Frezarka 3824 - krok po kroku.

to niech se wepnie żarówke 12V i zmierzy przepływ amperów, jak nie ma to niech se z wartburga wyciagnie czy czym on tam jezdzi

Oczywiście chodziło o natężenie spoko, doczytałem instrukcję i małym druczkiem wyczytałem że to w stanie spoczynku tylko 0,04A ciągnie. Tak więc nie przeciąży mi zasilacza.

no pacz, elektryk kurde

Dodane 2 minuty 26 sekundy:
chyba odbiornik ma ciagnąc iles tam prądu pod okreslonym napięciem, po to takie grube przewody, jakby odbiornik byl jakims większym czymś

Ja wiem, ale nie doczytałem, w instrukcji tego urządzenia podali, że to bezpośrednio do akumulatora się podłącza, nie pisali nic o zasilaczach. No i wystraszyłem się, że może to będzie pobierało jakiś duży prąd nawet w stanie s poczynku, wszak taki akumulator od tira a mój mały zasilacz 24v to jednak trochę inna półka

Zamówiłem moduł rozszerzeń do Piko, bo mi się wejścia skończyły a wyjść mam na styk . Plan jest taki - kupuję obudowę pulpitu i cała guzikologia tam ląduje. Dodatkowo moduł Jog z wyborem osi, prędkości i dwoma joystickami oraz klawiatura z panelem dotykowym. Na skrzynce zostaną jedynie wskaźniki i kontrolki sygnalizujące pracę urządzeń.

Poza tym zamówiłem drugą, małą skrzyneczkę na pneumatykę i przekaźniki do niej. Na dniach modyfikował też będę Z-kę, frezował płyty, dojdą 2 wózki. Plany są ambitne, co z tego wyjdzie - zobaczymy.

A te kółka i kwadraty już frezowałeś? Bo skupiasz się na wodotryskach, a dalej nie wiadomo, czy maszyna ma jakąkolwiek dokładność.

Kółek jeszcze nie robiłem. Ale wyfrezowałem ostatnio płaskownik do wzbudzania krańcowek indukcyjnych i kąt wyszedł idealny, a dziś będę frezował płytkę osi Z, wrzucę zdjęcie z kątownikiem na koniec.

Avalyah pisze: ↑

26 kwie 2023, 10:10

A te kółka i kwadraty już frezowałeś? Bo skupiasz się na wodotryskach, a dalej nie wiadomo, czy maszyna ma jakąkolwiek dokładność.

Po co frezować , jego mieszkanie ma wyglądać jak centrum dowodzenia ze Star treka , zakładam że Rafał dojdzie do wniosku że trzeba zrobić nową maszynę , bo niestety coś jest krzywo



Jaki kat? Imadło miałeś idealnie prosto ustawione ? Bo nie pisałeś nic o ustawianiu imadła w osi na czujnik zegarowy. Wymiary sprawdź , jak dawałeś ostatnie zdjęcia i wcześniejsze to na wszystkich było coś nie tak , przypominam że przy frezowaniu czołowych wyszedł problem z geometrii osi Z (chodzi o te nakładanie się przejść)


Zakładam że chodzi o kąt tego ostatniego frezowania którego dałeś zdjęcia...

Nakładało się na samym początku przed jakąkolwiek regulacją. Frezowałem ostatnio płaskownik z blachy taki dziwny w kształcie "h", obie nóżki dotykają boku kątownika w momencie gdy dłuższy bok przylega do drugiego boku. Ostatnio poprawiłem stół i oś X - teraz jest tak, że można przejechać wzdłuż całej osi z frezem uniesionym 0,05mm od stołu i ta odległość jest na obu końcach równa. Ale spoko. Pofrezuję jeszcze może ma próbę to kółko i kwadrat i wrzucę wieczorem. Poza tym imadła do tego nie używalem. Wziąłem kawał blachy, sklejkę, przykrecilem na 4 śruby i w środku wycialem porządany kształt.

Dodane 2 godziny 7 minuty 8 sekundy:
Ktoś wie jak ustawić softlimit Z na zerze materiałowym w piko? Chcę tak mieć aby po zmierzeniu narzędzia nie dało się jogiem zjechać poniżej materiału. Ale by po starcie programu ten limit wylaczal się i pracował normalnie tzn. tak jak obecnie, a obecnie jest on ustawiony na blat stołu. W bardzo głupi sposób złamałem frez da się zaprogramować ogółem jakieś "przeszkody" w Piko? Typu imadło, sonda itp. Dajmy na to że ktoś ma wielką frezarkę i na stałe pomontowane imadła, 4 oś itp., pole role robocze pozwalające tego nie zdejmowac...I co wtedy?

Dodane 2 godziny 49 minuty 31 sekundy:
No to wyciąłem kwadracik z plexi.

80x80mm bok (w założeniu).

Wg pomiarów w jednej osi jest dokładnie 80,00, natomiast w drugiej 80,13... Skąd te 13 setnych więcej na jednej osi? Jakaś marna śruba kulowa?
Jeśli chodzi o przekątne, to chyba całkiem nieżle: 113,06 i 113,10.

Test z kątomierzem prawie idealnie, dolega całymi bokami, szczelina wizualnie niewidoczna zupełnie, jedynie ruszając kwadracikiem można wyczuć, że przy jednym z końców jest trochę mniejszy luz niż przy drugim. Generalnie "na oko" kwadrat wyszedł idealny... tylko dlaczego się rozciągnął :hmm: ?

Rafalgl pisze:I co wtedy?

Uważać. Do maszyny trzeba mieć szacunek, nie ma takiej ilości zabezpieczeń, która byłaby odporna na głupotę operatora (i to nawet najlepszego). Złamany frez niech będzie zachętą, by następnym razem uważać bardziej.

Rafalgl pisze:Jakaś marna śruba kulowa?

A jaki masz luz nawrotny?

Najgorsz, że sam nie wiem jak to zrobiłem, ale wbiłem frez na 5mm pionowo w sklejkę zamocowana do stołu drugi frez poszedł mi dziś bo zapomniałem dokręcić oprawkę i trochę za stroma rampa mi się zatoczyła przy wycinaniu kwadratu. Ale jak mówisz, za nieuwagę się płaci...

Nie wiem jak z tym luzem na śrubie. Sądziłem że żaden nie występuje u mnie. Jak to się sprawdza/ustawia?

Dodane 3 minuty 57 sekundy:
Co myslicie o tych przekatnych? Ujdzie tak jak jest? Nie chcę znów kręcić, żeby nie zrobic znów gorzej niż jest... Póki nie zrobię nowej Zetki już wiele lepiej nie będzie, bo jak y ustawie, to x się ruszy, to stół nierówny zaburzy wynik i lepiej nie bedzie. Te kilka setek moze lepiej zniwelować programowo? To dobry moment na planowanie stołu, czy wpierw ten luz sprawdzić i jak to zrobić?