Frezarka 3824 - krok po kroku.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 311
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 11:25
- Lokalizacja: Polska
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Koledzy- ja się przyczepię. Czy jest coś w tym projekcie co autor sam wymyślił, zweryfikował, wdrożył do projektu i nie zmienił po serii infantylnych pytań?
Normalnie na większość pytań są odpowiedzi na tym forum. A tu trzeba wszystko jak krowie na rowie, czasem 2x bo lepiej zadać pytanie niż cokolwiek doczytać... 12 stron a jeszcze nie ukończone podłączanie i konfiguracja.
Autorze masz dużo szczęścia że trafiłeś na tak cierpliwych pomocników. Ja od kilku stron się zastanawiam jakie jeszcze może paść pytanie- i codziennie jestem zaskoczony.
Życzę Ci żeby frezarka gryzła alu jak wściekła- serio i bez złośliwości czy zazdrości.
Normalnie na większość pytań są odpowiedzi na tym forum. A tu trzeba wszystko jak krowie na rowie, czasem 2x bo lepiej zadać pytanie niż cokolwiek doczytać... 12 stron a jeszcze nie ukończone podłączanie i konfiguracja.
Autorze masz dużo szczęścia że trafiłeś na tak cierpliwych pomocników. Ja od kilku stron się zastanawiam jakie jeszcze może paść pytanie- i codziennie jestem zaskoczony.
Życzę Ci żeby frezarka gryzła alu jak wściekła- serio i bez złośliwości czy zazdrości.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Oczywiście jestem wdzięczny za każdą poradę i sugestię. Prościej napewno byłoby, gdybym był z wykształcenia elektronikiem i znał temat od podszewki. Dla mnie elektryczność to abstrakcja, w dodatku niebezpieczna, więc wolę 2x zapytać, niż spalić sprzęt za tysiące złotych, lub co gorsza zostać porażonym. A poza tym każda maszyna jest inna, ma inny osprzęt więc i podłączenie będzie inne. Nie chcę też kupić czegoś, co będę musiał za chwilę wymieniać, bo nie będzie pasowało do reszty lub nie spełni moich oczekiwań. To jest pierwsza frezarka którą składam, nie licząc 3018, ale tam wszystkie elementy były w zestawie, instrukcja krok po kroku, a jej możliwości adekwatne do ceny, więc nie miałem takich obaw jak teraz.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Hej.
Tak czytam i czytam i odnoszę wrażenie że poruszasz się w temacie ruchem konika szachowego - bez urazy.
A to silniki , a to szyny , profile ,itp.
Rób spokojnie i po kolei - mechanika - potem elektronika.
Więcej czasu zmarnujesz na szamotaninę i głupie błędy - a ich się ustrzec nie da.
Idą Święta odłóż wszystko - popatrz spokojnie.
pzd.
Tak czytam i czytam i odnoszę wrażenie że poruszasz się w temacie ruchem konika szachowego - bez urazy.
A to silniki , a to szyny , profile ,itp.
Rób spokojnie i po kolei - mechanika - potem elektronika.
Więcej czasu zmarnujesz na szamotaninę i głupie błędy - a ich się ustrzec nie da.
Idą Święta odłóż wszystko - popatrz spokojnie.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 311
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 11:25
- Lokalizacja: Polska
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Masz Adama na YT, masz stronę sponsora- to są naprawdę zaufane źródła które wiele wyjaśniają...
Na ebmia.pl masz wszystkie części pogrupowane w katalogach a w przypadku popularnych rzeczy (poznasz po tym że są na stanie i mają cenę
bogate informacje.
Temat silników i zasilacza ciągnie się cały czas- zrób już na tym co kupiłeś- potestuj i w przyszłości jak temat upgadu silników będzie jedynym jaki będzie Ci zaprzątał głowę to zajmij się na poważnie czytaniem na ebmia o różnych typach silników że sprzężeniem zwrotnym.
Na ebmia.pl masz wszystkie części pogrupowane w katalogach a w przypadku popularnych rzeczy (poznasz po tym że są na stanie i mają cenę

Temat silników i zasilacza ciągnie się cały czas- zrób już na tym co kupiłeś- potestuj i w przyszłości jak temat upgadu silników będzie jedynym jaki będzie Ci zaprzątał głowę to zajmij się na poważnie czytaniem na ebmia o różnych typach silników że sprzężeniem zwrotnym.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
U mnie to jest tak - zależnie co akurat przyjdzie z aliexpress, tym się zajmuję, aby nie marnować czasu. Wciąż czekam na nową ośkę X, opóźnia się trochę i mnie wstrzymuje, nic nie zrobię bez niej, więc zająłem się elektroniką. A silników na razie zmieniać nie będę, choć dostałem jeden mocniejszy w gratisie do nowej osi Z i myślę zwyczajnie, czy go nie wykorzystam. Dziś zamontowałem do falownika skrzyneczkę z pojedynczym wyłącznikiem nadprądowym b16, nie wiem czy dobrze, że tylko jeden, czy daje to jakąś ochronę, ale przynajmniej można wyłączyć falownik bez wyjmowania wtyczki. Jak ktoś powie że mają być dwa takie, to założę drugi na kablu N.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 311
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 11:25
- Lokalizacja: Polska
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Są esy dwupolowe jak rożnicówki. A mam nawet takiego cudaka, że nadprądowy jest razem z różnicówką. Porządne falowniki mają schematy podłączenia zasilania i zabezpieczeń.
Po pierwsze to dałbym b10.
Po drugie falownik wyrzuci Ci esa podczas pracy a frezarka będzie dalej wykonywać ruchy.
Ja znam na to 2 sposoby- albo zabezpieczenia na całą szafę i wszystkie komponenty elektryczne, albo każdy komponent zabezpieczać oddzielnie esami ale ze stykiem kontrolnym wpiętymi w tor e-stopu.
No i użycie bezpiecznika jako wyłącznika zasilania- nie lubię takich rozwiązań..
Po pierwsze to dałbym b10.
Po drugie falownik wyrzuci Ci esa podczas pracy a frezarka będzie dalej wykonywać ruchy.
Ja znam na to 2 sposoby- albo zabezpieczenia na całą szafę i wszystkie komponenty elektryczne, albo każdy komponent zabezpieczać oddzielnie esami ale ze stykiem kontrolnym wpiętymi w tor e-stopu.
No i użycie bezpiecznika jako wyłącznika zasilania- nie lubię takich rozwiązań..
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 99
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
WP Kamil pisze:Koledzy- ja się przyczepię. Czy jest coś w tym projekcie co autor sam wymyślił, zweryfikował, wdrożył do projektu i nie zmienił po serii infantylnych pytań?
Może i tak, ale w sumie dzięki temu tematowi sporo informacji zebranych jest w jednym miejscu. Też mnie zaskakuje (pozytywnie) cierpliwość, szczególnie niektórych użytkowników, którzy nie są znani ze swojej uprzejmości. No i mamy w miarę w miarę fotorelację, więc ja nie widzę nic złego w kontynuowaniu tej dyskusji.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Ogółem zamówiłem wodoszczelną skrzynkę 400x500 z ABSu, wiem że ten
bezpiecznik jak i profile V slot to tymczasowe i mało praktyczne rozwiązanie. Chcę by docelowo było wszystko zrobione na maxa profesjonalnie. 16 amperów wziąłem z uwagi na inne urządzenia które znajda się w skrzynce - pompę i zasilacze. Nie chcę by mi wciąż go wywalało. Ale gdzieś widziałem ostatnio 13Amperow i może to by było najlepsze rozwiązanie.
bezpiecznik jak i profile V slot to tymczasowe i mało praktyczne rozwiązanie. Chcę by docelowo było wszystko zrobione na maxa profesjonalnie. 16 amperów wziąłem z uwagi na inne urządzenia które znajda się w skrzynce - pompę i zasilacze. Nie chcę by mi wciąż go wywalało. Ale gdzieś widziałem ostatnio 13Amperow i może to by było najlepsze rozwiązanie.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Hej.
Oczywiście że nic złego się nie dzieje ( w dyskusji)
Chodzi raczej o to żeby Kol. nie robił fałszywych ruchów i nie wydawał kasy na darmo.
Co do wyłącznika - bezpiecznik to jedno a wyłącznik to co innego.
No i "grzyb" awaryjny to jeszcze co innego.
Najlepiej jak by Kol. był skłonny narysować schemat - tak to każdy myśli o czym innym.
pzd.
Oczywiście że nic złego się nie dzieje ( w dyskusji)

Chodzi raczej o to żeby Kol. nie robił fałszywych ruchów i nie wydawał kasy na darmo.
Co do wyłącznika - bezpiecznik to jedno a wyłącznik to co innego.
No i "grzyb" awaryjny to jeszcze co innego.
Najlepiej jak by Kol. był skłonny narysować schemat - tak to każdy myśli o czym innym.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 99
- Posty: 4395
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Wylacznik wylacznikiem, ale zabezpieczeń daj kilka (po co Ci bezpiecznik, jak i tak za nim się spali coś co nagle zacznie ciągnąć wiecej pradu, podczas gdy wszystko inne będzie pobierać mniej niż przewidujesz?)
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!