Rafalgl pisze:To tak można bez chłodzenia?
Oczywiście. Zresztą chłodzenie jest drugorzędne, ważniejsze jest smarowanie, ewakuacja wiórów i dopiero na samym końcu temperatura, szczególnie w przypadku aluminium. Ale jak dobierzesz odpowiedni frez (najlepiej jednopiórowy), to można jak najbardziej frezować na sucho. Mgiełka moim zdaniem odpada w ogóle, bo będziesz miał w całym mieszkaniu, jak już to lepiej kapać czymś, albo nawet ręcznie możesz psiknąć wd-40 raz na jakiś czas i też się sprawdzi.
Natomiast na pewno musisz pomyśleć nad jakąś obudową do tego, bo jak nie to będą Ci zęby zgrzytać od wiórów.
Marzy mi się taki zamykany przed wiórami magazynek narzędzi za bramą, niejako połączony ze stołem. Wrzeciono by jechało do góry i stawało we właściwej pozycji, wtedy magazynek by się otwierał i wyjeżdżał wprzód, wrzeciono opuszcza się, łapie oprawkę, magazynek się chowa.
