Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
Ty to jednak masz cierpliwość. Normalnie podziwiam. Przecież wiesz że jednemu nie wytłumaczysz bo nie pojmie a drugiego nie przekonasz
Nie, to Ty nie rozumiesz o czym jest rozmowa.
a mówą że piorun w pioruna nie strzelituxcnc pisze: Trzy spalił mi piorun
.A prawda jest taka że jak nie idziesz z postępem to się cofasz nawet jak ten postęp wydaje się głupi .tristar0 pisze:Niestety maszyny z poprzedniego wieku kończą się powoli
tuxcnc pisze:Postęp wymaga zmian, które czasem są niekompatybilne wstecz.
No i co, masz najnowszy laser u siebie, najnowszą drutówkę, tokarke, wiertarkę, frezarkę, dłutownicę, szlifierki do wałków, otworów, płaszczyzn, narzędzi, najnowszą pomiarówkę, najnowsze centra obróbcze i najnowsze oprzyrządowania do wszystkich robót? Czy nie masz i się cofasz?tristar0 pisze:.A prawda jest taka że jak nie idziesz z postępem to się cofasz nawet jak ten postęp wydaje się głupi .
mam najstarszą maszynę 10 lat , co roku muszę robić legalizację narządzi pomiarowych ,wszystkie narządzia z certyfikatem . No niestety mając iso tak trzeba . mając kuźnie robimy jak nam pasuje .IMPULS3 pisze:No i co, masz najnowszy laser u siebie, najnowszą drutówkę, tokarke, wiertarkę, frezarkę, dłutownicę, szlifierki do wałków, otworów, płaszczyzn,
Kup używaną po złotówce za kilo i zrobisz skok technologiczny. Do po leasingowego Mori trochę jej brak ale niewiele
kamar nie popadaj ze skrajności w skrajność skoro nie dajesz żadnego papieru na wytworzone produkty to możesz je sobie robić młotkiem na kolanie i też nabywca będzie zadowolony.kamar pisze:Kup używaną po złotówce za kilo i zrobisz skok technologiczny
