Panowie i Panie (jak takie też tutaj są

Mamy mały zakład stolarski i teraz przyszedł czas zautomatyzować troszke proces produkcyjny.
Potrzebuję skonstruować urządzenie albo dwa które przyspieszyły by mi pewne prace.
Na nowe maszyny narazie to nas nie stać bo ceny nawet używanych wykraczają poza zakres naszych dochodów (mam nadzieje że to się zmieni), a poza tym wcale nie musiały by tego czasu produkcyjnego skracać.
Jako że coś tam z mechaniki, automatyki kiedyś miałem do czynienia to wpadłem na pomysł że mógłby sam coś wykombinować, jakąś maszynke stworzyć. No i wpadłem na to forum. Pewne rzeczy musicie mi wybaczyć bom tu nowy przecie!
Co trzeba zautomatyzować.
założenia:
Materiał: płyta wiórowa 18mm lub 36 mm, mdf, lite drewno
wielkość elementu: szerkość max 800mm a na długość 1500mm
dokładność 0,5 - 1 mm
wiercenie szeregu otworów przelotowych i nie przelotowych w pionie i poziomie
wycinanie łuków i okręgów.
prosta obsługa, najlepiej tak żeby pracownik nacisnął start i gotowe
urządzenie raczej nie skomplikowane.
W sumie założenia nie są jakoś strzszne, chyba
No i teraz tak, z tego co wyczytałem na tym forum w niewielkich pieniądzach można zrobić cnc, na którym mógłbym chyba wykonywać
wszystkie te operacje,
Ale:
czy nie bedzie to skomplikowana obsługa dla pracownika.
co z wierceniem w poziomie
jak można szybko bazować materiał na stole przy różnych wymiarach elementów
To narazie są główne wątpliwości co do cnc
Mam jeszcze jeden pomysł jak to uprościć.
Wymyśliłem coś takiego.
Podstawa jak dla maszyny cnc na środku zamontowana jak to nazywacie brama ale poruszana recznie czyli przesuwam brame do przodu i tyłu recznie i ustawiam w pozycji która jest mi potrzebna.
na bramie zamontowane prowadnice po 2 prowadnice z przodu i z tyłu.
Na prowadnicach z jednej strony zamocowane np 4 wózki które poruszają się pionowo tylko poruszane siłownikami pneumatycznym z elektrowrzecionami np kress i to realizowało by mi wiercenie pionowe. do wiercenia poziomego wysuwane pneumatycznie pod bramą chowane 2 kresy.
A z drugiej strony bramy zamocowana na wózku frezarka z kopiarką do wykonywania łuków.
Wrzeciona rozmieszczone na bramie w rozstawie jaki jest mi potrzebny, a materiał pozycjonowany do jakichś zderzaków czy liniałów mocowany również siłownikiem pneumatycznym.
Obsługa wiercenia ogranicza się do zamocowania materiału i naciśnięca start. a frezowanie do zamocowania materiału i przejechanie jakimśpalcem wodzącym po wzorcu.
Koszyt budowy myśle że porównywalny z cnc, albo niższy, poziom skomplikowania niższy, obsługa prostsza,
Teraz panowie do was prośba, spróbujcie porównać moją maszynke z cnc, wskażcie różnice zalety i wady, Musze się na coś zdecydować, cnc nigdy w rękach nie miałem, a może namówicie mnie na budowe takiego cnc.
Jak bedzie trzeba to postaram się wrzucić jakiś szkice.
Proszę o opinie.
Pozdrawiam