Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Herp
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 53
Rejestracja: 26 wrz 2013, 19:23
Lokalizacja: Rg

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#11

Post napisał: Herp » 07 paź 2022, 23:49

Co jak co ale ja bym zastosował płytkę dystansową i skrecił to dluższymi śrubami szkoda kombinacji.

Jak byś chciał żeby to miec w jednym kawałku, (zeby sie nie rozlatywało przy roznieraniu)to można przed skręceniem posmarować gładzie płytki i obudowy klejem do gwintów.

Żeby zabezpieczyc przed przesunieciem bloku możesz dać pomiędzy gładzie gładzie pojedyncze wlosy wywinęte z linki stalowej




Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1264
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#12

Post napisał: Robert_K » 08 paź 2022, 01:16

Żeby nie odstawiać druciarstwa z linką stalową (bo wpłynie to na wysokość całości) proponował bym bardziej wyfrezować kanałek pod wpust prostopadle do śruby w obu klockach i wtedy to skręcić długimi śrubami, nie ma opcji żeby się to wtedy ruszyło.

Pozdrawiam.


Autor tematu
OlmerPL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 170
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#13

Post napisał: OlmerPL » 25 mar 2024, 13:25

Mam pewne wątpliwości wynikające znowu z braku doświadczenia i w ramach zasady "lepiej głupio się spytać i zostać wyśmianym niż później żałować" mam pytanie. Mam silnik trójfazowy 0,75kW z obrotami max 1380 (dla 50Hz) który będzie napędzać wrzeciono tokarki poprzez pasek klinowy. Na tą chwile wymyśliłem sobie dwa przełożenia 1:1 i 2:1 i rozmiar samych kół w przedziale 50-100mm. W tym przedzialne powinienem użyć pasa klinowego Z.

Teraz pytanie do doświadczonych. Czy taki pasek nie będzie za mały? Może są jakieś przesłanki mówiące aby zmienić plany i użyć większych kół/większego paska?

No i na koniec by nie było że od ponad roku tylko sobie teoretyzuję dorzucam małe zdjęcie projektu w aktualnym stanie.

ObrazekObrazek


19Janusz53
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 35
Rejestracja: 18 sty 2019, 20:52

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#14

Post napisał: 19Janusz53 » 28 mar 2024, 10:58

Dobór pasa:
https://www.sanokrubber.com/storage/fil ... uktora.pdf
str.22
Nie zapomnij o osłonach na szyny i śruby.
Bez tych elementów to może być tylko tokarka wystawowa.


Autor tematu
OlmerPL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 170
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#15

Post napisał: OlmerPL » 28 mar 2024, 11:50

Nie no wiadomo, osłony harmonijkowe "robione na wymiar" już zamówione u Chińczyka i czekają na wysyłkę :D , a co do "poradnika konstruktora" to waśnie z tego korzystam tylko nie ma tam wprost podanej mocy 0,75 kW dla pasów normalnoprofilowych (albo jestem ślepy), stąd moje pytanie. Ekstrapolując wykres właśnie mi wychodzi typ Z, no ale zawsze pozostają małe "wątpia" i stąd moje pytanie było.


Grzegorz53
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 603
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#16

Post napisał: Grzegorz53 » 04 kwie 2024, 12:23

Według mnie, pasek klinowy nawet dobrej firmy nie jest zbyt dokładny wymiarowo i przy większych prędkościach będzie powodował drgania, zastosuj pasek wielorowkowy.


Autor tematu
OlmerPL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 170
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#17

Post napisał: OlmerPL » 05 sty 2025, 17:28

Kolejna aktualizacja. Plan miałem aby jeszcze przed świętami w trakcie trzytygodniowego urlopu jaki mi został na koniec roku odlać wrzeciennik, ale jako że starym polskim zwyczajem przecież człowiek musi zrobić jakiś remont w czasie urlopu, udało mi się dopiero teraz, po sylwestrze. W międzyczasie dostałem za darmo używaną drukarkę 3D która była prezentem dla nastolatka. Jak łatwo Się domyśleć, prezent okazał się nietrafiony. Dzięki temu pozwoliłem sobie na małe udziwnienia.

Ogólnie wymyśliłem, aby zatopić w prostopadłościanie rurę grubościenną którą później postaram się przetoczyć pod łożyska skośne. Mocowanie do łoża zrealizuje śrubami przechodzącymi przez cały wrzeciennik. Zdjęcie formy przed zalaniem:
Obrazek

Całość pokryłem niechlujnie lateksem w płynie aby łatwiej było później wyciągnąć odlew. Mieszankę żywicy epoksydowej i piasku zrobiłem podobnie jak wcześniej, tylko zwiększyłem zawartość żywicy z 12% całkowitej masy do 13%. Aby łatwiej ogarnąć mieszanie mieszanki, podzieliłem całość na dwie porcje, posiłkując się miską na pranie. Ja miałem miskę której nie jest żal wywalić (zaczęła pękać), a żona dostała nową, większą. Sytuacja win-win :)

Obrazek
Obrazek

Ogólnie nie mam możliwości technicznych na odwibrowanie całości, ale wymyśliłem inny sposób. Postawiłem całość na podnóżku z twardej pianki i ręcznie trząchałem całością.
Obrazek

Efekt przed:
Obrazek
i po:
Obrazek

Całość podzieliłem sobie na trzy razy i "trząchałem" za każdym razem aż do widocznego "upłynnienia" masy i w miarę równej powierzchni. Efekt końcowy:
Obrazek

Na koniec dałem "przedziałek", aby zrobić dwie "stopy" i zalałem całość cienką warstwą samej żywicy aby mieć w miarę gładki spód i łatwiej później obrobić "stopy".

No to teraz czas na utwardzenie. Myślę że poczekam z dwa miesiące, zanim spróbuję to dalej obrabiać, ale nie wiem czy dam radę, kusi aby jak najszybciej "rozpakować" formę i zobaczyć jak wyszło :D

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 9320
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#18

Post napisał: tuxcnc » 05 sty 2025, 17:56

OlmerPL pisze:
05 sty 2025, 17:28
ręcznie trząchałem
Ręcznie to się można ptakiem pobawić...


Autor tematu
OlmerPL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 170
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#19

Post napisał: OlmerPL » 05 sty 2025, 18:01

tuxcnc pisze:
05 sty 2025, 17:56
OlmerPL pisze:
05 sty 2025, 17:28
ręcznie trząchałem
Ręcznie to się można ptakiem pobawić...
A to dziwne, bo jednak dałem radę coś innego "ręcznie" zrobić.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Relacja: Epoksygranitowa minitokarka, "prawie" cnc.

#20

Post napisał: RomanJ4 » 05 sty 2025, 18:29

OlmerPL pisze:Ogólnie nie mam możliwości technicznych na odwibrowanie całości, ale wymyśliłem inny sposób. Postawiłem całość na podnóżku z twardej pianki i ręcznie trząchałem całością.

Najprostszy wibrator można zrobić z plastikowej(PVC) lub elastycznej rurki zamiast brzeszczotu/wiertła używając tylko udaru w wiertarce udarowej/młocie, piły szablastej, albo nawet zakrętarki udarowej. Albo młotka pneumatycznego.



można też i przy pomocy "szlifierki wielofunkcyjnej":
https://s3-us-west-1.amazonaws.com/hmt- ... 288204.mp4
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”