcja z reakcji klienta rekompensuje wysiłek. Niestety przy obecnym nasyceniu rynku towarem i czujną konkurencją która nie zawsze stosuje uczciwe praktyki to konieczność. Teraz zupełnie bez zahamowań przedsiębiorcy z mniejszą kreatywnością po prostu kradną pomysły i technologie. Dlatego nie można być zbyt wylewnym i nie wyjawiać szczegółów co i jak. Know how jest szczególnie pożądanym towarem. Jednocześnie cena na granicy opłacalności może zniechęcić konkurencję do prób kopiowania koncepcji. Tym bardziej że Chińczycy też nie śpią a oni mniej jedzą 
Właśnie zauważyłem że jest to mój 666
numer postu. Gdybym był bardziej przesądny to już zapadłbym się w rozważania co też może z tego wyniknąć.


Właśnie zauważyłem że jest to mój 666

- 25 lis 2009, 13:14
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
Z grubsza to przedmioty dekoracyjne i ozdoby świąteczne czyli jak mawiają moi zaprzyjaźnieni- durnostojki. Nazwa wywodzi się stąd że takie "coś" stoi i nie służy do niczego specjalnego. Ponieważ przydatność jest zupełnie okazjonalna to i cena musi być niewielka żeby nie zniechęcać potencjalnego kupca któremu przyciągnęło wzrok. Jednocześnie stale trzeba zmieniać asortyment bo to co niedawno było odkrywcze i interesujące szybko się opatrzy i znudzi. Potrzebna jest więc kreatywność oraz tania i elastyczna technologia bo zdarza się specjalne zamówienie w cenie zbliżonej do produktu masowego. Dużo pracy twórczej i fizycznej i dużo kasy którą żmudnie się liczy bo jest ciężka, hałaśliwa a kiedy spada na podłogę to tocząc się może wpaść do kanału
Jednak ziarnko do ziarnka, grosz do grosza... Tyle na temat

- 24 lis 2009, 17:29
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
Na razie tak daleko myślą nie sięgam. Na pierwszy rzut przewiduję głównie płaskorzeźby i do tego celu projektuję frezarkę o niewielkim prześwicie pod osią Z. Wszystko dla ograniczenia odkształceń sprężystych bramy która jest zbyt wysoka. Max przestrzeń obróbki to A4 x 50 mm. Główne elementy konstrukcji przewiduję z betonu żywicznego. Jeżeli cała koncepcja wypali i w efekcie zwrócą się nakłady to wówczas być może powalczę z jakąś przestronniejszą konstrukcją gdzie i czwarta oś się zmieści. Jednak do moich potrzeb znowu byłoby to raczej coś w rodzaju nieco udziwnionej tokarki CNC na której nie obrabiałbym wałków tylko bryły zbliżone do kuli z naniesioną na sferze płaskorzeźbie. Taka specyfika wynika z działalności którą uprawiam.
- 24 lis 2009, 15:27
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
To fakt że i mnie zależy na przyspieszeniu posuwów do możliwych przy niezbyt wypasionych napędach możliwości bo rzeźbienie płaskorzeźby z gęstym wierszowaniem trwałoby wieczność. Z tą też myślą zainwestowałem dodatkowo w ten wysokoobrotowy silniczek do napędu wrzeciona. Fakt że wrzeciono i silniczek do jego napędu będą lekkie umożliwia zastosowanie także lżejszego silnika do przesuwów osi. Ogólnie w zamiarach jest frezarka nie tylko filigranowa ale także mimo sztywności możliwie lekka żeby silniki osi nie musiały zmagać się z inercją ponad ich siły. Małe jest piękne.
- 23 lis 2009, 19:06
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
- 22 lis 2009, 19:46
- Forum: Elektrowrzeciono
- Temat: mikrowrzeciono
- Odpowiedzi: 165
- Odsłony: 37683
Rzeczywiście za dużo kombinuję. W opisie regulatora nie znalazłem możliwości wyłączania BEC. Jest tylko tabela z której można wyczytać ile serw można dać przy różnej ilości akumulatorków. Zworkami w regulatorze można zadeklarować z jakim rodzajem akumulatorów będzie pracował co ma wyłączyć regulator przy zbytnim obniżeniu napięcia i w ten sposób zabezpieczyć jego ogniwa przed zbyt głębokim rozładowaniem. Sam regulator ma wyprowadzenia do zasilenia (2 kabelki), do przyłączenia silnika (3 kabelki), do podłączenia do testera serw czy innego sterowania (3-pinowa złączka) i jeden podwójny kabelek zakończony włącznikiem(przypuszczam że nim włącza się regulator).
Przejrzałem zasoby i znalazłem zasilacz impulsowy który daje na wyjściu 5V/40A. To by było chyba najlepsze zestawienie jeżeli oczywiście te 5V wystarczy mojemu regulatorowi. Napięcie 5V to granica przy której następuje jego wyłączenie a nie wiem o ile uda mi się podnieść napięcie wyjściowe zasilacza wbudowanym trymerem, bez głębszej interwencji w układ. W tym regulatorze który ma Kolega, napięcie wyłączenia według opisu wynosi około 3V dlatego zasilacz 5V pracuje bez zastrzeżeń. Niestety akurat w tym sklepie gdzie dokonałem zakupów nie mieli regulatorów Pulso a chciałem miec za jednym zamachem cały problem z głowy. I prawie wyszło z wyjątkiem brakującego jeszcze testera.
[ Dodano: 2009-11-22, 20:56 ]
Jest pysznie, nie tylko w KFC
Poszedłem za ciosem i udało mi się tylko kręcąc potencjometrem w zasilaczu podnieść jego napięcie wyjściowe do 6V. Przy takim poziomie regulator już nie powinien kaprysić czyli już uspokojony powinienem w takiej sytuacji zająć się konstrukcją swojego wrzecionka. Właściwie wrzeciono w dużej części już jest. Jak już chyba napisałem będzie to oś wydłubana z wałka giętkiego do Proxxona z kompletnym uchwytem samocentrującym. Jest ona ułożyskowana tylko potrzebuję wykonać do tego jakąś zgrabną obudowę zaopatrzoną w elementy mocujące na osi Z w przyszłej frezarce. Ta obudowa w zamyśle będzie też podporą dla silniczka usytuowanego na przedłużeniu osi wrzeciona.
Przejrzałem zasoby i znalazłem zasilacz impulsowy który daje na wyjściu 5V/40A. To by było chyba najlepsze zestawienie jeżeli oczywiście te 5V wystarczy mojemu regulatorowi. Napięcie 5V to granica przy której następuje jego wyłączenie a nie wiem o ile uda mi się podnieść napięcie wyjściowe zasilacza wbudowanym trymerem, bez głębszej interwencji w układ. W tym regulatorze który ma Kolega, napięcie wyłączenia według opisu wynosi około 3V dlatego zasilacz 5V pracuje bez zastrzeżeń. Niestety akurat w tym sklepie gdzie dokonałem zakupów nie mieli regulatorów Pulso a chciałem miec za jednym zamachem cały problem z głowy. I prawie wyszło z wyjątkiem brakującego jeszcze testera.
[ Dodano: 2009-11-22, 20:56 ]
Jest pysznie, nie tylko w KFC
