Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

FrezerTokarzAmator pisze:Wysokość podstawy 60cm to może być za mało. Ja zrobiłem za niską, muszę się mocno garbić i jest niewygodnie.

Wysokość podstawy powinna być taka by najniższe pokrętło stołu krzyżowego było na mniej więcej wysokości zgiętej w łokciu ręki, uwzględniając wysokość kratki pod nogi(powinna być by nie deptać po wiórach)

Jak podstawa wyszła za niska, to można ją "przedłużyć" dodając(dospawując) w rogach odpowiedniej długości obsady wibroizolatorów, np takie jak u mnie, zrobione z odcinków profilu zamkniętego z dospawanymi od spodu grubymi na ≠5mm (handlowymi) podkładkami, do których z kolei centralnie wcześniej dospawano z drugiej strony otworów nakrętki w które wkręca się szpilki regulacyjne wibroizolatorów. Szpilki mają od góry wspawane nakrętki by łatwo było kluczem ustawiać poziom stolika/maszyny




widać wkręcone szpilki, i podłożony jeden z czterech(żółty) wibroizolator..

posadowiony stolik

Kupiłem ostatnio model zx7045e - wszystko fajnie żółci poprawili 99% tego o czym pisaliście w tym wątku.
W środku czysto i dobrze to pracuje choć nie za wiele na razie robiłem na niej ale zauważyłem jeden mankament.
Jak zamontuję frez i dojadę do materiału od góry mimo zablokowanego pinolu to jestem w stanie łapiąc za kolumnę i ją dociskając podczas pracy silnika wejść w materiał - nie jest to dużo może z 0.1mm ale podczas pracy ze stalą frez drga co jest problematyczne. Czyli sztywność kolumny jest nie do końca satysfakcjonująca.
Co można wyczarować aby to poprawić ??

Prawdopodobną przyczyna jest podstawa stołu krzyżowego i kolumny, odlew-wydmuszka.
Ludzie to zalewają żywicą z kamieniami, przeczytaj cały temat, wszystko jest opisane.

Nie tyle z kamieniami co z kruszywem. Zalanie czystym piaskiem z żywicą też dużo daje. Ale przy tej cenie maszyny to powinieneś poczytać o prawidłowym zalewaniu epoxygranite.
Mały tip, ja kruszywo kupuję w zoologicznym obok Facet pewnie się dziwi co ja w akwariach hoduję że po piasek i kamienie przychodzę a po karmę nigdy

kivlow pisze:jestem w stanie łapiąc za kolumnę i ją dociskając podczas pracy silnika wejść w materiał - nie jest to dużo może z 0.1mm ale podczas pracy ze stalą frez drga co jest problematyczne. Czyli sztywność kolumny jest nie do końca satysfakcjonująca.

A zaciskasz dociskami klina głowicę na kolumnie i tuleję wrzeciona po ustawieniu głębokości skrawania?