Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

Prawidłowy montaż okien przeprowadza się w kantówce drewnianej przykręconej do ściany zewnętrznej po obwodzie otworu okiennego. Bez żadnych taśm i innych pierdół. U nas tego się nie praktykuje, bo nie ma fachowców w tej dziedzinie.
Co do ocieplania i tempa... Można opowiadać bajki że szybko zrobiona elewacja jest zrobiona źle, ze klej nie wiąże, że powinno się czekać aż budynek siądzie... Powiedz mi szopenie czy twój dom siadał? Krokwie osiadały? W takim razie wszystko oprócz twojej własnoręcznej elewacji masz do du** wykonane..

Jakoś nikt nie wspomniał, że ciepłe ściany, dużo okien to dużo dodatkowego ciepełka latem żeby klimatyzator musiał pracować.

IMPULS3 pisze: ↑

15 gru 2021, 09:26

No nie, tak to możesz storpedować wszystko.

Ależ ja nie jestem przeciwnikiem i nie torpeduję. Jak najbardziej jestem za (BYLE BY NIE ZA MOJE) . To nakręca gospodarkę. Popsuje się coś do produkcji czegoś to i my zarobimy bo dorobimy nowe. Wszystko naprawdę jest OK.

A teraz coś dodam . Mam dalej żeliwne grzejniki. Nie mam najmniejszej ochoty ich zmieniać. Działają 30 lat podziałają kolejne 30. Kupiłem sobie do kanciapy wypasiony alu. No bo klienci bo musi być ładnie po nowoczesnemu. Zaczął cieknąć po 5 latach i teraz ze 3 lata jest nowy. Ile wytrzyma nie wiem ale ze dwa lata mu jeszcze daję.

Samochody. Znajomy kupił nową F10. Po 160.000km wysrał się silnik. W Bawarii powiedzieli mu zostaw pan starego parcha (auto miało 4 lata) i weź pan nowego. Ja mam starszą generację na żeliwnym bloku silnik, najechane teraz 260.000 i uważam go za dopiero co dotarty. Milion robi bez zająknięcia ten silnik. Buda genialnie zabezpieczona antykorozyjnie. Nie ma śladu mimo wielu lat. U mnie dożywocie ma.

Mogę sobie tak wymieniać trzy dni co było a co jest. IMPULS3 żyjemy w świecie złudzeń, jednorazówek i wydmuszek. Wszystko jest piękne ach i och na rysunku. W realu już nie. Córka ma nowiutką chatę. Nikt tam grosza nie szczędził na nic. Wszystko górna półka. Nosz k....a widzę co tam się dzieje to sodoma i gomoria. Tylko dwa przykłady. Te max wypasione okna trzy szybowe za milion dolarów regulują fachowcy średnio raz na kilka miesięcy. Wielkie, ciężkie nie wytrzymuje to wszystko. Normalnie zmieniają chyba położenie. Te wypasione ogrzewanie podłogowe już się zesrało i nie grzała połowa. Trzeba było pół czegoś tam powymieniać i na razie grzeje. Więc gdzie my są i dokąd zmierzamy jak ja 30 letniego ogrzewania i 20 letnich okien ani raz nie regulowałem / naprawiałem ?

senio pisze:żyjemy w świecie złudzeń, jednorazówek i wydmuszek.

I obłudy połączonej z propagandą. Ja się z tym zgadzam, ja o tym wiem ja o tym piszę. Dlatego nie jestem zwolennikiem pchania wszystkiego na pilota bo i po co. Niedługo okna też będa się uchylać sterowane smartfonem.
Sa rzeczy z których celowo zrezygnowałem bo nie widze w tym sensu jak np. taśma do okien. Nie poszedłem tez w budowę duzego domu "aby ludzie widzieli" ale buduję maly domek ktory ma 90 metrów użytkowych. |

senio pisze: Te max wypasione okna trzy szybowe za milion dolarów regulują fachowcy średnio raz na kilka miesięcy. Wielkie, ciężkie nie wytrzymuje to wszystko. Normalnie zmieniają chyba położenie. Te wypasione ogrzewanie podłogowe już się zesrało i nie grzała połowa.

Wiesz, dużo w tym wszystkim jest też naciagactwa, a jeszcze jak dany klient sie nie zna ale za to ma gruby portfel to mozna przyjeżdzać do niego na serwis co tydzień.

IMPULS3 pisze: ↑

15 gru 2021, 10:06

Wiesz, dużo w tym wszystkim jest też naciagactwa,

Nie nie. My nie jesteśmy piekarzami (nie mam nic do piekarzy). Wiemy co to wytrzymałość i precyzja chyba najbardziej ze wszystkich dziedzin przemysłu jakie są. Dlatego nie pisz że to naciągactwo. To jest przereklamowane, źle zaprojektowane, źle wykonane, ze złych materiałów albo jeszcze coś innego (niepotrzebne skreślić). Jeśli okna się opuszczają co chwila, to coś nie wytrzymuje, jest za słabe, złe, do bani. Tak zrobili, kasę przytulili, a teraz mają to w pompce czy ktoś użytkuje czy się ciągle na to wk...ia.

senio pisze:Dlatego nie pisz że to naciągactwo. To jest przereklamowane, źle zaprojektowane, źle wykonane, ze złych materiałów albo jeszcze coś innego (niepotrzebne skreślić). J

Nie zawsze jest to wina materiałów, projektu czy wykonania. Wielokrotnie jest to wina klientów bo chcą coś na granicy wytrzymałości. Jak ja zamawiałem okna to miałem w głowie zupełnie coś innego niż to co przyklepałem w zamówieniu. Róznica jest tylko taka ze jak pani od okien mi mówila że mozna to zrobic ale własnie mogą z czasem się obwieszać więc mi to odradza to się grzecznie posłuchałem owej pani i kombinowałem aby było po mojemu ale inaczej. Różnica jest być może taka ze ja mogę sobie uzmysłowić że ten mały delikatny zawiasik bedzie mial cięzko i dlatego zmienilem co musialem. Ale wytłumacz to jakiejś nowobogackiej ktora sobie p prostu życzy takie i koniec!.
Jutro mam mieć montaż wiec za kilka lat napiszę jak to jest z tymi oknami 3 szybowymi.

IMPULS3 pisze: ↑

15 gru 2021, 10:26

Wielokrotnie jest to wina klientów bo chcą coś na granicy wytrzymałości.

Nie zgodzę się. Jeśli poproszę Ciebie o wykonanie takiego a takiego detalu to mi powiesz panie to się tak nie da. Zamiast takiego materiału musi być taki, będzie drożej ale wytrzyma lata. To co pan chcesz wytrzyma miesiąc. Nikt nic takiego nie powiedział. Przyjęli zamówienie, wykonali, zamontowali skasowali. Więc skoro nikt nie powiedział to chyba wiedzieli na co zlecenie przyjmują prawda ?. Jeśli do mnie przychodzi ktoś i chce gruszki na wierzbie, to albo słucha co do niego gadam, albo szuka sobie kolejnego wykonawcy. Ja mam spokojną głowę i nie wysłuchuję jakiego to babola zrobiłem.

senio pisze:Jeśli poproszę Ciebie o wykonanie takiego a takiego detalu to mi powiesz panie to się tak nie da.

Powiem swoje ale wykonam jak zechcesz bo Ty decydujesz i Ty płacisz.

senio pisze:Przyjęli zamówienie, wykonali, zamontowali skasowali. Więc skoro nikt nie powiedział to chyba wiedzieli na co zlecenie przyjmują prawda ?.

Nie wiem, ale tak jak Ci pisałem o moim zamawianiu i co z tego że nawet w projekcie było pojedyńcze skrzydło a zmówione jest podwójne? pomimo że dochodzi dodatkowa rama wiec i światła mniej i umyć cieżej i przenikalnosć cieplna gorsza. Pewnie że się dało zrobić pojedyńcze ale nie wiem być moze miałem szczęscie i doradzono mi tak jak powinno się radzić a nie tylko przyjąć zamówienie. A decyzję i tak podejmowałem ja a nie sprzedawca.
Senio, dobrze wiesz że często sprzedawca nie ma pojęcia o tym co sprzedaje, więc moze po prostu bład sprzedawców.

IMPULS3 pisze: ↑

15 gru 2021, 10:06

. Nie poszedłem tez w budowę duzego domu "aby ludzie widzieli"

Zawiślańska mentalność Są tez tacy co potrzebują wygód a stać ich było na to Oczywiście przyszedł czas , ze kręgosłup nie daje grać w snookera i stół trza przekazać młodszym ale co się pograło to moje.

kamar pisze:Zawiślańska mentalność Są tez tacy co potrzebują wygód a stać ich było na to

Nie mam nic przeciwko temu jak ktoś chce to i 500metrów niech se buduje. Ale ja nie jestem Strikexp co się bogaci w kryzysie wiec pasowałoby to jeszcze za zycia wykończyć a i osobiście uważam ze lepiej budować 5 małych domków niz jednego kolosa. Ale kto co woli.