Pneumokok pisze: ↑08 lis 2025, 13:32
Zapraszam w takim wypadku do wklepania z ręki do linuxa tych wszystkich współrzędnych, które pojawiły się dwa posty wyżej - naturalnie bez żadnej pomyłki =]
Bardziej debilnych argumentów nie masz?
Pneumokok pisze: ↑08 lis 2025, 13:32
Istnieje świat poza linuxem i obejmuje on m. in. pełno starych maszyn na Fanucach (albo nowszych Hasioków

) gdzie masz do wyboru: paluch linia po linii albo CAM i soft w takim wypadku jest wybawieniem.
Ja akurat używam gedit, bo lubię, ale w sumie wystarczy każdy bardziej zaawansowany edytor tekstu typu windowsowego notepada.
Zadanie jest faktycznie paskudne, bo co prawda otwory są ustawione w równiutkie rzędy i kolumny, ale niektórych brakuje, więc prosta pętla for/next nie rozwiąże problemu.
Oczywiście gotowego programu nie napiszę, bo mi się najzwyczajniej nie chce, bo ani mi ten program nie jest potrzebny, ani nie mam ambicji udowadniania, że da się to zrobić szybciej niż namalować tę płytę w jakimś CAD.
Zaczynamy od napisania takiego tekstu:
Ważna jest pusta linia na początku, którą forumowy skrypt bezczelnie wycina.
Potem wciskamy <CTRL-A>, <CTRL-C> i na przykład dziesięć razy <CTRL-V>
Następnie na początku dopisujemy jedną linię i otrzymujemy:
Kod: Zaznacz cały
g0 ynnn (column 01)
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
g0 xnnn (raw 01)
o<>dziura<call>
Teraz faktycznie musimy cierpliwie zastąpić wszystkie ciągi nnn wartościami kolejnych pozycji x, oraz każdemu raw nadać kolejny numer, ale przecież nie jest to jakaś nadludzka praca.
Kiedy mamy już zrobiony jeden rząd to sobie znowu wciskamy <CTRL-A>, <CTRL-C> i na przykład dziesięć razy <CTRL-V>, żeby rozmnożyć kolumny.
Na koniec pozostaje powpisywać wartości y i nadać numery kolejnym column.
Zapewne zapytasz po co te indeksy w komentarzach, oczywiście po to, żeby można było łatwo odnaleźć otwór którego nie robimy i usunąć lub zakomentować jego kod.
Oczywiście w różnych sterowaniach różnie się wywołuje podprogram, ale to przecież nie ma znaczenia.
I teraz mi powiedz ile czasu będę pisał program na przedmiotową płytę kamara, który już kolejny dzień wścieka się że nie może znaleźć funkcji której potrzebuje i klnie że mu Fusion robi co sam chce?
Różnica między nami polega na tym, że Ty na siłę próbujesz udowodnić swoją rację, choć racji nie masz, ale uważasz to za sprawę honoru, mi natomiast się nie chce niczego udowadniać, a robię to tylko z obowiązku, żeby ludzie przypadkiem nie uwierzyli w te bzdury które wypisujesz...