Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
Przeróbka bliżej nieokreślonej maszyny na konkretną frezarkę CNC
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 28
- Posty: 659
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
Sterowanie SZGH zamówione i jest już w drodze
Skorzystałem z porady i zdecydowałem się na zakup kompletu, tj z silnikiem wrzecionowym 5,5kw + sterownik.
W między czasie dotarło do mnie wrzeciono Kenturn KV6012G i zastanawiają mnie w nim dwie rzeczy. Na rysunkach, które dostałem, napisane jest, że może się kręcić do 15 000rpm. Na obudowie jednak jest wartość 8000rpm.
Jedno oznaczanie to prędkość maksymalna (chwilowa, przy nie pełnym obciążeniu) a druga to nominalna?
Druga sprawa to pierścień nad kołem pasowym (na rysunku opisany jako Fanuc), do czego on służy?
Skorzystałem z porady i zdecydowałem się na zakup kompletu, tj z silnikiem wrzecionowym 5,5kw + sterownik.
W między czasie dotarło do mnie wrzeciono Kenturn KV6012G i zastanawiają mnie w nim dwie rzeczy. Na rysunkach, które dostałem, napisane jest, że może się kręcić do 15 000rpm. Na obudowie jednak jest wartość 8000rpm.
Jedno oznaczanie to prędkość maksymalna (chwilowa, przy nie pełnym obciążeniu) a druga to nominalna?
Druga sprawa to pierścień nad kołem pasowym (na rysunku opisany jako Fanuc), do czego on służy?
Ostatnio zmieniony 03 cze 2022, 15:53 przez Malaxis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 779
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
Dobry wybór
Co do wrzeciona to obstawiam, że jak każde jest ono w różnych wersjach produkowane i w zależności od wersji różni się łożyskami i ceną. Więc warto by było o to zapytać sprzedawcę (z ciekawości mógłbyś powiedzieć ile taka impreza i gdzie kupowałeś?).
A co do pierścienia, to wrzuć jakieś zdjęcie.
Dodane 3 minuty 28 sekundy:
O, teraz się mi zdjęcia załadowały. Sprawdziłbym, czy to nie jest czasem przedmuch wrzeciona.
Co do wrzeciona to obstawiam, że jak każde jest ono w różnych wersjach produkowane i w zależności od wersji różni się łożyskami i ceną. Więc warto by było o to zapytać sprzedawcę (z ciekawości mógłbyś powiedzieć ile taka impreza i gdzie kupowałeś?).
A co do pierścienia, to wrzuć jakieś zdjęcie.
Dodane 3 minuty 28 sekundy:
O, teraz się mi zdjęcia załadowały. Sprawdziłbym, czy to nie jest czasem przedmuch wrzeciona.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 28
- Posty: 659
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
Dotarło do mnie sterowanie od SZGH. Wygląda na to, że będzie trochę zabawy żeby je odpowiednio skonfigurować.
Bardzo nie podoba mi się brak schematów elektrycznych w dokumentacji ale na ogół wygląda to dobrze.
Na początek spinam na "krótko" a później trochę pokombinuje, bo trochę rozwiązań mi się nie podoba, między innymi: sygnał alarmowy wymagający wystawienia sygnału zamiast monitorujący jego brak czy poziom napięciowy 5v dla niektórych wyjść gdzie moje servopacki potrzebują 24v.
Wracam do tematu wrzeciona.
Kupiłem je ze stanów za ~800usd + ~100USD wysyłka + vat + cło, całkiem sensownie wyszło ale sporo czasu poświęciłem na szukanie takiej okazji.
Potrzebuję jak najszybciej zaprojektować obudowę wrzeciona oraz mocowanie silnika natomiast wciąż nie rozgryzłem do czego służy pierścień opisany jako"Fanuc", kręci się on wraz z wirnikiem wrzeciona i ręką nie udało mi się go zatrzymać więc chyba nie jest to obrotowe przyłącze pneumatyczne. Dodatkowo pojawiła mi się zagwozdka z chłodzeniem, planowałem wykonać albuminowy blok z przyłączami u góry i na dole.
Płyn chłodzący przeleciałby spiralą w dół i został cofnięty z powrotem do zbiornika pompy, natomiast cały pomysł zaburza pojawienie się jednego małego otworu na końcu spirali (widać na poniższych zdjęciach), do czego on może służyć? Wygląda że zarówno od góry jak i od dołu został do niego dowiercony otwór.
Bardzo nie podoba mi się brak schematów elektrycznych w dokumentacji ale na ogół wygląda to dobrze.
Na początek spinam na "krótko" a później trochę pokombinuje, bo trochę rozwiązań mi się nie podoba, między innymi: sygnał alarmowy wymagający wystawienia sygnału zamiast monitorujący jego brak czy poziom napięciowy 5v dla niektórych wyjść gdzie moje servopacki potrzebują 24v.
Wracam do tematu wrzeciona.
Kupiłem je ze stanów za ~800usd + ~100USD wysyłka + vat + cło, całkiem sensownie wyszło ale sporo czasu poświęciłem na szukanie takiej okazji.
Potrzebuję jak najszybciej zaprojektować obudowę wrzeciona oraz mocowanie silnika natomiast wciąż nie rozgryzłem do czego służy pierścień opisany jako"Fanuc", kręci się on wraz z wirnikiem wrzeciona i ręką nie udało mi się go zatrzymać więc chyba nie jest to obrotowe przyłącze pneumatyczne. Dodatkowo pojawiła mi się zagwozdka z chłodzeniem, planowałem wykonać albuminowy blok z przyłączami u góry i na dole.
Płyn chłodzący przeleciałby spiralą w dół i został cofnięty z powrotem do zbiornika pompy, natomiast cały pomysł zaburza pojawienie się jednego małego otworu na końcu spirali (widać na poniższych zdjęciach), do czego on może służyć? Wygląda że zarówno od góry jak i od dołu został do niego dowiercony otwór.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 779
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
U mnie takie otwory to były dodatkowe kanały chłodzące skierowane bezpośrednio w okolice łożysk. Strzelam, że u Ciebie jest podobnie.
Btw. Weź symbol tego wrzeciona i napisz do producenta. Ja dostałem ten sposób dokumentację do mojej konkretnej sztuki po numerach seryjnych.
Co do SZGH to jak masz pytania o jakieś połączenia to śmiało.
Sygnał alarmu możesz sobie użyć jaki chcesz. Ustawiasz to parametrem. Możesz też edytować program plc i tam zanegować ale jest do tego odpowiednia opcja.
Z tymi sygnałami 5V to które masz na myśli? Możesz do nich napisać i powiedzieć jakie masz serwo. Jest duża szansa że mają schematy pod twoje napędy chociaż przeważnie te ich schematy to są takie, byle by się to kręciło o safety już nawet nie wspominając.
Btw. Weź symbol tego wrzeciona i napisz do producenta. Ja dostałem ten sposób dokumentację do mojej konkretnej sztuki po numerach seryjnych.
Co do SZGH to jak masz pytania o jakieś połączenia to śmiało.
Sygnał alarmu możesz sobie użyć jaki chcesz. Ustawiasz to parametrem. Możesz też edytować program plc i tam zanegować ale jest do tego odpowiednia opcja.
Z tymi sygnałami 5V to które masz na myśli? Możesz do nich napisać i powiedzieć jakie masz serwo. Jest duża szansa że mają schematy pod twoje napędy chociaż przeważnie te ich schematy to są takie, byle by się to kręciło o safety już nawet nie wspominając.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 28
- Posty: 659
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
Z przyczyn ode mnie niezależnych, postęp prac zatrzymał się w miejscu ale od poniedziałki wznawiam działania nad maszyną
W dokumentacji do Serowpacków Yaskawy sugerowane napięcie dla sygnałów wejściowych oraz wyjściowych to 24VDC natomiast
SZGH wystawia i oczekuje sygnałów 5V.
Nie mniej jednak, nie jest to duży problem.
Rzeczywiście można przestawić parametrem sygnały alarmowe z "No" na "NC", to rozwiązuje sprawę.
Bezpieczeństwo raczej nie było brane pod uwagę przy budowie tego sterownika, u mnie nawet dali radę podłączyć Estopa na odwrót, w sytuacji awaryjnej trzeba go przekręcić...
Z kanalikami we wrzecionie to pewnie jest tak jak kolega powyżej pisze. Napisałem też do producenta od dokumentacje ale niestety nie dostałem odpowiedzi. Pierścień, który jest opisany jako FANUC to element czujnika pozycji wrzeciona wykorzystywany do jego bazowania podczas wymiany narzędzia (Podziękowania dla pewnego kolegi za pomoc).
Tak dla pewności, żeby zluzować narzędzie, należy naciskać na część poniżej zaznaczoną "1"?
Czy dla automatycznej wymiany narzędzia konieczny jest przedmuch stożka? Wał wrzeciona jest przelotowy więc teoretycznie coś by się dało wymyślić ale na ten moment wolałbym nie kombinować.
W dokumentacji do Serowpacków Yaskawy sugerowane napięcie dla sygnałów wejściowych oraz wyjściowych to 24VDC natomiast
SZGH wystawia i oczekuje sygnałów 5V.
Nie mniej jednak, nie jest to duży problem.
Rzeczywiście można przestawić parametrem sygnały alarmowe z "No" na "NC", to rozwiązuje sprawę.
Bezpieczeństwo raczej nie było brane pod uwagę przy budowie tego sterownika, u mnie nawet dali radę podłączyć Estopa na odwrót, w sytuacji awaryjnej trzeba go przekręcić...
Z kanalikami we wrzecionie to pewnie jest tak jak kolega powyżej pisze. Napisałem też do producenta od dokumentacje ale niestety nie dostałem odpowiedzi. Pierścień, który jest opisany jako FANUC to element czujnika pozycji wrzeciona wykorzystywany do jego bazowania podczas wymiany narzędzia (Podziękowania dla pewnego kolegi za pomoc).
Tak dla pewności, żeby zluzować narzędzie, należy naciskać na część poniżej zaznaczoną "1"?
Czy dla automatycznej wymiany narzędzia konieczny jest przedmuch stożka? Wał wrzeciona jest przelotowy więc teoretycznie coś by się dało wymyślić ale na ten moment wolałbym nie kombinować.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 779
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
W sumie to nie wiem skąd wziąłeś te 5V. Prawdopodobnie zerknąłeś na sygnały logiczne step/dir albo jakieś sygnały liniałów cyfrowych czy innych enkoderów. Te faktycznie działają w 5V. Wejścia i wyjścia są typu NPN. Zwierają do masy i bez problemu działają na 24V. Z tymi serwami też będą działać.
To kombinowanie może być tańsze niż szlifowanie stożka, czy męczenie się z uzyskaniem wymiaru jak oprawkami będzie biło. Imho przedmuch tutaj jest bardzo potrzebny. Zerknij sobie np. na manual z haas vf2. Jest dostępny bez problemu w necie. Tam masz schematy pneumatyki oraz przekroje siłownika. Generalnie tłoczysko w siłowniku masz z otworem w środku i tam tłoczysz powietrze.
Jeśli chodzi o pytanie czy tam nacisnąć, to powiedziałbym że tak, ale nie miałem tego wrzeciona w rękach więc przy tak drogim elemencie nie powiem na 100% . Aaa i pamiętaj że siła na sprężynach to jakieś 1,5 do 2,5 tony przy SK40 o ile dobrze pamiętam.
Dodane 1 minuta 3 sekundy:
Jeśli nie masz żadnego narzędzia wsadzonego to jest duża szansa, że same łapki narzędzia możesz wykręcić imbusem a cały zaciąg Ci wyjdzie do góry normalnie. Tylko jak byś to robił to pamiętaj żeby zaznaczyć jak był wsadzony bo wyważany jest komplet.
Malaxis pisze:Czy dla automatycznej wymiany narzędzia konieczny jest przedmuch stożka? Wał wrzeciona jest przelotowy więc teoretycznie coś by się dało wymyślić ale na ten moment wolałbym nie kombinować.
To kombinowanie może być tańsze niż szlifowanie stożka, czy męczenie się z uzyskaniem wymiaru jak oprawkami będzie biło. Imho przedmuch tutaj jest bardzo potrzebny. Zerknij sobie np. na manual z haas vf2. Jest dostępny bez problemu w necie. Tam masz schematy pneumatyki oraz przekroje siłownika. Generalnie tłoczysko w siłowniku masz z otworem w środku i tam tłoczysz powietrze.
Jeśli chodzi o pytanie czy tam nacisnąć, to powiedziałbym że tak, ale nie miałem tego wrzeciona w rękach więc przy tak drogim elemencie nie powiem na 100% . Aaa i pamiętaj że siła na sprężynach to jakieś 1,5 do 2,5 tony przy SK40 o ile dobrze pamiętam.
Dodane 1 minuta 3 sekundy:
Jeśli nie masz żadnego narzędzia wsadzonego to jest duża szansa, że same łapki narzędzia możesz wykręcić imbusem a cały zaciąg Ci wyjdzie do góry normalnie. Tylko jak byś to robił to pamiętaj żeby zaznaczyć jak był wsadzony bo wyważany jest komplet.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
yaskawa? nie bylo nic normalniejszego poza owym skansenem za pinć zlotych?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 28
- Posty: 659
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
Z sygnałów, które chce wykorzystać to Alarm i Alarm reset w Yaskawie bazuje na napięciu 24v a w SZGH na 5v.
Zakupiłem szafę po kontrolerze robota Fanuc i w niej ulokuje całą elektronikę.
Początkowo myślałem o standardowych szafach, ale jak zobaczyłem aukcję z takim wynalazkiem to długo się nie wahałem
Spokojnie mi się tu wszystko zmieści, wraz z trafo oraz szafa od razu była wyposażona w bardzo porządny łącznik krzywkowy, filtr sieciowy, wentylatory oraz sensownie przemyślane miejsca pod wprowadzanie przewodów. Dodatkowo jest na kółkach z blokadą i ma miejsce pod montaż wędki. Oczywiście oprócz zalet ma też wady, jest trochę za niska i panele SZGH zamocowane tak jak na zdjęciach, są nie ergonomiczne nisko. Coś będzie trzeba wymyślić. Szafę kabluję na "szybko" a jak juz wszystko dobrze przemyślę to w jakiś weekend wypruję wszystko i ponownie złożę.
Utknąłem trochę z wrzecionem.
Potrzebuję na wrzeciono koło zębate 5GT z 68 zębami oraz odpowiedni pas 5GT tylko nie bardzo mogę znaleźć jakiś sklep oferujący takie podzespoły. Dodatkowo, sam pas jest dla mnie pewną zagadką, bo koło pasowe wrzeciono, jest przedzielone na dwie części i teraz nie wiem czy:
1. Pas powinien być szeroki na obie części koła pasowego (60mm)
2. Potrzebny jest specjalny pas zębaty z wycięciem na środku, tak jak na zdjęciu poniżej:
Najchętniej kupiłbym na początek koło pasowe i pasek HTD 5M o szerokości 25mm i napędził tylko jedną połówkę koła pasowego na wrzecionie. Może to jest jakieś rozwiązanie?
Zakupiłem szafę po kontrolerze robota Fanuc i w niej ulokuje całą elektronikę.
Początkowo myślałem o standardowych szafach, ale jak zobaczyłem aukcję z takim wynalazkiem to długo się nie wahałem
Spokojnie mi się tu wszystko zmieści, wraz z trafo oraz szafa od razu była wyposażona w bardzo porządny łącznik krzywkowy, filtr sieciowy, wentylatory oraz sensownie przemyślane miejsca pod wprowadzanie przewodów. Dodatkowo jest na kółkach z blokadą i ma miejsce pod montaż wędki. Oczywiście oprócz zalet ma też wady, jest trochę za niska i panele SZGH zamocowane tak jak na zdjęciach, są nie ergonomiczne nisko. Coś będzie trzeba wymyślić. Szafę kabluję na "szybko" a jak juz wszystko dobrze przemyślę to w jakiś weekend wypruję wszystko i ponownie złożę.
Utknąłem trochę z wrzecionem.
Potrzebuję na wrzeciono koło zębate 5GT z 68 zębami oraz odpowiedni pas 5GT tylko nie bardzo mogę znaleźć jakiś sklep oferujący takie podzespoły. Dodatkowo, sam pas jest dla mnie pewną zagadką, bo koło pasowe wrzeciono, jest przedzielone na dwie części i teraz nie wiem czy:
1. Pas powinien być szeroki na obie części koła pasowego (60mm)
2. Potrzebny jest specjalny pas zębaty z wycięciem na środku, tak jak na zdjęciu poniżej:
Najchętniej kupiłbym na początek koło pasowe i pasek HTD 5M o szerokości 25mm i napędził tylko jedną połówkę koła pasowego na wrzecionie. Może to jest jakieś rozwiązanie?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2111
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu
Dołóż jeszcze pin40, 42, 43, 19/20 i 29/30. Przynajmniej będziesz miał jakieś panowanie nad serwami w przypadku samowoli serwa lub systemu. A 29/30 chociaż okabluj bo szybko okaże się że bazowanie nie jest sprawą do zlekceważenia i lepiej działa na indeksie niż krańcówce.