Yaskawa, retrofit Flow.

Dyskusje dotyczące serwonapędów i napędów serwokrokowych.

Autor tematu
kamiennik
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 189
Rejestracja: 14 sie 2012, 22:31
Lokalizacja: gdańsk

Yaskawa, retrofit Flow.

#1

Post napisał: kamiennik » 14 mar 2025, 17:20

Witam serdeczne kolegów, jako że ostatnio co chwilę czytam tematy o serwach to i przemyślenia mnie napadły. Chyba powoli dojrzewam do retrofitu dość nietypowej maszyny (jak na retrofit) waterjet Flow, prawdę pisząc już mam dość. Maszyna z padniętą kartą pmac od Delta Tau, czyli jej kontrolerem, oczywiście można kupić używkę, ale cena 6tysi+ za starą kartę, która nie wiadomo ile podziała z lekka mnie studzi i odstrasza, do tego brak backupu tej karty także nie mobilizuje. Oprócz powyższej karty reszta urządzeń i osprzętu działa.
Co do bebechów: Sterowniki czy też napędy: 2x Yaskawa SGDV-7R6A01A i jeden Yaskawa-120A01A które są zasilane napięciem 3x200V, oczywiście napięcie dostarczane z transformatorów które są w maszynie. Sterowanie pompą, wodą, garnetem itd, wszystko przez przekaźniki także tu raczej problemu nie będzie. Uruchomiłem pompę, niskie, wysokie ciśnienie, a także załączenie wody, garnetu podając napięcie na przekaźniki.
Co mi spędza sen z powiek to napędy i silniki. Jak na szybko wyczytałem moje Yaskawy mogę sterować analogowo +-10V lub też step/dir, ze względu na chęć ominięcia komplikacji wynikających z mojej niewiedzy i pójścia na łatwiznę skłaniam się przy opcji step/dir która jest mi po trochu znana, lata temu tokarkę manualną przerobiłem na cnc, później była frezarka, modernizacja starego plotera, niestety wszystko na silnikach krokowych. Teraz rozmyślam czym by to wszystko wysterować, tu skłaniam się w stronę linuxa i pierwsza myśl była iść w karty Mesa, tylko tu znowu dostępność, ograniczone info w necie, jak także niestrawność po amerykańskich kartach Delta Tau trochę mnie odpycha, ale oczywiście Mesy nie skreślam. Teraz pytanie na które pewnie niejeden przewróci oczami, czy mogę na stole wysterować zestaw silnik z napędem stosując zwykłą kartę BOB Lpt czy np Linumeric, tylko i wyłącznie w celach testowych i zaprzyjaźnieniu się na nowo z Linuxcnc i jego konfiguracją? Czy to ma w ogóle sens? Może jakieś podpowiedzi, dobre czy też mniej dobre słowo naprawdę mile widziane. Co koledzy polecicie? Mesa?, może coś innego, jestem otwarty.
Jeszcze tylko trochę o mnie, nie jestem elektronikiem, programistą, raczej pasjonatem z wiedzą, dla niektórych dużą dla innych NIC, ja to rozumiem, znam swoje ograniczenia ;-) przez to też kilka lat temu zrobiłem sobie kurs automatyki, żeby przynajmniej podstawy liznąć.
Dotrwałeś do końca? Serdecznie dziękuję.




kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 495
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#2

Post napisał: kszumek » 14 mar 2025, 20:40

Witam
śmiało możesz tak zaczynać, napisz jakie są średnie prędkości robocze ?
linux na LPT jest dużo prostszy do ogarnięcia, jeśli będzie LPT ograniczał przejdziesz bezstresowo na coś innego

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9319
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#3

Post napisał: tuxcnc » 14 mar 2025, 22:22

kamiennik pisze:
14 mar 2025, 17:20
niestety wszystko na silnikach krokowych
Jeżeli sterowanie step/dir, to nie ma żadnego znaczenia czy krokowce czy serwa, podłącza się i konfiguruje tak samo.
Co do LPT, to problemem może być zarówno mała ilość wejść/wyjść (konieczność dodania karty z drugim LPT), jak i parametry elektryczne.
Jak sama nazwa wskazuje, port LPT opracowano do sterowania drukarki a nie automatyki przemysłowej.
Do tego nie ma jednolitego standardu elektrycznego LPT. Kiedyś był bardzo podobny do układów TTL, ale potem zaczęto powszechnie stosować układy CMOS... Także popularne karty BOB nie dają ani właściwych poziomów napięć, ani wysokiej odporności na zakłócenia.
Karty MESA rozwiązują ten problem, ale są drogie i trudno dostępne...
Czyli dobrej odpowiedzi nie ma...


WP Kamil
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 311
Rejestracja: 11 kwie 2014, 11:25
Lokalizacja: Polska

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#4

Post napisał: WP Kamil » 15 mar 2025, 06:53

Zwróć uwagę na poziom napięcia sygnałów I/O w Yaskawie. W SGDH jest to 24V. Zwykłe optoBOBy na LPT mają 5V.
Ja do odpalenia na stole użyłem Płyta główna sterowania CNC - SSK-MB5 - 2 x LPT od sponsora i mach3- ale program jest tu dowolny. Jedynie co ta płytka robi to optoizolacja, a przy okazji rezystory są tak dobrane że po jednej stronie masz 5V a po drugiej 24V


Autor tematu
kamiennik
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 189
Rejestracja: 14 sie 2012, 22:31
Lokalizacja: gdańsk

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#5

Post napisał: kamiennik » 15 mar 2025, 11:48

tuxcnc pisze:Co do LPT, to problemem może być zarówno mała ilość wejść/wyjść (konieczność dodania karty z drugim LPT), jak i parametry elektryczne

Tak, racja, mała ilość wejść, wyjść, do tego Lpt to już powoli prehistoria, nowych komputerów brak z tym portem, a kart LPT chciałbym uniknąć, Bob tylko do pierwszych testów.
kszumek pisze:napisz jakie są średnie prędkości robocze ?

Maszyna nigdy u nas nie uruchomiona, uratowana przed zezłomowaniem, jest to Flow Mach2 z ciężką przeciwwagą, także fajerwerków nie będzie.
WP Kamil pisze:Zwróć uwagę na poziom napięcia sygnałów I/O w Yaskawie. W SGDH jest to 24V. Zwykłe optoBOBy na LPT mają 5V

Trafna uwaga, przeglądając instrukcję yaskawy wpadło mi w oko, że można ustawić 5V lub 24V dla CN1, ale to oczywiście jeszcze zweryfikuję, pierwsze co pomyślałem o konwerterach 5V-24V ale SSK-MB5 to ciekawa propozycja.
Dzieki!


kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 495
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#6

Post napisał: kszumek » 15 mar 2025, 15:53

Witam
no to z prędkościami zadam pytanie inaczej ile to miało prędkość G0 według producenta i średnia prędkość G1
niektórzy wsadzali by mese do wszystkiego co się rusza ja tylko tam gdzie naprawdę trzeba
na brak pinów LPT też nie narzekam , mam sprawdzone 2 typy kart
ale jak nie szkoda kasy to bierz śmiało, zwykłe step/dir są dostępne raczej bez problemu
nie jest to wymagająca maszyna , na materiale nie zobaczysz czym jest sterowana

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9319
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#7

Post napisał: tuxcnc » 15 mar 2025, 16:29

kszumek pisze:
15 mar 2025, 15:53
no to z prędkościami zadam pytanie inaczej ile to miało prędkość G0 według producenta i średnia prędkość G1
To nie ma znaczenia.
Jeśli tylko jitter masz poniżej 50 tys. (a jest to możliwe nawet na nowoczesnych komputerach z najnowszym Debianem i najnowszym LinuxCNC), to z LPT wyciągniesz kilkanaście kiloherców, co przy 1000 kroków na obrót da wystarczającą prędkość i wystarczającą rozdzielczość (dla tej maszyny, bo dla innych już niekoniecznie).
Problem leży w tym, żeby zrobić sterowanie łatwo, dobrze i tanio.
Jak wydasz stówkę na dwie karty LPT i pięć stówek na SSK-MB05, to się rodzi pytanie o sens takiej inwestycji.
To jest prosta maszyna, nie wymaga wodotrysków, może wystarczy gotowy chiński sterownik za cenę porównywalną z tym wypasionym LPT?
Może faktycznie warto kupić MESA i nauczyć się czegoś konkretnego, co się przyda w przyszłości?
Ale w LPT to bym się nie pchał.


Autor tematu
kamiennik
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 189
Rejestracja: 14 sie 2012, 22:31
Lokalizacja: gdańsk

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#8

Post napisał: kamiennik » 15 mar 2025, 16:58

kszumek G0- max. 10m/min, G1 max. 8m/min. Tyle z danych producenta. Średnia prędkość cięcia u nas nie przekracza pewnie i 2m/min. bliżej połowy tego.
kszumek pisze:niektórzy wsadzali by mese do wszystkiego co się rusza
ja do nich nie należę, już to w pierwszym poście napisałem. Chciałbym zaczerpnąć trochę wiedzy od ludzi którzy w retrofitach, serwomotorach i linuxcnc są już obeznani i mogą coś podpowiedzieć. Oczywiście sam też staram się robić research w temacie, niestety do linuxa kart na rynku mało, zostaje lpt, linumeric, mesa + kilka projektów, którym kibicuję, ale na dzień dzisiejszy raczej nie są dla mnie. Co innego sprzęt do macha, tego pod dostatkiem, ale do macha to już raczej mnie nic nie przekona, chociaż jak to mówią, nigdy nie mów nigdy.


kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 495
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#9

Post napisał: kszumek » 15 mar 2025, 20:34

Witam
no to właśnie jakiś optiplex 250 + karta lub karty lpt 50 + optobobki 80
to jest właśnie łatwo ,dobrze i tanio
mały problem może stanowić konwersja sygnału z 5V na 24V jeśli faktycznie zajdzie taka potrzeba
bo trochę polutować trzeba a nie ma za bardzo gotowca szybkiego,
mesa to trudniej ,lepiej drożej :-)
jeszcze alternatywą dla mesy może być remora
bo lutować nie trzeba tylko wgrać i cena dobra

co do zakłóceń , mogą być z nimi takie problemy że całego kompa powieszą w ekstremalnych sytuacjach
prędzej mysz i klawiature po usb zawieszą niż optobobka chińskiego

tą maszynę da się raczej nawet na 1 LPT uruchomić bo za bardzo tam nie ma co do obsługi
chyba że jakieś czujniki ciśnień do obsługi ale to już autor niech policzy i napisze ile IO trzeba

na razie mam 2maszynki na LPTx2 i jestem zadowolony
, miałem niedawno wsadzać mesę analogową ale udało się
uruchomić oryginał philipsa

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9319
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Yaskawa, retrofit Flow.

#10

Post napisał: tuxcnc » 15 mar 2025, 21:00

kszumek pisze:
15 mar 2025, 20:34
jeszcze alternatywą dla mesy może być remora
bo lutować nie trzeba tylko wgrać i cena dobra
Właśnie doszedłem do wniosku, że będę polecał to rozwiązanie.
ec500-reflashing-t124736.html
Jak to mówią, kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Serwomotory / Serwonapędy / Napędy Serwokrokowe”