Kiedyś miałem podobny problem. Edytowałem plik HPGL i ręcznie zmieniłem nr pisaka o jakimś wysokim numerze na niższy nr.

Ja do laptopa, bo także nie mam innego sprzętu. Problemów nie ma.

Oczywiście, że jest taka funkcja

cosimo pisze:Nawiązując do tego zamieściłem właśnie mikro aktualizacje:

Merci

cosimo pisze:Rozumiem o co chodzi i faktycznie coś z tym można zrobić. Mogło by być tak, że w magazynku narzędzi było by do wybrania albo zdefiniowane narzędzie albo „wirtualne” (T0) z okienkiem do wpisania średnicy. Offsety wytworzone takim narzędziem były by od razu szkicami jako półprodukt do dalszej pracy.

^ czuję sie jakbym trafił 4kę w totka i nie mogę się doczekać odbioru wygranej

Jeśli mogę jeszcze pomarudzić (kupować kolejne losy lotka) to brakuje mi we frezach V możliwości zdefiniowania średnicy samej końcówki a przecież takowe są dostępne w różnych rozmiarach. Przydało by się to przy symulacji podczas tworzenia PCB. Także w opcjach materiału symulacji chętnie bym zobaczył laminat PCB (miedziano-szary np).

Wiem, że mogę być uciążliwy ale chyba ostatnio zrealizowane moje pomysły (za co jeszcze raz serdecznie dziękuję), będące powodem mniejszej ilości snu i wolnego czasu, wniosły bardzo dużo do PicoCAMa.

Zmiany w większości w najnowszej wersji są na duży + ale osobiście widzę mały minus. Mianowicie w PicoCAMie jest teraz generowanie ścieżki dla danego narzędzia z góry z ustalonymi parametrami - załóżmy frez V90* D=6mm. Gdy chcemy nim zrobić fazowanie krawędzi, to musimy rysować (posiadać) także kontur dla fazowania ew oszukać bazę narzędzi i wpisać średnicę np 3mm aby PicoCAM wygenerował ścieżkę dla mniejszego narzędzia i wtedy będziemy mogli zrobić fazowanie swoim narzędziem a w grupie zmienić narzędzie na rzeczywiste, by symulacja była realnym odwzorowaniem. Czy można by dodać w PicoCAMie w zakładce ścieżka, zaraz przy narzędziu, dodać wartość offsetu dla danego konturu ?
Dodam, że ułatwi wg mnie to także tworzenie elementów prototypowych. Załóżmy, że wyfrezowaliśmy jakiś element, ale nie do końca on pasuje. Okazuje się, że wystarczyłoby średnicę zmienić o 0,1mm i mielibyśmy to co nam potrzeba. Obecnie aby to uczynić musielibyśmy dokonać zmian w projekcie (dłużej to potrwa) lub w PicoCAMie iść drogą na około i podać mniejszą średnicę narzędzia na czas generowania ścieżki (też zabiera czas) a można by mieć możliwość generowania ścieżki ale z offsetem na + jak i na - (do tej pory można było łatwo to zrobić/ominąć).
Mam nadzieję, że w miarę dobrze naświetliłem o co mi chodzi.
Ew możliwość offsetowania konturów o daną wartość też by była bardzo pomocna, bo mając 1 kontur moglibyśmy stworzyć brakujące ścieżki dla narzędzi przydatnych do obrobienia tegoż konturu. Pozostawiam ten temat dla autora programu, bo napewno ma większe obycie w temacie, niż ja - amator posiadający frezareczke dla własnych potrzeb.

Kwestia przyzwyczajenia i potrzeb
Dziś już miałem przyjemność skorzystać z opcji "wysokość początkowa" i skrócić czas frezowania. O starej wersji już dawno zapomniałem

Ostatnia ikonka w 2gim rzędzie w PicoCAMie

gaspar pisze:Gdzie jest "włącz/wyłącz do obróbki"?

Nie ma i choć robię identycznie jak Ty, to już się przyzwyczaiłem do braku tego przycisku i mam to w różnych plikach zapisane z odpowiednią nazwą (np obudowa_wiertlo6mm, obudowa_frez6mm)...

A ja mam małe uwagi/sugestie do najnowszego PicoCAMa.

Gdy zaznaczymy kilka konturów, to przyciskiem "Zmień kierunek konturu" zmieniamy tylko 1 kontur (ostatni zaznaczony). Skoro mamy już multiselect to chciałoby się aby można był jednocześnie zmieniać wszystkie zaznaczone jednocześnie ew aby była możliwość zaznaczenia samych wewnętrznych i ustawienia jako wewnętrzne, tak samo z zewnętrznymi.

2ga sprawa. Na zdjęciach poniżej widać w czym rzecz.
Odpalamy program i ustawiamy kierunki offsetów jak na 1wszym obrazku.
Zaznaczam niebieski prostokątny kontur oraz okrągłe zewnętrzne (foto1).
Klikam na pocket (wybierz) i nie tworzą się nowe ścieżki narzędzia, natomiast 2 kontury zmieniają kierunki (foto2).
Gdy ręcznie zmieniony zostanie punkt wejścia w kontur tego wewnętrznego (tak aby nie nachodził na zewnętrzny okrągły) (foto3), po kliknięciu na pocket tworzą się ścieżki a;e nadal został zebrany obszar 1go konturu zewnętrznego i zmieniony jego kierunek (foto4). Dopiero dodatkowa zmiana wejścia punktu w kontur tego konturu zewnętrznego, tak aby był wewnątrz obszaru konturu wewnętrznego, generuje poprawne ścieżki (foto5).

(przez moją nieuwagę foto1-foto4 to 1 obrazek, natomiast foto5 to 2gi obrazek)



O co mi chodzi. Mianowicie o to czy jest możliwe aby PicoCAM sam automatycznie zmieniał punkty wejścia w kontur aby nie dochodziło do sytuacji jak na foto2 i foto4, tylko tworzył od razu po ustawieniu kierunku konturów (foto1) i wybraniu odpowiedniej opcji ładne ścieżki narzędzia? Dojście do rozwiązania problemu zajęło mi dłuższą chwile, poleciało kilka niecenzuralnych słów przy tym ale jak widać znalazłem sposób na to. Tylko co w chwili, gdy będzie więcej konturów....