Robienie Frezarki od A do Z

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#21

Post napisał: habit_m_ » 01 mar 2012, 20:44

Myślę że ten profil 100x50 nie zda egzaminu, Kolega najpierw zobaczy jak taki profil wygląda geometrycznie. Nie ma opcji tak zamontować poproawnie obok siebie dwóch wałków i to wszystko ustawić równo. No chyba że kolega tam przyspawa płaskownik (płaskowniki)) i to wspólnie obrobi. Inaczej nie wyobrażam sobie ustawić tam dobrze łożyska pod zetkę.

Maciek

Dziś zmontowałem moją ramę do spawania, wygląda ładnie, równo zmontowana, ale powoli nabieram negatywnych wrażeń czy uda się dobrze ustawić wałki do surowego profila - mojego akurat 60x40x5 zimnogięty, tak aby łożyska (belka suportu Y) ładnie ślizgała się bez oporów. Pożyjemy - zobaczymy, ale na cód nie liczę, dlatego piszę koledze że obok siebie dwa wałki to chyba się nie uda bez płaskownika i planowania. U mnie rozstaw podpór będzie 550 mm a i tak to ciężko widzę.

[ Dodano: 2012-03-01, 20:47 ]
PS. wkońcu jestem w stanie sam dzwignąć ramę :mrgreen: Nawet jak dołożę wałki i silniki powinienem dać radę :oops: Ale i tak wyszła dość ciężka - z 25-30 kilo ma :grin:

[ Dodano: 2012-03-04, 18:50 ]
Rama pospawana, spawacz we własnej osobie :mrgreen: Satysfakcja gwarantowana, nawet mi przetopy po oszlifowaniu spoin końcowych wyszły. Półautomatem nie jest tak straszanie, w dwie ręce rączka i jazda. Trochę sobie facjatę napromieniowałem bo niestety amator aby było równo musi patrzeć przez szybkę wstępną o mniejszej ciemności. Ale jest OK.

Co zauważyłem w porównaniu do mojej wcześniejszej ramy z profili gorącowalcowanych 60x60x6,3 w stosunku do zimnogiętych 60x40x5 - trzeba będzie zastosować jakieś przekładki aluminiowe pod wałkami, silnikami itd. bo hałas wibracji w profilu jest znacznie większy. Będzie dzwonić.

maciek


Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"

Tagi:


mr-zgr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 134
Rejestracja: 01 lut 2010, 16:33
Lokalizacja: Libiąż

#22

Post napisał: mr-zgr » 05 mar 2012, 17:38

To ja się może podczepie do tematu. Co sądzicie o ramie 750x750 z profili zimnogiętych 50x50x5? Prowadnice fi12 lub 16 na podporach i śruby Tr 16x4.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#23

Post napisał: ursus_arctos » 05 mar 2012, 18:03

Zależy, co to ma robić. Do drewna (przy obróbce wysokoobrotowej) wydaje się ok, ale prowadnice zdecydowanie fi16 przynajmniej na osie X i Y.


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#24

Post napisał: habit_m_ » 05 mar 2012, 19:48

fi 12 się nienadadzą, ja mam w zetce ale to są maleństwa. teraz bym dał 20-stki na taką ramę a mam sam 16-stki.

maciek

PS. rama po spawaniu się podgieła, zobaczymy jak po odpuszczaniu opalarką wyjdzie, ale nie jest idealnie - bez prostowania się nieobędzie. A spawałem tylko piony :razz:
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"


mr-zgr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 134
Rejestracja: 01 lut 2010, 16:33
Lokalizacja: Libiąż

#25

Post napisał: mr-zgr » 05 mar 2012, 20:21

ja mam zamiar po spawaniu dać do szlifowania bądź lekkiego sfrezowania miejsca pod prowadnice żeby właśnie zniwelować krzywizny. dobry pomysł czy tylko kasa pójdzie na marne?

[ Dodano: 2012-03-05, 20:36 ]
a kolejna rzecz to chce dać stałą bramę i tutaj moje zapytanie o jej konstrukcje... da rade skutecznie utrzymać sztywność na zasadzie dwóch kolumn i dwóch poprzeczek z takich profili jak pisałem wcześniej zespawanych ze sobą do czoła? na poprzeczkach będą umieszczone prowadnice. i kolejne pytanie to w jakich "proporcjach" wymiarowych ją umieścić?? jakieś propozycje?

[ Dodano: 2012-03-05, 21:26 ]
Szkic zrobiony na szybko zamieściłem w swoim albumie do wglądu i oceny. Ale jak tak sam się nad tym teraz zastanawiam to wsporniki pod prowadnice są chyba za blisko środka (?).


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#26

Post napisał: habit_m_ » 06 mar 2012, 19:24

Pójdzie na marne. Lepiej dospawać, przykręcić po spawaniu jakiś płaskownik i dopiero później rzeźbić - ja wolę dokręcić. Zawsze jest szansa coś poproawić niż coś zniszczyć. Nie jestem zwolennikiem rzeźbienia na samej ramie. Ja do spwojej dokręcę jakieś płaskowniki aluminiowe pod podpory wałków, które będę rzeźbił pilnikiem wrazie czego.

Poniżej zamieszczam moją nową ramę. Dziś zrobiłem pierwsze odpuszczanie spoin po spawaniu opalarką na 570 stopni (1800W). Każdy spaw został wygrzany do temperatury że podczas dotknięcia ręką można się poparzyć. Jakaś to metoda z braku laku jednak jest bo zauważyłem znaczącą poproawę. Myślę, że tak tydzień pod rząd codziennie i jakieś odpuszczanie powinno być. Reszte zrobi się samo, a za jakiś czas poprawię poprostu jeden wałek i powinno być OK.

Ponieważ, ktoś mnie prosił zamieszczam jako przykład moją ramę, jak wygląda. gabaryt 840x600, profile 60x40x5 oraz 40x40x5. Będzie to maszynka z jeżdzącą ramą na pasach.

Obrazek

Obrazek

maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"


mr-zgr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 134
Rejestracja: 01 lut 2010, 16:33
Lokalizacja: Libiąż

#27

Post napisał: mr-zgr » 06 mar 2012, 21:11

Co do płaskowników to dzisiaj też o tym pomyślałem. Pod prowadnice wspawam 50x5 i później to sfrezuje na jeden poziom. Szczerze powiedziawszy wole spawy od skręcania, bo są stabilniejsze i o wiele bardziej usztywniają konstrukcje.

A co do zdjęcia to z ciekawości zapytam w jakim celu porobiłeś tyle otworków w ramie? Wszystkie są jako mocowania do różnych elementów?

P.S. Od razu ostrzegam... Jestem laikiem w tej dziedzinie i temu mogę zadawać wydawałoby się głupie, dziwne, zbędne pytania ;)

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#28

Post napisał: syntetyczny » 06 mar 2012, 21:34

habit_m_, kolejna maszynka, czy po prostu usprawnienie poprzedniej?
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#29

Post napisał: habit_m_ » 07 mar 2012, 15:54

Nie nie kolejna, modyfikacja poprzedniej konstrukcji do małej, zgrabnej maszynki. Wcześniejsza rama była poprostu za duża, za ciężka, za toporna i ciężko było w moich warunkach ją dzwigać.

Teraz jest mniejsza, do mniejszych elementów. Ale i tak całkiem masywna wyszła.

Otworki to są gwinty do mocowania osprzętu, a mianowicie w wypełnieniu ramy 40x40 do mocowania blatu z hdfu oraz blatu dodatkowego do mocowania półfabrykatów do wycinania.

Wzdłuż dwóch najdłuższych ramieni - do mocowania płaskownika aluminiowego pod wałki oraz mocowania podpór wałków. Gwinty na jednym końcu po obu stronach służą do mocowania zespołu silnika z wałkiem i kołem zębatym, natomiast na drugim końcu układ napinacza pasa. Jest ich tyle ze względu, że przewiduje się mocowania pasa w dwóch położeniach - na zewnątrz wałków podpartych oraz wewnątrz wałków podpartych.

maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"


mr-zgr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 134
Rejestracja: 01 lut 2010, 16:33
Lokalizacja: Libiąż

#30

Post napisał: mr-zgr » 07 mar 2012, 18:26

Dzięki za wyjaśnienie ;) W sobotę wybieram się po profile i oddam je od razu do spawania. Samemu wolę się za to nie brać bo z czterech profili mi wyjdzie pięciokąt :P A w międzyczasie w pracy zrobię bloki łożyskujące i mocowania pod nakrętki śrub napędowych. Tylko zastanawiam się czy łożyska wahliwe zdadzą egzamin poprawnie???

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”