Wizje roztaczania fi 48->61

Dyskusje dotyczące frezowania i frezarek konwencjonalnych.

qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Wizje roztaczania fi 48->61

#21

Post napisał: qqaz » 23 lis 2024, 00:08

jasiu... pisze:
21 lis 2024, 16:33
Masz bardzo mocną i bardzo sztywną frezarkę.... Posuw w granicach 0,2-04 mm/obrót i 5-6 mm na promieniu grubość wióra... Niczym nie ryzykujesz.
a zimą sandałki




Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Wizje roztaczania fi 48->61

#22

Post napisał: forestgril » 23 lis 2024, 01:29

Obrazek Chyba się udało :)

Troche udokumentuję etapy tej mojej amatorki. Skorzystałem z wielu rad!

Dodane 12 minuty 47 sekundy:
Siatka dyfrakcyjna sugeruje zasadnicze Ra w okolicach 2 mikro, tak na oko… poza tymi dziurami co ciągnęły wióry ;) no i pod tym wytaczadłem zmieściło się imadło z tuleja, więc było sztywniej. Na styk, zapas był chyba jakieś 2mm.

Obrazek

Lustereczko, powiedz przecie, czy manualny maszynista może dziś przeżyć w tak okrutnym świecie?

Obrazek

No i 3, a może 4 mm szły spokojnie po średnicy tym trzpieniem:

Obrazek

Dodane 33 minuty 57 sekundy:
A zacząłem od zniszczenia chińskiego wytaczaka fi10, bo akurat pasował:

Obrazek

Ponieważ tuleja razem z imadłem zmieściła się pod trzpieniem, cały setup był dużo szybszy i lepszy. Tuleje zabiellem tylko, żeby mieć płaszczyznę pristipadla do osi i poźniej odwrócić i toczyć z drugiej strony. Płaszczyzna i tak się może przydać, ale zamiast obracać, przetoczyłem prawie na wylot bez 2mm, bo mi się końcówka trzpienia elegancko schowała między prowadnicami imadła.

Obrazek

Obrazek

Dodane 14 minuty 59 sekundy:
Najważniejszy cel osiągnięTy, bo przekroczyłem średnicę drugiego wytaczadla precyzyjniejszego, którym postaram się w końcu zebrać zaledwie kilka setek z brązowej tuleji-panewki wrzeciona mej tokarki:

Obrazek

Zbierałem różnie, 0.7-3 albo nawet 4mm naraz (niechcący), obroty 560, posuw 80mm na minutę. Na koniec dla finiszu około 0.3 mm, obroty 710, posuw 10mm na minutę.

I to by bylo na tyle! Nic specjalnego, ale ze to moje pierwsze wytaczanie na frezarce, to była dla mnie frajda :)

Jeszcze raz dziękuję Kolegom za rady. Kolejny kroczek za mną.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Wizje roztaczania fi 48->61

#23

Post napisał: jasiu... » 23 lis 2024, 10:39

Robert_K pisze:
22 lis 2024, 19:50
dał bym to do przetoczenia na jakimś CNC
Ale po co ci CNC? Czy w tym przypadku jakiekolwiek sterowanie jest potrzebne, a jeśli tak, to po co? Przecież tu wystarczy korbami najechać na oś otworu i jechać ze stałym posuwem i obrotami. Po co więc sterowanie, jeśli jest porządna konwencjonalna frezarka, bo nie wiem.
qqaz pisze:
23 lis 2024, 00:08
a zimą sandałki
Zamiast komentarza:
forestgril pisze:
23 lis 2024, 02:18
No i 3, a może 4 mm szły spokojnie po średnicy tym trzpieniem:
Więciej praktyki qqaz, mniej wyobraźni!


Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Wizje roztaczania fi 48->61

#24

Post napisał: forestgril » 23 lis 2024, 11:17

Kolego Janie, qqaz miał trochę racji z drwinkami:) poszło łatwo ale tym grubym trzpieniem. Tamte głowiczki były zbyt wiotkie przy tej głębokości. Może też mocowanie kiepskie. Ale nie bez powodu daje się grube/krotkie noże przy toczeniu. To było jakieś 1/7 (fi/dlugosc). Chyba optymalnie przy nieagresywnym zbieraniu jest od 1/4 w górę.


Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1264
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Wizje roztaczania fi 48->61

#25

Post napisał: Robert_K » 23 lis 2024, 11:43

jasiu... pisze:Ale po co ci CNC?


A bo ja myślałem że kolega ma wytaczać stożek panewki, ot mój czeski błąd 😉 tak wiem, do tego też nie trzeba CNC, ale to nie nie trzeba nie znaczy że nie można.

Pozdrawiam.


Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Wizje roztaczania fi 48->61

#26

Post napisał: forestgril » 23 lis 2024, 12:19

Stożek modelu panewki wyfrezuję mniejszym Frezem po obwodzie na podzielnicy obróconej o kąt 1/20 od poziomu. A stożek tulei kieszeni na panewkę wyfrezuje już umocowaną osią w pionie w stole obrotowym dłuższym i grubszym frezem ustawionym 1:20 od pionu. Z tego samego mocowania wsadzę model do kieszeni i przetoczę do setki (jak się uda) wytaczadlem precyzyjnym. Jeśli pomiary pokażą, że mam wystarczająca dokładność, wsadzę z tego samego mocowania tuleje z brązu (panewkę z tokarki do poprawienia), zmowie krótką modlitwę i spróbuję zrobić to samo :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne”