Raczej szansa żadna aby był na miejscu... ale można zakupić w Polsce

https://www.ariat-tech.pl/parts/ixys-co ... /IXGN60N60

oprawcafotografii pisze:żeby wskoczyć w swoje miejsce musi się skompresować, wkładając z frezem to się nie uda

Ale tam masz koszyczki z frezem od razu w nakrętce - a ludzie piszą, że jak frez luźny w koszyczku to oring zakładają od góry i jest ok... co nie zmienia faktu, że to raczej do drobnych zabaw...

Mam LF i polecam ale ja mam ATC 9kW na 3 fazy. Dostawa to kilka miesięcy - ale ja jestem zadowolony z jakości obróbki.

Paweł

Niestety dobre nie są tanie. Ja po kilku wyrzuconych chińskich tandetach kupiłem Makitę D-40135 i mam święty spokój.

Dodane 4 minuty 45 sekundy:
to, które pokazałeś rokuje i jest na tyle tanie, że można spróbować - tylko ciekawe czy przy cieńszych blachach nie będzie bardziej wygniatać niż ciąć

Może po prostu u źródła...

http://www.moshidraw.com/English/Support/Update/

Pozdrowienia
Paweł

Najlepiej dać nitonakrętki bo 1,5 mm to mało "mięsa" . Ale jak już mają być gwinty to nierdzewkę się trudno gwintuje ale znów te 1,5 mm to nie będzie na raz problem byle na gęsty smar lub smalec (bo dla 20 gwintów to szkoda czego wydumanego). Dodane 4 minuty 33 sekundy: https://www.youtube.com/watch...

I to chamskie przeniesienie ze strony firmy na googla jak ktoś nie życzy sobie plików cookie...

Dzień dobry

0,8 to po lekkim polerowaniu pastą lub laserze. Po obróbce wykańczającej frezami to max 0,6. Czasem się uda dobrym frezem szlifowanym ładną ¢ boczną powierzchnię uzyskać, ale czołową raczej bez szans. Przynajmniej u mnie.

Pozdrowienia
Paweł Ż.

Do części samochodowych całkiem nieźle spisuje się https://store.3dmakerpro.com/products/mole Jest na to potrzebny oczywiście czas bo skan zawsze wymaga obróbki ale jest wykonany z dużą dokładnością wymiarów. No i konieczny spraj matujący (sublimujący potem). Mam taki i używam. Także jak chcesz zoba...

faulty machines, no support, no warranty. you will lose your money like i did. dont buy!

Ten komentarz skutecznie by mnie odstraszył...

Paweł