Ostrzałka CNC

pukury pisze: ↑

18 gru 2022, 15:43

Ale szlifowanie tą częścią

Cześć jak każda inna, ma swoje przeznaczenie Docelowo pewnie zastąpi ją pelna o podobnej szerokości.

Hej.
Chyba tak lepiej.
Może i jestem przeczulony - ale miałem taki przypadek.
pzd.

Bez paniki, robię na niej dziesięć lat i naprawdę wiem na co mogę sobie pozwolić.

Hej.
To nie panika - jak to mawiał Szwejk - są rzeczy których robić nie wolno - ale można
pzd.

senio pisze: ↑

18 gru 2022, 14:59

Teraz czekam na iskry

I się doczekałeś

No i elegancko. Dalej ostrzyłeś żeby całkiem geometrię przywrócić ? Zrób fotkę jak to wygląda po naostrzeniu. Woda by się nie przydała ?

Trzeba by troszkę mniejszymi warstwami, to nie będzie tak palić.
Albo jakieś wykończenie po 1-2 setki na koniec.

Na razie to jechałem po chamsku, 5 setek na raz. Pewnie trzeba będzie dać wyiskrzanie albo w ogóle rozdzielić na "z gruba" i finisz.
Palić to nie pali ale wiertło się mocno nagrzewa.

kamar pisze: ↑

19 gru 2022, 11:48

Pewnie trzeba będzie dać wyiskrzanie albo w ogóle rozdzielić na "z gruba" i finisz.
Palić to nie pali ale wiertło się mocno nagrzewa.

Najbardziej zawsze grzeje się na samym finiszu kiedy bierze już całą powierzchnią równo. Wtedy o fiolet nie trudno. Możesz zrobić małą bańkę z wodą i wężyk żeby opadowo na kamień kapało. Zawsze mokry kamień to mokry. Lać się nie musi jak z wiadra.