Zasilacz symetryczny NE069 / 069A - jak uzyskać 10A i 35V?

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#21

Post napisał: ma555rek » 12 gru 2008, 21:13

QQ polega na tym że w magiczny sposób chcemy aby oba uzwojenia pracowały równolegle co dałoby te 10A. Ale wtedy muszą pracować równocześnie.
Gdy kolega dostanie wypłatę w styczniu a póżniej w lutym to znaczy że ma dwa razy taką jaką ma?


Pasjonat

Tagi:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#22

Post napisał: Leoo » 12 gru 2008, 21:24

upadły_mnich pisze:jeżeli uzwojenia masz na 5A ( 2 x) to prąd na wyjsciu będzie na 10A.
Po prostu każde z uzwojeń pracuje na połowe prądu wyjściowego. Przy okazji diody mogą być dobierane na 5A ( z zapasem oczywiście)
Na upartego zamiast 2 diód możesz wykorzystać połowe mostka - jesli nie chcesz dokupować.
To jest kompletna nieprawda.
Adalber pisze:Jeśli zamiast 5A obciążymy zasilacz 10 A , to prąd "średni" w każdym z uzwojeń będzie 5 A i zasilacz o takim schemacie jaki narysował djbit doskonale spełni swoje zadanie. Trzeba tylko użyć diody co najmniej 10A ,lub wykorzystać np.dwie diody z gotowego mostka.
Obaj Koledzy będą poprawiać swoje posty :smile:
Mamy połączone szeregowo dwa uzwojenia o wydajności 5A i niema technicznej możliwości by prąd się sumował. Tylko przy równoległym połączeniu jest to możliwe.
Jeśli Koledzy nadal nie wierzą, to zapraszam do wykonania modelu na małych trafach i diodach 1A czy nawet słabszych.

[ Dodano: 2008-12-12, 21:33 ]
upadły_mnich pisze:Twierdzę, że przez jedno z uzwojeń transformatora w "prostowniku dwupołówkowym z dzielonym uzwojeniem" płynie prąd ok 1/2 prądu wyjściowego.
I to jest prawda, ale ta połowa prądu płynie tylko przez połowę czasu. W drugiej połowie z tego uzwojenie płynie 0A. Jedym słowem raz 5A daje pierwsze uzwojenie a raz drugie, dla tego potrzebne są dwie a nie cztery diody. Bardzo trudno w tym momencie napisać coś bardziej przekonującego.


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#23

Post napisał: upadły_mnich » 12 gru 2008, 21:40

Leoo pisze:Obaj Koledzy będą poprawiać swoje posty
założymy się? :grin:
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#24

Post napisał: Leoo » 12 gru 2008, 21:45

upadły_mnich pisze:założymy się?
Jasne, o co?


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#25

Post napisał: upadły_mnich » 12 gru 2008, 21:48

Leoo pisze:Mamy połączone szeregowo dwa uzwojenia
a w którym miejscu są one szeregowo połączone?
sam kolega napisał:
w jednej diodzie (czyli gałęzi mostka łącznie z uzwojeniem trafo) płynie 5A a w drugiej 0...w jakim znanym połączeniu szeregowym płyną różne prądy??? zagadka :shock:
Leoo pisze:ale ta połowa prądu płynie tylko przez połowę czasu
a jak wg kolegi wyznacza się moc traconą czyli dobiera sie uzwojenia trafo (i nie tylko)? do pradu śreniego czy maksymalnego chwilowego?
ja już nie dyskutuje...odsyłam do literatury
a o co kolega chce? :smile: tylko musimy określić o które zdanie co napisałem się zakładamy...bo już z uzwojeniami kolega trochę staje się chwiejny

[ Dodano: 2008-12-12, 21:53 ]
Leoo pisze:upadły_mnich napisał/a:
jeżeli uzwojenia masz na 5A ( 2 x) to prąd na wyjsciu będzie na 10A.
Po prostu każde z uzwojeń pracuje na połowe prądu wyjściowego. Przy okazji diody mogą być dobierane na 5A ( z zapasem oczywiście)
Na upartego zamiast 2 diód możesz wykorzystać połowe mostka - jesli nie chcesz dokupować.

To jest kompletna nieprawda.
może o to zdanie? :grin:
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#26

Post napisał: Leoo » 12 gru 2008, 22:00

upadły_mnich pisze:a w którym miejscu są one szeregowo połączone?
W środkowym punkie (-). Niby jak inaczej zbudować prostownik dwupołówkowy za pomocą dwóch diod?
upadły_mnich pisze:a jak wg kolegi wyznacza się moc traconą czyli dobiera sie uzwojenia trafo (i nie tylko)? do pradu śreniego czy maksymalnego chwilowego?
To nie jest przedmiot sporu. Jeśli trafo ma 200VA, to prawie tyle chcę uzyskać w obciążeniu.
upadły_mnich pisze:a o co kolega chce?
Może o lizaka? (Mam lizaka...)


Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 694
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#27

Post napisał: Adalber » 12 gru 2008, 22:56

Już poprawiam swój wpis :Zamiast sugerowanych przeze mnie diód 10 A można użyć diody co najmniej 5 A jak zaznaczył kolega upadły_mnich.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#28

Post napisał: pukury » 12 gru 2008, 23:52

witam.
panowie - spokojnie !
jak wiadomo prąd popłynie taki jakie jest obciążenie - aż do max wydajności trafa ( np. - zwarcie ) .
na mój rozum przy połączeniu z dwiema diodami i i przy poborze 10A przez każde uzwojenie taki prąd popłynie - tylko " krócej " .
i tak to średnia moc będzie - wiadomo jaka .
przy połączeniu z czterema diodami uzwojenie mniej " odpoczywa " .
panowie - Kol. który zadał pytanie - zamilkł !
alternatywa jest taka - albo uzwojenia równolegle ( znając toroidy można spokojnie ) - i 4 diody , albo " szeregowo " odczep jest masą ( minusem ) i diody dwie .
i po sprawie .
jak już wszystko się uspokoi to wyjaśnimy sprawę .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
djbit
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 13
Posty: 35
Rejestracja: 11 paź 2008, 12:36
Lokalizacja: Knurów

#29

Post napisał: djbit » 13 gru 2008, 09:34

Tutaj znalazłem analize parametrów układu prostowniczego:
projektowanie_i_analiza_prostownikow.pdf

Na stronie 17 jest trochę o prostowniku dwu połówkowym z dzielonym napięciem transformatora. Może to wam pomorze w dojściu do prawdy:)

Zamilkłem bo nie będę dyskutował o czymś o czym nie mam pojęcia:)


Czy do dostarczenia napięć 5V i 12V do płyty głównej i sterowników może posłużyć zasilacz z PC ?


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#30

Post napisał: upadły_mnich » 13 gru 2008, 09:46

pukury pisze:jak już wszystko się uspokoi to wyjaśnimy sprawę .
jesteśmy spokojni :smile: a na pewno ja. Jedno tylko zdanie mne rusza; to, że będę usuwał/poprawiał swoje posty...nawet jak kiedyś palnąłem bzdure to tego nie robiłem.
Po tej dyskusji wczoraj spokojnie poszedłem dopieszczać moją frezareczkę. Niestety :cry: jestem pewien, że wg autorytetów z forum jest w znacznej części niepoprawna - boli mnie to bardzo.
pukury pisze:alternatywa jest taka - albo uzwojenia równolegle ( znając toroidy można spokojnie ) - i 4 diody , albo " szeregowo " odczep jest masą ( minusem ) i diody dwie .
nie do końca...nie chcę wzniecać nowej dyskusji ale są rozwiązania znane i sprawdzone od 50 lat a są eksperymenty. Prostownik z dzielonym uzwojeniem jest omówiony w każdej książce z podstaw elektroniki, łączenie równoległe uzwojeń...nie.
koledze Adalber przy najbliższej okazji daję punkcik...nie za to, że mnie wsparł...za to, że napisał: "wartość średnia" ...a zresztą dam 2. Skoro autorytety wymieniają się punktami przy pytaniu typu: "która godzina" to dlaczego nie?
Leoo pisze:Może o lizaka? (Mam lizaka...)
liczyłem na więcej ale... może być :wink:
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”